Wiosenny Konkurs Poezji Rymowanej – Gałązka jabłoni

[Miladora]

Ciekawe czy Perfidny krasnal weźwie udział w konkursie?

A wiesz, że o tym samym pomyślałam, Aluś?
Nawet miałam nadzieję, że go jakoś wywabię z zarośli.

[Gloinnen]

Każdy krasnal wiosną późną
bierze w rękę gęsie pióro,
by zadziwić świat wersami.
Drżyjcie, wszyscy grafomani,
krasnal wam pokaże jeszcze
jak należy pisać wiersze.

krasnal.jpg

[Miladora]

lecz jak każdy mieć powinien
swoją muzę – cud dziewczynę
więc posyłam jej konterfekt
żeby lepsze wyszły wiersze

muza krasnalka.jpg

Pozdrawiam

[Alek Osiński]

krasnal będzie pewnie zachwycony

Pozdrawiam

[Miladora]

krasnal będzie pewnie zachwycony

No, nie wiem...

A co będzie, jak zrobi tak?
To przecież chodząca perfidia, ten krasnalek...

krasnal.jpg

[stary krab]

wyszłem na podwórze
spojrzałem ku górze
dech zaparło mi w piersi
tak to oni skowronki przylecieli pierwsi

Tłumaczone na krakowski:

Wylazłam na pole
coś na niebie widzę.
- Skowran - ja pi...olę!
- Bujasz, idze idze.

[Miladora]

Tłumaczone na krakowski:

Wylazłam na pole
coś na niebie widzę.
- Skowran - ja pi...olę!
- Bujasz, idze idze.

Na warszawski pewnie byłoby tak:

na dworzu se hasam
ptaszki mnie ćwirkają
powiem tobie zaraz
że mnie zachwycają

[skaranie boskie]

Co powiecie o wersji pogranicznej?

Ich laufe am hofe
oben vögeln singen
ich sag'dir ab sofort
wie schön sie sich ficken...


Niedawno musiałem odpowiedzieć na trudne pytanie.
- Kajś ty widzioł te kleine prosięta co po polu gelaufen?


Udałem się wtedy na cmentarz, a tam napis: Eine babe ligt auf dem trupenplatz.
ku*** !!!!
Gdzie ja żyję. Nawet na dworcu mówią
- Achtung! Na gleis nummer drei wjeżdża zug mit sakramencki szwung.
No i jak ja mam tu wziąć udział w takim internacjonalistycznym konkursie?
Jak to jak?
Szybko!

[Miladora]

- Achtung! Na gleis nummer drei wjeżdża zug mit sakramencki szwung.

Skąd ja to znam.
A przypadkiem nikt Cię o sztrajchecle nie zapytał?

teroz ptok przylecioł
i tak pedoł do mie
tyn konkurs to heca
mioło być miłośnie

No to kaj żeś ty widzioł te kleine prosiaki?

[skaranie boskie]

To były prosięta!
I najnormalniej w świecie sobie po polu gelaufen!

A sztrajchekle to nijak nie pasują do pogranicza.
Chyba, że tego w ogniu.