Wirtulatura

Nasz lokalny Hyde Park
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Wirtulatura

#1 Post autor: Lucile » 17 sie 2017, 15:45

Czy portalowe prężenie muskułów
nie jest odwrotnie proporcjonalne do rzeczywistości?

Jeżeli tak, to jako odkrywczyni tego prawa, nadaję mu nazwę: patrz tytuł...
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Wirtulatura

#2 Post autor: Gorgiasz » 17 sie 2017, 17:18

Dobre.
I bardzo prawdopodobne.
A nazwa świetna. Należałoby jakoś opatentować. :smoker:

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Wirtulatura

#3 Post autor: Lucile » 17 sie 2017, 17:34

Gorgiasz pisze:
17 sie 2017, 17:18
A nazwa świetna. Należałoby jakoś opatentować.
Dziękuję Gorgiaszu, za podpowiedź również
i w związku z nią oświadczam, że:

Nazwa „Wirtulatura” jest mojego autorstwa i wszelkie prawa z tego wynikające należą się mnie. :D
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Wirtulatura

#4 Post autor: alchemik » 17 sie 2017, 17:35

No, nie wiem.
Wirtulatura, całkiem nieźle się kojarzy z uwerturą wirtualnego prężenia.
Ale już wirtuator, nachodzi mnie, jako wirtualny wibrator.
Niemniej, Lucia, powinnaś chyba jako odkrywca i autor znacznego znaczenia, ogłosić plebiscyt na wirtualną makulaturę.
Ale Ty nie w tym znaczeniu. Tobie chodzi o to parcie na rozdarcie szat, a nawet ciała do krwi, w celu pokazania wnętrza.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Wirtulatura

#5 Post autor: witka » 17 sie 2017, 17:41

1. Woltowyżerka to akrobatyczna sztuka jazdy konnej.
2.Woltowyżerka to przymus końsumpcji dzieł kulinarnych, lub innych ( literackich? ) pod grożbą użycia prądu o jeszcze nieustalonej wartości napięcia.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Wirtulatura

#6 Post autor: Lucile » 17 sie 2017, 20:08

Jerzy, dobry pomysł, dziękuję, a także;
uroczyście ogłaszam, że - psim swędem - zakładam PSIM (Punkt Skupu Internetowej Makulatury)

i od razu, dzięki współpracy z Witką, melduję tam ten „kwiatek”

na osiłka

kiedy kubatura muskulatury przekroczy punkt
wytrzymałości sklepienia podprogowego
nawet najbardziej wygimnastykowana woltowyżerka*
nie uczyni z takowego błyskotliwego uzerka


* autorstwa Witki
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Wirtulatura

#7 Post autor: witka » 17 sie 2017, 21:10

Pierwsza część akurat z Wiecha - Wiecheckiego gwoli ścisłości.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Wirtulatura

#8 Post autor: Nula.Mychaan » 20 sie 2017, 8:26

Dobre określenie :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE”