Publiczne Insynuacje Spiskowe

Nasz lokalny Hyde Park
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Publiczne Insynuacje Spiskowe

#61 Post autor: skaranie boskie » 13 lut 2013, 22:48

Zgadzam się, że rosyjska polityka wobec Polski jest taka, na jaką Polska - przynajmniej w oczach rosyjskiej władzy - zasługuje. Nasz kraj jawi im się od niemal zawsze zbieraniną krzykaczy machających drewnianą szabelką wokół lufy armatniej, czy to rzeczywistego, czy domniemanego wroga. Ucierają nam nosa, kiedy tylko nadarzy im się okazja i ja im się absolutnie nie dziwię. Ofiara domniemanego zamachu - prezydent Kaczyński - idealnie wpisuje się w moskiewską wizję Polaka, nie ma więc potrzeby (w mniemaniu tejże Moskwy) zbytnio zawracać sobie nim głowę. Zwłaszcza pośmiertnie.
I w tym akurat popieram Ruskich.
A jeśli okazałoby się kiedykolwiek, że jednak dokonali zamachu, to nie wybaczę im jednego. Tego, że pomylili braci. Tamten był - bez swojego guru - zupełnie bezbarwny, niewart zachodu. Ten, który pozostał, jeszcze nieraz nas narazi - oby tylko na śmieszność.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

bielu
Administrator techniczny
Posty: 127
Rejestracja: 05 lis 2011, 18:00
Płeć:
Kontakt:

Re: Publiczne Insynuacje Spiskowe

#62 Post autor: bielu » 14 lut 2013, 23:44

Bonifacio! apropo znajomości zasięgnąłem tutaj rady znajomego specjalisty fizyka i potwierdził moją tezę;)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Publiczne Insynuacje Spiskowe

#63 Post autor: skaranie boskie » 15 lut 2013, 22:12

To spytaj pana fizyka, jak się masa modelu do masy samolotu i odpowiednio wytrzymałość skrzydeł na przeciążenia poziome.
A wygląda to tak.
Lecąca mucha uderza w szybę i...
Odbija się od niej i leci dalej. Jej masa jest tak mała, że pomimo szybkości, uderzenie nie robi jej krzywdy.
Dla odmiany biegnący człowiek, choć o wiele wolniejszy od lecącej muchy, uderzywszy w nieruchomą przeszkodę, jeśli się nie zabije, to przynajmniej zrobi sobie poważne kuku. Tak samo samolot, którego masa jest ponad sto tysięcy razy większa od modelu. Trudno sobie wyobrazić materiał sto tysięcy razy wytrzymalszy to jedno, a przecież dochodzi jeszcze prędkość, która to, zwielokrotniona przez masę, stanowi o energii uderzenia i zapewne jest znacznie wyższa od szybkości modelu.
Nikt na świecie nie buduje latających czołgów. Zadaniem skrzydła samolotu jest udźwignięcie go w powietrzu, czyli przenoszenie, w głównej mierze, obciążeń pionowych, nie zaś taranowanie przeszkód. Dlatego napotkawszy nawet niewielką przeszkodę, musi ono ulec poważnemu uszkodzeniu, czyniącemu samolot niezdolnym do dalszego lotu.
Powiedz znajomemu fizykowi, że prawa rządzące światem (nie mylić z prawami rządzącymi ludźmi), nijak się nie chcą podporządkować ideologii PIS. Zresztą, nie chcą się podporządkować żadnej. I chwała im za to. Gdyby było inaczej, po każdych wyborach mielibyśmy rewolucję naukowo techniczną. A najprawdopodobniej, nie przetrwalibyśmy ani dziesięciolecia, jako cywilizacja.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

bielu
Administrator techniczny
Posty: 127
Rejestracja: 05 lis 2011, 18:00
Płeć:
Kontakt:

Re: Publiczne Insynuacje Spiskowe

#64 Post autor: bielu » 15 lut 2013, 22:28

Skaranie już nie mowa o uszkodzeniu skrzydła a o ruchu obrotowym wokół środka ciężkości biorąc pod uwagę uderzenie w brzozę;)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Publiczne Insynuacje Spiskowe

#65 Post autor: skaranie boskie » 16 lut 2013, 21:15

Tu można by się zgodzić, gdyby to uderzenie nastąpiło na znacznej wysokości. Wówczas samolot wpadłby w tak zwany korkociąg. Rzecz w tym, że uderzenie nastąpiło kilka metrów nad ziemią, czas więc od uderzenia w brzozę do końcowego zetknięcia z ziemią, był zbyt krótki, żeby samolot wykonał choć ćwierć obrotu. Ten czas można było mierzyć w ułamkach sekundy. Obrót zaś wokół osi takiego kolosa, to nie w kij dmuchał i nie odbędzie się z prędkością bączka.
W jednym fizyk ma rację, skutkiem uderzenia powinien być obrót, biorąc jednak pod uwagę utratę sterowności, ten obrót mógł się dokonywać w różnych płaszczyznach i dla dokonania potrzebowałby czasu. W tym przypadku samolot po prostu runął na ziemię, zwłaszcza, że teren pod nim szybko się wznosił. Już choćby fakt, że zszedł na pułap niższy, niż poziom płyty lotniska, świadczy o błędzie pilota spowodowanym ograniczoną widzialnością, a nie o jakimkolwiek zamachu.
W zapisie z czarnej skrzynki pojawiły się informacje o gwałtownym spadku wysokości, pomimo, że samolot podchodził normalną procedurą. Ostatnia komenda kapitana brzmiała: "Odchodzimy!", co świadczy o podjęciu decyzji o rezygnacji z lądowania. Niestety spóźnionej.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Ania ayalen

Re: Publiczne Insynuacje Spiskowe

#66 Post autor: Ania ayalen » 17 lut 2013, 9:31

Skarabeuszu, nic nie dodaje bo zgadzam.sie z Toba w kwestiach zasadniczych. Jednak to co powiedziales o pomyleniu braci...noo, nie zabrzmialo. Wprowadza przykry dysonans
. W kwestii zycia ludzkiego nawet gdybac sie nie powinno, jaki by nie byl ten.ludz, to jednak czlowiek. Nie przedmiot ktory mozna zamiennie podstawiac.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Publiczne Insynuacje Spiskowe

#67 Post autor: skaranie boskie » 17 lut 2013, 11:06

Aniu, gdybym chciał napisać, że życzę śmierci panu Jarkowi Kaczyńskiemu, zacytowałbym dowcip:
Szkoda, że w katastrofie smoleńskiej zginął jeden z braci Kaczyńskich. I szkoda, że tylko jeden.

Tego jednak nie napisałem.
Pisząc, że Rosjanie pomylili braci, odniosłem się do teorii zamachu. Otóż śmierć Jarosława byłaby dla nich ze wszech miar korzystniejsza od śmierci Lecha, ten ostatni bowiem, pozbawiony przewodniej roli brata, byłby nikim - zerem niewartym nawet wzmianki o przylocie do Rosji. Taka jest naga prawda i dlatego uważam, że o żadnym zamachu nie może być mowy. Chyba, że dokonałby go Jarosław Kaczyński, licząc na wzrost poparcia społecznego spowodowany falą współczucia i nienawiści do Ruskich. Szczerze mówiąc, próbował on te nastroje wykorzystać w kampanii wyborczej, więc może to jego robota?
Niedorzeczność, prawda? A przecież teza trzyma się kupy. Podobnie, jak niedorzeczna teza o zamachu dokonanym przez Rosjan. Oni nie mieli w tym interesu!
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Ania ayalen

Re: Publiczne Insynuacje Spiskowe

#68 Post autor: Ania ayalen » 17 lut 2013, 11:20

no.masz, nie kijem to palka...aaa, dobrze. Tlumacza sie winni; czemu sie tlumaczysz? Niczego Ci nie zarzucam, przeciwnie jakby.


Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Publiczne Insynuacje Spiskowe

#70 Post autor: Gloinnen » 14 mar 2013, 12:36

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE”