Była sobie Halmar
Była sobie Halmar
Jakiś czas temu otrzymałam od użytkownika tego portalu wiadomość prywatną następującej treści:
"Masz mnie za jakąś babę mielącą jęzorem?
To ja w tym całym towarzystwie jestem mężczyzną.
Nie sprzedaję informacji dotyczących przyjaciół.
Nikomu. Choćby osobom mi bliskim.
Po prostu, jednak mi zaufaj."
Zaufałam. No bo jak tu nie ufać?
Nie minęło kilka dni, jak osoba ta, użytkownik niniejszego portalu, rozpoczął kampanię mającą na celu zdyskredytowanie mojej skromnej osoby.
Wiem z pewnego źródła i mam dowody na to, że osoba ta - powtarzam: użytkownik niniejszego portalu - rozpowszechnia w kręgach rządzących portalem nieprawdziwe, krzywdzące informacje na mój temat.
Osoba ta wciągnęła do swojego spisku innego użytkownika tego portalu i, działając wspólnie oraz mając pełne przyzwolenie i przychylność Króla, doprowadzili do złożenia przeze mnie wypowiedzenia.
Oświadczam, że z osobą tą, użytkownikiem niniejszego portalu nie łączy mnie NIC i w gruncie rzeczy osoba ta MNIE NIE ZNA.
Oszczercza kampania zaś jest efektem urojeń tej osoby.
"Masz mnie za jakąś babę mielącą jęzorem?
To ja w tym całym towarzystwie jestem mężczyzną.
Nie sprzedaję informacji dotyczących przyjaciół.
Nikomu. Choćby osobom mi bliskim.
Po prostu, jednak mi zaufaj."
Zaufałam. No bo jak tu nie ufać?
Nie minęło kilka dni, jak osoba ta, użytkownik niniejszego portalu, rozpoczął kampanię mającą na celu zdyskredytowanie mojej skromnej osoby.
Wiem z pewnego źródła i mam dowody na to, że osoba ta - powtarzam: użytkownik niniejszego portalu - rozpowszechnia w kręgach rządzących portalem nieprawdziwe, krzywdzące informacje na mój temat.
Osoba ta wciągnęła do swojego spisku innego użytkownika tego portalu i, działając wspólnie oraz mając pełne przyzwolenie i przychylność Króla, doprowadzili do złożenia przeze mnie wypowiedzenia.
Oświadczam, że z osobą tą, użytkownikiem niniejszego portalu nie łączy mnie NIC i w gruncie rzeczy osoba ta MNIE NIE ZNA.
Oszczercza kampania zaś jest efektem urojeń tej osoby.
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Była sobie Halmar
Spokojnie Hal - nie przeżywaj, są ludzie i ludziska
Głowa do góry, a w razie czego
Głowa do góry, a w razie czego
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Była sobie Halmar
Właśnie, nie daj się frajerom
Zostań i walcz
Zostań i walcz
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Była sobie Halmar
Skoro zostałem wywołany do tablicy, a nawet mile połechtany tytułem króla, oświadczam, co następuje:
Dysponuję oryginałami zgłoszonych mi prywatnych wiadomości, wysłanych przez Halmar do innego Użytkownika/Użytkowniczki Ósmego piętra, w których Autorka, posługując się niewybrednymi epitetami, posuwa się do gróźb karalnych w stosunku do Adresata/Adresatki. Rzeczone (nie rzekome) wpisy zachowam, na wypadek, gdyby miały stanowić jakikolwiek dowód.
Reasumując - Użytkowniczka Halmar próbuje przedstawić się w początkowym poście, jako niewinną ofiarę spisku z udziałem administracji, mającego na celu zdyskredytowanie jej w oczach innych Użytkowników. Nie rozumiem takiego zachowania, ponieważ to ona sama nagłaśnia sprawę, w której ograniczyłem się jedynie do zwrócenia jej uwagi na niestosowność podobnych zachowań. Pisanie w tym kontekście o oszczerczej kampanii zakrawa na - delikatnie rzecz ujmując - paranoję.
To Halmar podjęła decyzję o odejściu z portalu i aktualnie jest w okresie siedmiodniowej karencji, tymczasem powyższy post jej autorstwa sugeruje, jakoby odchodziła stąd za sprawą knowań administracji i w aureoli męczennicy.
Nie będę się z tego głośno śmiał, choć mnie to śmieszy. Nie będę, żeby nie zostać posądzony o kolejny spisek, historia bowiem uwielbia powracać chichotem.
Dysponuję oryginałami zgłoszonych mi prywatnych wiadomości, wysłanych przez Halmar do innego Użytkownika/Użytkowniczki Ósmego piętra, w których Autorka, posługując się niewybrednymi epitetami, posuwa się do gróźb karalnych w stosunku do Adresata/Adresatki. Rzeczone (nie rzekome) wpisy zachowam, na wypadek, gdyby miały stanowić jakikolwiek dowód.
Reasumując - Użytkowniczka Halmar próbuje przedstawić się w początkowym poście, jako niewinną ofiarę spisku z udziałem administracji, mającego na celu zdyskredytowanie jej w oczach innych Użytkowników. Nie rozumiem takiego zachowania, ponieważ to ona sama nagłaśnia sprawę, w której ograniczyłem się jedynie do zwrócenia jej uwagi na niestosowność podobnych zachowań. Pisanie w tym kontekście o oszczerczej kampanii zakrawa na - delikatnie rzecz ujmując - paranoję.
To Halmar podjęła decyzję o odejściu z portalu i aktualnie jest w okresie siedmiodniowej karencji, tymczasem powyższy post jej autorstwa sugeruje, jakoby odchodziła stąd za sprawą knowań administracji i w aureoli męczennicy.
Nie będę się z tego głośno śmiał, choć mnie to śmieszy. Nie będę, żeby nie zostać posądzony o kolejny spisek, historia bowiem uwielbia powracać chichotem.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Była sobie Halmar
No i wpadłaś, Halmar. :D
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
Re: Była sobie Halmar
Owszem, wpadłam - bo zaufałam niewłaściwym osobom, a te osoby to wykorzystały.
Nie twierdzę, że jestem święta, ale nie jestem także wariatką, którą ktoś próbuje ze mnie zrobić. Król dysponuje wszystkimi dowodami, jak już wcześniej wspominałam. Może być zarówno prokuratorem, jak i adwokatem.
Wierzę w sprawiedliwość. Oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa.
Nie twierdzę, że jestem święta, ale nie jestem także wariatką, którą ktoś próbuje ze mnie zrobić. Król dysponuje wszystkimi dowodami, jak już wcześniej wspominałam. Może być zarówno prokuratorem, jak i adwokatem.
Wierzę w sprawiedliwość. Oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa.
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Była sobie Halmar
Wszyscy mają dowody, ale nikt ich nie ujawnia. To przez to spada nam oglądalność.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
Re: Była sobie Halmar
Albo wręcz przeciwnie - podgrzewają atmosferę. W końcu najbardziej interesujące jest to, co dzieje się pod pierzyną :)
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: Była sobie Halmar
Nie wiedziałam, że sprawy zaszły tak daleko.
Przepraszam - jeśli kogoś uraziłam poprzednim wpisem.
Przepraszam - jeśli kogoś uraziłam poprzednim wpisem.