Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

Nasz lokalny Hyde Park
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

#41 Post autor: iTuiTam » 20 lis 2017, 20:46

Hmm, według mnie to bardzo radykalne racjonowanie.
Ostatnio mało się udzielałam na 8p, więc wypowiadam się w tym wątku z pewnym oporem.

Moja opinia o ograniczeniu publikacji do jednej na tydzień, czy miesiąc? Negatywna. W obecnym systemie Czytelnik ma wybór, większy wybór. Podobnie z Recenzentami, bez względu na to czy również tworzącymi, czy nie. Jeżeli ograniczenie ma wpłynąć na powstrzymanie zalewem 'grafomanii', czy też pokonanie publikacji wyników 'męki twórczej', może to i światły cel, ale według mnie forum na tym nie zyska a może stracić na popularności.

Jeżeli przyjąć, że forum ma za zadanie wykuwania nowych autorów - taka Kuźnica :) - to przy ograniczeniu publikacji do jednego na tydzień, czy miesiąc, trudno będzie pomóc osobom, które mają aspiracje, by kiedyś znaleźć się na wyższej półce. Mamy tu do czynienia z krótkim życiem wbrew powszechnej opinii, że 'przyjdzie na to czas'. Nie, czas nie przyjdzie. Chyba że założymy, że na forum już są nie amatorzy a sami wspaniali i publikują, bo chcą się jedynie pochwalić.

Przy obecnym limicie, Recenzent ma, jak wspomniałam, większy wybór, jakiemu utworowi poświęcić czas. Przy mniejszej ilości utworów, jeżeli założymy, większość z nich będzie 'gniotami', trudno spodziewać się, że znajdą one echo w opiniach. Bardzo często komentuję utwory, które chociaż trochę mnie zainteresowały. Jeżeli coś mi się nie podoba, wtedy najczęściej się nie wypowiadam. Powodem tego nie jest unik przed krytykowaniem utworu a świadomość, że być może to ja się nie znam i inni znajdą w tekście to coś, co do nich przemówi.

Takie jest moje zdanie, z którym się zgadzam.

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

#42 Post autor: nie » 20 lis 2017, 20:53

Nieskończonej listy argumentów ciąg dalszy.

Jeżeli zmiana umożliwiłaby realizację założeń recenzenckich, to dlaczego producent wierszy miałby odejść? Czy dlatego, że woli otrzymywać gówniane laurki pod 20 wierszami – niż znaczący odbiór pod czterema (a resztę opublikować w Mój tomik)?
Do drzwi ustawiliby się raczej entuzjaści systemu laurkowego - bez znaczenia ile wierszy publikują. Czy dla tej grupy należy bezwzględnie utrzymywać status quo?

Co jakiś czas podnoszona jest kwestia małej ilości komenatrzy przypadających na utwór, ich lakoniczności, szablonowości, pobieżnego odbioru, lawiny grafomanii. I słusznie. Czy system z tendecjami rodem z mainstreamu i portali społecznościowych sprzyja rozwojowi pisarskiemu, czytelniczemu, wymianie doświadczeń, wspólnej pracy, odbiorowi estetycznemu, refleksji? Nie. Nie tworzy warunków dla tych wartości. Przeciwnie - oddala nas od ich realizacji, jest krańcowo nieoptymalny. Sprzyja powierzchowności nawet na poziomie zwyczajnych kontaktów międzyludzkich – przestrzeń pod niektórymi utworami przypomina tę spod facebookowch zdjęć.

Możemy spróbować odwrócić ową tendencję i krokiem w tę stronę ma z założenia być nowy limit, który anulujemy po trzech miesiącach jeżeli się nie sprawdzi.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

#43 Post autor: mirek13 » 20 lis 2017, 20:54

"Nie", proza powinna zostać nielimitowana, bo i teraz trafia się co najwyżej jedna (dwie) na tydzień (chyba że trzeba tyle czasu na przetrawienie Waldemara. :cha:
Tu pronlemem są chęci komentujących (sam jestem winny), a nie ilość tekstów.
Natomiast w poezji zdarza się wodospad. I doskonale znam autorów z króliczą nadprodukcją.
Tu trzeba położyć tamę.
O limitowaniu komentarzy nawet nie chce mi się pisać. To ewidentna prowokacja. :crach:

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

#44 Post autor: nie » 20 lis 2017, 21:11

Mirek13, skoro limit tak czy siak nie uderzy w prozę, to po co tworzyć dla niej wyjątek prawny? Niech studzi jedynie nowoprzybyłych autorów sag rodzinnych, którzy zapragną zdążyć za życia opublikować u nas wszystkie kilkadziesiąt tomów. No i zwykłych troli i grafomanów.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

#45 Post autor: skaranie boskie » 20 lis 2017, 22:14

Umówmy się, że administracja się zastanowi, weźmie pod uwagę, przemyśli etc.
Najdalej za tydzień ogłosi, co postanowiła.Tymczasem dopisujcie swoje zdania, na pewno będą wzięte pod uwagę.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

#46 Post autor: point of view » 21 lis 2017, 0:18

nie pisze:
20 lis 2017, 21:11
Mirek13, skoro limit tak czy siak nie uderzy w prozę, to po co tworzyć dla niej wyjątek prawny? Niech studzi jedynie nowoprzybyłych autorów sag rodzinnych, którzy zapragną zdążyć za życia opublikować u nas wszystkie kilkadziesiąt tomów. No i zwykłych troli i grafomanów.
Kurcze? to portal dla poetów i prozaików czy dla prawników?

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

#47 Post autor: nie » 21 lis 2017, 0:40

point of view pisze:
21 lis 2017, 0:18
nie pisze:
20 lis 2017, 21:11
Mirek13, skoro limit tak czy siak nie uderzy w prozę, to po co tworzyć dla niej wyjątek prawny? Niech studzi jedynie nowoprzybyłych autorów sag rodzinnych, którzy zapragną zdążyć za życia opublikować u nas wszystkie kilkadziesiąt tomów. No i zwykłych troli i grafomanów.
Kurcze? to portal dla poetów i prozaików czy dla prawników?
A czy regulaminy pisze się w oparciu o podręcznik do poetyki?
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

#48 Post autor: point of view » 21 lis 2017, 8:05

... proponowane ograniczanie przypomina mi urzednicze wyliczenia sprzed lat ilości kafejeek na jedna ulicę. W Łodzi to byla 1/4, co znaczyło że na cztery ulice (kwartał) mogla byc jedna kawiarnia. Na szczescie dzisiaj jest normalnie i nikomu nie przeszkadza, że funkcjonuje takie coś jak Off Piotrkowska, typowy kwartał, z dwudziestoma knajpami, nie mówiąc już o nowych Koszykach w Warszawie. Czytajac wnikliwie głosy osób administracji odnoszę wrażenie że istnieje olbrzymia potrzeba okomentowania każdego tekstu, a to wymaga czasu i checi... po co?????? A jeszcze to wszystko trzeba przeczytać!!!

Do kina chodze na aktorow i reżyserów, czasem na scenarzystów, ksiażki kupuję dla autorów, czasem wezmę pozycje nieznanego, kartkuję i najczesciej odstawiam na półkę, nie rozpinam nad soba żadnych imperatywów, nie przegladam wszystkich pozycji w ksiegarniach, itd.

Samo zamieszczenie komentarza pod tekstem jest już wyróżnieniem go. Slabych imo nie komentuję, a komentarze typu TWA widoczne sa od razu.

Jeszcze raz sie pytam... dla kogo jest ten portal? Dla statystyków? Dla buchalerów zliczajacych komentarze per saldo?
Heja :)

point of view
Posty: 505
Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
Lokalizacja: Stolnica

Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

#49 Post autor: point of view » 21 lis 2017, 9:36

No jeszcze jedno... nie widzę żadnego zwiazku pomiedzy publikowaniem jednego wiersza zamiast kilku na ich poziom

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.

#50 Post autor: mirek13 » 21 lis 2017, 14:00

W zasadzie masz rację, Nie, ale to, co nie wpłynie na prozę, może zarżnąć poezję.
Czyli kwerenda tygodniowa. To za długo dla poezji.
Dla prozy faktycznie nie ma znaczenia, bo prozaicy nie tworzą dziesięciu dzieł na tydzień. Niektórzy poeci robią tyle w dzień.
Nie wiem, w związku z tym, dlaczego upierasz się przy jednakowym traktowaniu obu działów.
Nie da się.
Dwa, trzy dni w poezji. Proza może być nawet tydzień.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE”