Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Limit wprowadziliśmy na próbę, więc - póki co - nie ma mowy o zmianie reguł w czasie gry. Przynajmniej stałej zmiany.
A co się samej zmiany tyczy - zastrzegliśmy sobie w regulaminie możliwość jego zmiany, jeśli takową uznamy za właściwą.
Żeby uznać coś za właściwe, bądź nie, najlepiej sprawdzić to empirycznie, stąd wyżej wspomniana próba.
Moim zdaniem, wszyscy powinni się do niej dostosować właśnie po to, żeby jej wynik był dla nas miarodajny.
A co się samej zmiany tyczy - zastrzegliśmy sobie w regulaminie możliwość jego zmiany, jeśli takową uznamy za właściwą.
Żeby uznać coś za właściwe, bądź nie, najlepiej sprawdzić to empirycznie, stąd wyżej wspomniana próba.
Moim zdaniem, wszyscy powinni się do niej dostosować właśnie po to, żeby jej wynik był dla nas miarodajny.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Tak właśnie. Utwór potrzebuje czasu odbiorcy. W przeciwnym razie nie otrzyma myśli zwrotnej tylko stempel urzędowy.
Nowy limit zapowiada się dobrze. Jest większe zróżnicowanie nicków w lawinie, brak monopolizacji, średnio więcej osób pojawia się pod tekstem.
Nie prowadzę statystyk, to moje wizualne wrażenie.
Są też przewidywane wady, które na razie są do zaakceptowania.
Chciałbym być dobrze zrozumiany. Nikt nie oczekuje, że wraz z wprowadzeniem małej rewolucji pod tekstami zaczną pojawiać się uczone rozprawy krytyczne. Nic z tych rzeczy. Pieprzyć uczone rozprawy. Sztuka tylko w niewielkim stopniu pozwala się zamknąć w ramy obiektywności czy racjonalności.
Osobiście wierzę, że dla artysty publikującego utwór na forum nadrzędnym celem jest jego świadomy odbiór i osobista opinia odbiorców – szczera, subiektywna, będąca wynikiem zmian, uczuć, myśli, jakie wywołuje utwór w odbiorcy.
Jest tak, dlatego że cudza percepcja tej samej rzeczy - naszego utworu - ubogaca naszą własną percepcję o elementy których nie dostrzegaliśmy lub które odbieraliśmy w zupełnie inny sposób. Ta relacja pozwala nam widzieć więcej, czytać i odbierać własny tekst różnymi mózgami, pozwala na badanie i wyciąganie wniosków.
Podnoszony wielokrotnie niezbędny surowiec, jakim jest 'czas odbioru' to dobro ograniczone – ilością naszego wolnego czasu, który możemy i chcemy przeznaczyć na te relacje, oraz czasem naszego życia.
Nowy limit jest jednym z mechanizmów, który ma zoptymalizować zużycie tego surowca. Spowodować, że relacja autor–odbiorca stanie się bardziej wartościowa. Odchylić w kierunku równowagi tendencję, która powodowała podział 'czasu odbioru' na zbyt dużą ilość tekstów.
To nie jest problem szczególny dla naszego forum. To jest problem ogółu portali literackich, co nie zmienia faktu, że jest zasadniczy i warto się nim zajmować.
Nowy limit zapowiada się dobrze. Jest większe zróżnicowanie nicków w lawinie, brak monopolizacji, średnio więcej osób pojawia się pod tekstem.
Nie prowadzę statystyk, to moje wizualne wrażenie.
Są też przewidywane wady, które na razie są do zaakceptowania.
Chciałbym być dobrze zrozumiany. Nikt nie oczekuje, że wraz z wprowadzeniem małej rewolucji pod tekstami zaczną pojawiać się uczone rozprawy krytyczne. Nic z tych rzeczy. Pieprzyć uczone rozprawy. Sztuka tylko w niewielkim stopniu pozwala się zamknąć w ramy obiektywności czy racjonalności.
Osobiście wierzę, że dla artysty publikującego utwór na forum nadrzędnym celem jest jego świadomy odbiór i osobista opinia odbiorców – szczera, subiektywna, będąca wynikiem zmian, uczuć, myśli, jakie wywołuje utwór w odbiorcy.
Jest tak, dlatego że cudza percepcja tej samej rzeczy - naszego utworu - ubogaca naszą własną percepcję o elementy których nie dostrzegaliśmy lub które odbieraliśmy w zupełnie inny sposób. Ta relacja pozwala nam widzieć więcej, czytać i odbierać własny tekst różnymi mózgami, pozwala na badanie i wyciąganie wniosków.
Podnoszony wielokrotnie niezbędny surowiec, jakim jest 'czas odbioru' to dobro ograniczone – ilością naszego wolnego czasu, który możemy i chcemy przeznaczyć na te relacje, oraz czasem naszego życia.
Nowy limit jest jednym z mechanizmów, który ma zoptymalizować zużycie tego surowca. Spowodować, że relacja autor–odbiorca stanie się bardziej wartościowa. Odchylić w kierunku równowagi tendencję, która powodowała podział 'czasu odbioru' na zbyt dużą ilość tekstów.
To nie jest problem szczególny dla naszego forum. To jest problem ogółu portali literackich, co nie zmienia faktu, że jest zasadniczy i warto się nim zajmować.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Brawo, nie, wyjąłeś mi to niemal z ust.
A może z głowy?
Nie rozumiem dlaczego się tak zgadzamy w tych kwestiach.
A może z głowy?
Nie rozumiem dlaczego się tak zgadzamy w tych kwestiach.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
A propos doprecyzowania znaczeń nowych zasad.
Istnieje sposób, według którego użytkownik może w prosty sposób dowiedzieć się, czy jest uprawniony do następnej publikacji. Wystarczy, że odpowie sobie na pytanie: Czy w ciągu ostatnich siedmiu dni opublikowałem więcej niż jeden utwór? Jeżeli odpowiedź brzmi 'tak', to znaczy, że jeszcze nie czas na publikację kolejnego. Jeżeli odpowiedź brzmi 'nie', to znaczy, że może publikować.
Nawiasem mówiąc, działa w ten sam sposób, co przy poprzednim limicie, tylko 'dzisiaj' zmieniło się na 'w ciągu minionych siedmiu dni'.
Istnieje sposób, według którego użytkownik może w prosty sposób dowiedzieć się, czy jest uprawniony do następnej publikacji. Wystarczy, że odpowie sobie na pytanie: Czy w ciągu ostatnich siedmiu dni opublikowałem więcej niż jeden utwór? Jeżeli odpowiedź brzmi 'tak', to znaczy, że jeszcze nie czas na publikację kolejnego. Jeżeli odpowiedź brzmi 'nie', to znaczy, że może publikować.
Nawiasem mówiąc, działa w ten sam sposób, co przy poprzednim limicie, tylko 'dzisiaj' zmieniło się na 'w ciągu minionych siedmiu dni'.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Cały ten eksperyment bez skorygowania skryptu
wydaje się nie mieć sensu, bo i tak każdy robi co chce;)
wydaje się nie mieć sensu, bo i tak każdy robi co chce;)
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
Czyżby?
Żadnego z punktów regulaminu nie kontroluje skrypt, a jednak zdarzają się bany i blokady wierszy.
Jakiś przejedzie na gapę czasami i to niczego nie zmienia.
Żadnego z punktów regulaminu nie kontroluje skrypt, a jednak zdarzają się bany i blokady wierszy.
Jakiś przejedzie na gapę czasami i to niczego nie zmienia.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
od kiedy obowiązuje nowy limit?
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
27.11
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
W wierszach białych opublikowano w tygodniu:
13-19 listopada - 33 wiersze
20-26 listopada - 26 wierszy
27-3 grudnia -26 wierszy
4-10 grudnia - 16 wierszy.
Ciekawe, że liczba publikowanych wierszy spadła dopiero w ostatnim tygodniu
Warto by policzyć więcej jak ktoś ma czas.
13-19 listopada - 33 wiersze
20-26 listopada - 26 wierszy
27-3 grudnia -26 wierszy
4-10 grudnia - 16 wierszy.
Ciekawe, że liczba publikowanych wierszy spadła dopiero w ostatnim tygodniu
Warto by policzyć więcej jak ktoś ma czas.
- ryba
- Posty: 133
- Rejestracja: 16 wrz 2017, 22:05
- Płeć:
Pytanie o małą rewolucję. Ankieta.
skaranie boskie pisze: ↑24 lis 2017, 18:30Po naradzie z Glo ustaliliśmy:
Biorąc pod uwagę vox populi, który - jak wiadomo - równa się vox Dei, postanawiamy zaryzykować próbę i na okres od najbliższego poniedziałku do końca roku wprowadzamy limit dwóch publikacji tygodniowo we wszystkich działach z twórczością literacką
nie pisze: ↑08 gru 2017, 0:18A propos doprecyzowania znaczeń nowych zasad.
Istnieje sposób, według którego użytkownik może w prosty sposób dowiedzieć się, czy jest uprawniony do następnej publikacji. Wystarczy, że odpowie sobie na pytanie: Czy w ciągu ostatnich siedmiu dni opublikowałem więcej niż jeden utwór? Jeżeli odpowiedź brzmi 'tak', to znaczy, że jeszcze nie czas na publikację kolejnego. Jeżeli odpowiedź brzmi 'nie', to znaczy, że może publikować.
nie pisze: ↑08 gru 2017, 0:18A propos doprecyzowania znaczeń nowych zasad.
Istnieje sposób, według którego użytkownik może w prosty sposób dowiedzieć się, czy jest uprawniony do następnej publikacji. Wystarczy, że odpowie sobie na pytanie: Czy w ciągu ostatnich siedmiu dni opublikowałem więcej niż jeden utwór? Jeżeli odpowiedź brzmi 'tak', to znaczy, że jeszcze nie czas na publikację kolejnego. Jeżeli odpowiedź brzmi 'nie', to znaczy, że może publikować.
To w końcu ile tekstów wolno opublikować, i w jakim czasie?
Jeden czy jednak dwa? Tygodniowo (od poniedziałku do niedzieli), czy w ciągu siedmiu (dowolnie wybranych) dni tygodnia?
Dobrze by było, gdyby moderatownia dogadała się w tych "drobnoistotnych" kwestiach z administratornią i wydała
wspólne/jednoznaczne "rozporządzenie"