Ósme piętro na wesoło - konkurs
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Ósme piętro na wesoło - konkurs
Regulamin konkursu:
29 października tuż po północy, na naszym portalu zarejestrowali się pierwsi Użytkownicy. Tę datę więc przyjęliśmy za dzień powstania Ósmego piętra. Na jej okoliczność, przygotowaliśmy kilka atrakcji, z których pierwsza to mini-konkurs satyryczny.
Jego tematem ma być oczywiście nasz portal.
Postanowiliśmy dać w nim szansę wszystkim Użytkownikom, niezależnie od tego, jaki rodzaj twórczości literackiej preferują. Nie czepimy się również jakości prezentowanych tekstów, zgodzimy się zarówno na układne rymowanki, jak na (choćby i wulgarne) paszkwile. Jedynym ograniczeniem niech będzie tylko objętość tekstu. Zarówno dla wierszy, jak i dla utworów prozatorskich, maksymalna długość to dwie strony w Wordzie czcionką 12 (64 wersy). Ograniczymy również liczbę prezentowanych utworów do trzech na Autora.
Tym razem odstąpimy od sztywnych zasad naszych konkursowych regulaminów i do udziału zaprosimy wszystkich, z organizatorami włącznie. Na konkurs przyjmiemy zarówno teksty nowe, jak i te już istniejące na naszym portalu. Nie będziemy też zbierać tekstów na PW, każdy zaś będzie mógł wstawić go sam w przewidzianym do tego wątku, z zastrzeżeniem, że wiersz już na portalu publikowany, wklejamy wyłącznie w formie linka do właściwego tekstu. Tym samym Autorzy konkursowych produkcji będą wszystkim znani. Nie będziemy się również męczyć z klasycznym głosowaniem, zastępując je ankietą, w której będzie można oddać po dwa głosy. Nie zabronimy też nikomu głosować na własne dzieło. Dopuszczamy wszelkiego rodzaju koalicje i bojkoty w głosowaniu. Nie będziemy wnikać kto, jak, z kim, dla kogo i przeciw komu. Wynik ankiety (jawny) będzie zarazem wynikiem konkursu. Tym razem od początku do końca będzie na wesoło. Utwory konkursowe proszę wstawiać poniżej, w tym wątku. Za chwilę otworzę równoległy, w którym będzie można na bieżąco komentować przebieg konkursu, zawierać wszelkie układy odnośnie głosowania, chwalić, bądź ganić teksty, polemizować z Autorami. Proszę tylko o jedno. Nie obrażajmy się na siebie wzajemnie, ten konkurs jest wyjątkowy i bawmy się przy nim wyjątkowo, nawet, jeśli komuś przytrafi się jakieś niewielkie faux pas. Niech wszystko, co się tutaj wydarzy, za jedyny skutek ma wesoły uśmiech.
Startujemy od jutra, tj 29 października 2012. Na wstawianie tekstów przewidzieliśmy trzy tygodnie, potem tydzień na ankietę. Życzymy dobrej zabawy!
Administracja.
PS. Wszystkie posty niebędące utworami, jakie pojawią się w tym wątku będą przenoszone do równoległego.
29 października tuż po północy, na naszym portalu zarejestrowali się pierwsi Użytkownicy. Tę datę więc przyjęliśmy za dzień powstania Ósmego piętra. Na jej okoliczność, przygotowaliśmy kilka atrakcji, z których pierwsza to mini-konkurs satyryczny.
Jego tematem ma być oczywiście nasz portal.
Postanowiliśmy dać w nim szansę wszystkim Użytkownikom, niezależnie od tego, jaki rodzaj twórczości literackiej preferują. Nie czepimy się również jakości prezentowanych tekstów, zgodzimy się zarówno na układne rymowanki, jak na (choćby i wulgarne) paszkwile. Jedynym ograniczeniem niech będzie tylko objętość tekstu. Zarówno dla wierszy, jak i dla utworów prozatorskich, maksymalna długość to dwie strony w Wordzie czcionką 12 (64 wersy). Ograniczymy również liczbę prezentowanych utworów do trzech na Autora.
Tym razem odstąpimy od sztywnych zasad naszych konkursowych regulaminów i do udziału zaprosimy wszystkich, z organizatorami włącznie. Na konkurs przyjmiemy zarówno teksty nowe, jak i te już istniejące na naszym portalu. Nie będziemy też zbierać tekstów na PW, każdy zaś będzie mógł wstawić go sam w przewidzianym do tego wątku, z zastrzeżeniem, że wiersz już na portalu publikowany, wklejamy wyłącznie w formie linka do właściwego tekstu. Tym samym Autorzy konkursowych produkcji będą wszystkim znani. Nie będziemy się również męczyć z klasycznym głosowaniem, zastępując je ankietą, w której będzie można oddać po dwa głosy. Nie zabronimy też nikomu głosować na własne dzieło. Dopuszczamy wszelkiego rodzaju koalicje i bojkoty w głosowaniu. Nie będziemy wnikać kto, jak, z kim, dla kogo i przeciw komu. Wynik ankiety (jawny) będzie zarazem wynikiem konkursu. Tym razem od początku do końca będzie na wesoło. Utwory konkursowe proszę wstawiać poniżej, w tym wątku. Za chwilę otworzę równoległy, w którym będzie można na bieżąco komentować przebieg konkursu, zawierać wszelkie układy odnośnie głosowania, chwalić, bądź ganić teksty, polemizować z Autorami. Proszę tylko o jedno. Nie obrażajmy się na siebie wzajemnie, ten konkurs jest wyjątkowy i bawmy się przy nim wyjątkowo, nawet, jeśli komuś przytrafi się jakieś niewielkie faux pas. Niech wszystko, co się tutaj wydarzy, za jedyny skutek ma wesoły uśmiech.
Startujemy od jutra, tj 29 października 2012. Na wstawianie tekstów przewidzieliśmy trzy tygodnie, potem tydzień na ankietę. Życzymy dobrej zabawy!
Administracja.
PS. Wszystkie posty niebędące utworami, jakie pojawią się w tym wątku będą przenoszone do równoległego.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Ósme piętro na wesoło - konkurs
To ja tylko dodam, że przewidzieliśmy nagrodę-niespodziankę, oczywiście zgodnie z duchem konkursu - "na wesoło".


Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ósme piętro na wesoło - konkurs
AKROSTYCH OKOLICZNOŚCIOWY
Ale zleciało nie wiedzieć kiedy
Krótko a przecież szafa aż trzeszczy
Rózgi i kwiaty chmury i błękit
Oskoma spływa na krwisty befsztyk
Słowo za słowem słowa jak baty
Tresura koni klaczy źrebaków
Yeti by wymiękł lecz co poradzić
Chociaż czasami kusi by napluć
Humor przybiera dziwaczną pozę
Na co ma liczyć że tu aksamit
A my raz lepiej to znowu gorzej
Pięter aż osiem dzielnie dźwigamy
Irytujemy się i kurwimy
Ewa czternaście pieprzy głupoty
Rózgę jej połam na karku krzywym
W kolejnym poście bo co tu robi
Skaranie boskie dwoi się troi
Zgrzytając zębem w paszczy goryla
Eh co za życie w ósmej niedoli
Urodził portal ważny admirał
Rąbnie dowcipem po łbie nakładzie
Organizator pozarządowy
Darwinizm górą wygra kto bardziej
Zechce pracować oraz się głowić
Innnowacyjnie podejść do sprawy
Napisać jasno co skręca kichy
You tubem ryknąć gdy mózg kulawy
Ósme to ósme nie śmichy chichy
Serca kawałek wrzucić do zupy
Mięsem nie rzucać no może rzadko
Entuzjastycznie leżące trupy
Gloinnen zakopie własną łopatką
Oto poemat na ważny temat
Esencja smaku w jednym wierszyku
Weny nie było i dalej nie ma
Abrakadabra i fiku miku
14_gwoździ na talerzyku
Ale zleciało nie wiedzieć kiedy
Krótko a przecież szafa aż trzeszczy
Rózgi i kwiaty chmury i błękit
Oskoma spływa na krwisty befsztyk
Słowo za słowem słowa jak baty
Tresura koni klaczy źrebaków
Yeti by wymiękł lecz co poradzić
Chociaż czasami kusi by napluć
Humor przybiera dziwaczną pozę
Na co ma liczyć że tu aksamit
A my raz lepiej to znowu gorzej
Pięter aż osiem dzielnie dźwigamy
Irytujemy się i kurwimy
Ewa czternaście pieprzy głupoty
Rózgę jej połam na karku krzywym
W kolejnym poście bo co tu robi
Skaranie boskie dwoi się troi
Zgrzytając zębem w paszczy goryla
Eh co za życie w ósmej niedoli
Urodził portal ważny admirał
Rąbnie dowcipem po łbie nakładzie
Organizator pozarządowy
Darwinizm górą wygra kto bardziej
Zechce pracować oraz się głowić
Innnowacyjnie podejść do sprawy
Napisać jasno co skręca kichy
You tubem ryknąć gdy mózg kulawy
Ósme to ósme nie śmichy chichy
Serca kawałek wrzucić do zupy
Mięsem nie rzucać no może rzadko
Entuzjastycznie leżące trupy
Gloinnen zakopie własną łopatką
Oto poemat na ważny temat
Esencja smaku w jednym wierszyku
Weny nie było i dalej nie ma
Abrakadabra i fiku miku
14_gwoździ na talerzyku
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Re: Ósme piętro na wesoło - konkurs
Może się źle rymuje, to mój stary wierszyk, ale podobno ma być wesoło
całowanie w chlewie
Pewna wrona głośno kracze
co usiadła na drzewie
że całują się smarkacze
w pobliskim chlewie
Nie całujcie się smarkacze
bo jesteście jeszcze młodzi
i ten pocałunek wam
jeszcze zaszkodzi
Całowanie nikomu jeszcze
nigdy nie zaszkodziło
tylko każdemu
życie umiliło
całowanie w chlewie
Pewna wrona głośno kracze
co usiadła na drzewie
że całują się smarkacze
w pobliskim chlewie
Nie całujcie się smarkacze
bo jesteście jeszcze młodzi
i ten pocałunek wam
jeszcze zaszkodzi
Całowanie nikomu jeszcze
nigdy nie zaszkodziło
tylko każdemu
życie umiliło
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: Ósme piętro na wesoło - konkurs
Spotkanie z nieznajomą
spotkaliśmy się przypadkiem wieczorową porą
na pustym chodniku resztki lata niosłaś na stopach
wysoki obcas dodawał smukłości nieziemsko zgrabnym nogom
w twoim wzroku płonęły ogniki
a usta koloru jarzębin
malowały obrazy uśmiechu
wziąłem cię za rękę i szliśmy obok siebie
gorączka oddechów w magnetycznym biciu serc
sięgnęła apogeum przy parkowym drzewie
oparta o pień wyszeptałaś
weź mnie w zapomnieniu
nie pytaj o imię
tak po prostu
wypełnij pustkę
pod pajęczą sukienką
w mojej dłoni płonęło jej łono
drżące ciało stapiało się w jedność
na tropikach piersi
i chłodzie krągłych pośladków
kreśliłem współrzędne paraboli lotu
wbrew logice czasoprzestrzeni
wzniosła się na wyżyny
galaktycznego pożądania
międzygwiezdnej podróży
słowo-Rżnij!
nabrało nowego
intymnego znaczenia
ona oparta o pień brzozy
i ja rozpalony ekstazą
wystrzeliłem w kosmos
srebrzysty warkocz
kometa halleya
to przy tym
pikuś
po achach
i ochach
w delikatnych pocałunkach
uściskach dłoni
chwila ciszy
Burza braw
tak
to pijany menel
zbudzony opodal
klaszcze w dłonie
ja pierdole
jesteś debest
łyknął wino
i położył się spać
a my
a my zrobiliśmy to jeszcze raz
pod innym drzewem
w innej pozycji
69?
wszystko możliwe
na ósmym piętrze
zakwitły jaśminy
spotkaliśmy się przypadkiem wieczorową porą
na pustym chodniku resztki lata niosłaś na stopach
wysoki obcas dodawał smukłości nieziemsko zgrabnym nogom
w twoim wzroku płonęły ogniki
a usta koloru jarzębin
malowały obrazy uśmiechu
wziąłem cię za rękę i szliśmy obok siebie
gorączka oddechów w magnetycznym biciu serc
sięgnęła apogeum przy parkowym drzewie
oparta o pień wyszeptałaś
weź mnie w zapomnieniu
nie pytaj o imię
tak po prostu
wypełnij pustkę
pod pajęczą sukienką
w mojej dłoni płonęło jej łono
drżące ciało stapiało się w jedność
na tropikach piersi
i chłodzie krągłych pośladków
kreśliłem współrzędne paraboli lotu
wbrew logice czasoprzestrzeni
wzniosła się na wyżyny
galaktycznego pożądania
międzygwiezdnej podróży
słowo-Rżnij!
nabrało nowego
intymnego znaczenia
ona oparta o pień brzozy
i ja rozpalony ekstazą
wystrzeliłem w kosmos
srebrzysty warkocz
kometa halleya
to przy tym
pikuś
po achach
i ochach
w delikatnych pocałunkach
uściskach dłoni
chwila ciszy
Burza braw
tak
to pijany menel
zbudzony opodal
klaszcze w dłonie
ja pierdole
jesteś debest
łyknął wino
i położył się spać
a my
a my zrobiliśmy to jeszcze raz
pod innym drzewem
w innej pozycji
69?
wszystko możliwe
na ósmym piętrze
zakwitły jaśminy
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Ósme piętro na wesoło - konkurs
TROSZKĘ INNA BAJKA
Posłuchaj synku, „dawno temu, za siódmą górą i doliną,
gdzieś za górami, za lasami…”. Że co… że ściemniam i przeginam?
No… licz się trochę ze słowami i nie mów mi, że to jest ściema,
że kit sam sobie mogę wciskać, bo tamtych bajek wcale nie ma.
Jak nie chcesz słuchać, smarku mały, co słychać pośród mchów, paproci,
niech ci się śni wciąż durny robot, co wszystkich pałą po łbach grzmoci.
Niech ci się śnią te transformersy, te twoje głupie bakugany,
jak nie chcesz słuchać starych bajek, ty durniu mały zafajdany.
Że kto na miotle dzisiaj lata? No nie… zatłukę zaraz gnoja.
To, co mówiłem o teściowej, to moja sprawa, tylko moja.
A babci się nie czepiaj smrodzie, dobrze, że taka okazała,
nie było dawniej anoreksji, to się swobodnie odżywiała.
Teraz to jesteś mały cwaniak, co mądrzy się, filozofuje,
lecz gdy się ockniesz przed ołtarzem, zobaczysz, co ci los funduje.
Że renifery to jelenie… że pedofilem ten ich święty…
No, to zobaczysz jak to będzie, gdy przyjdzie pora na prezenty.
Jeszcze zatęsknisz za księżniczką, piękną, niewinną i dziewiczą,
te wszystkie laski z piaskownicy tylko na twoją kasę liczą.
Zobaczysz potem, gdy dorosną, to wejdą wszystkie w okres taki,
że tylko zmarszczki i odciski, tylko celulit i żylaki.
A ta księżniczka z dawnej bajki, zawsze jaśniutka i młodziutka,
czasem pobawi się z sarenką, czasem poklepie krasnoludka.
Z tym księciem, od miłości wielkiej, długo, szczęśliwie będą żyli.
Że wolisz krótko, zaje…fajnie…, i miej tu litość dla tych szczyli.
Jeszcze zatęsknisz za bajkami i o księżniczce będziesz marzył,
a teraz przestań już pyskować, bo pora spania dla gówniarzy.
I jeśli dalej chcesz seplenić, „ze bajek i księznicek ni ma”,
to jutro rano, glucie mały, sam do przedszkola będziesz dymał!
Posłuchaj synku, „dawno temu, za siódmą górą i doliną,
gdzieś za górami, za lasami…”. Że co… że ściemniam i przeginam?
No… licz się trochę ze słowami i nie mów mi, że to jest ściema,
że kit sam sobie mogę wciskać, bo tamtych bajek wcale nie ma.
Jak nie chcesz słuchać, smarku mały, co słychać pośród mchów, paproci,
niech ci się śni wciąż durny robot, co wszystkich pałą po łbach grzmoci.
Niech ci się śnią te transformersy, te twoje głupie bakugany,
jak nie chcesz słuchać starych bajek, ty durniu mały zafajdany.
Że kto na miotle dzisiaj lata? No nie… zatłukę zaraz gnoja.
To, co mówiłem o teściowej, to moja sprawa, tylko moja.
A babci się nie czepiaj smrodzie, dobrze, że taka okazała,
nie było dawniej anoreksji, to się swobodnie odżywiała.
Teraz to jesteś mały cwaniak, co mądrzy się, filozofuje,
lecz gdy się ockniesz przed ołtarzem, zobaczysz, co ci los funduje.
Że renifery to jelenie… że pedofilem ten ich święty…
No, to zobaczysz jak to będzie, gdy przyjdzie pora na prezenty.
Jeszcze zatęsknisz za księżniczką, piękną, niewinną i dziewiczą,
te wszystkie laski z piaskownicy tylko na twoją kasę liczą.
Zobaczysz potem, gdy dorosną, to wejdą wszystkie w okres taki,
że tylko zmarszczki i odciski, tylko celulit i żylaki.
A ta księżniczka z dawnej bajki, zawsze jaśniutka i młodziutka,
czasem pobawi się z sarenką, czasem poklepie krasnoludka.
Z tym księciem, od miłości wielkiej, długo, szczęśliwie będą żyli.
Że wolisz krótko, zaje…fajnie…, i miej tu litość dla tych szczyli.
Jeszcze zatęsknisz za bajkami i o księżniczce będziesz marzył,
a teraz przestań już pyskować, bo pora spania dla gówniarzy.
I jeśli dalej chcesz seplenić, „ze bajek i księznicek ni ma”,
to jutro rano, glucie mały, sam do przedszkola będziesz dymał!
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: Ósme piętro na wesoło - konkurs
ZACZNIJMY OD ŻE
że co, że nie ma, niemożliwe
że furda, bajki, dyrdymały
że wiatr zaplata koniom grzywę
że śnieg ma zawsze kolor biały
że królik mieszka w kapeluszu
że sroka chce udawać sowę
że kutas wisi przy kontuszu
że wciąż zachodzić można w głowę
że sto sposobów na kobiety
że życie mamy tylko jedno
że niewygodne cudze buty
że tu jest właśnie rzeczy sedno
że choćbym nie wiem ile razy
od że zaczęła każde zdanie
nic więcej po nim się nie zdarzy
to tylko słówko mocium panie
lecz dziś na ósmym laury zbiera
i w chwale chodzi że tak powiem
na bój w zaparte o cholera
a może wygram jednym słowem
że co, że nie ma, niemożliwe
że furda, bajki, dyrdymały
że wiatr zaplata koniom grzywę
że śnieg ma zawsze kolor biały
że królik mieszka w kapeluszu
że sroka chce udawać sowę
że kutas wisi przy kontuszu
że wciąż zachodzić można w głowę
że sto sposobów na kobiety
że życie mamy tylko jedno
że niewygodne cudze buty
że tu jest właśnie rzeczy sedno
że choćbym nie wiem ile razy
od że zaczęła każde zdanie
nic więcej po nim się nie zdarzy
to tylko słówko mocium panie
lecz dziś na ósmym laury zbiera
i w chwale chodzi że tak powiem
na bój w zaparte o cholera
a może wygram jednym słowem
Ostatnio zmieniony 31 paź 2012, 15:47 przez Nalka31, łącznie zmieniany 2 razy.
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- jacek placek
- Posty: 344
- Rejestracja: 01 kwie 2012, 22:55
Re: Ósme piętro na wesoło - konkurs
pójdę na ósme piętro
nie byłem tam od wczoraj
a przędłbym w nocy cienko
gdybym nie poszedł dziś
widzę adminów w kolorach
jak się czerwienią ze złości
a zieleń moderatora
każe mi marzyć i śnić
jak przygoda to tylko na ósmym na ósmym
jak na ósmym to z wierszem przygarną cię
a jak z wierszem to tylko do gloinnen na ósme
a jak gloinnen to wiesz, że objedzie wiersz
ach napisać napisać wysoko
wieszać wiersze gdzieś pośród obłoków
czasem nocą wychylić się z okna
i na ziemię spaść
z wiekim hukiem spaść
i znów
Dziś rano me wiersze dziecięce
mieszały i smutek i żal
a teraz je biorę na ręce
grafomani szał
grafomani szał
a co
jak przygoda to tylko na ósmym na ósmym
tam cię czeka i sława i nobel też
możesz pisać już choćby parusskij francuskij
jak na ósmym to
jak na ósmym to
to rób sobie co chcesz
nie byłem tam od wczoraj
a przędłbym w nocy cienko
gdybym nie poszedł dziś
widzę adminów w kolorach
jak się czerwienią ze złości
a zieleń moderatora
każe mi marzyć i śnić
jak przygoda to tylko na ósmym na ósmym
jak na ósmym to z wierszem przygarną cię
a jak z wierszem to tylko do gloinnen na ósme
a jak gloinnen to wiesz, że objedzie wiersz
ach napisać napisać wysoko
wieszać wiersze gdzieś pośród obłoków
czasem nocą wychylić się z okna
i na ziemię spaść
z wiekim hukiem spaść
i znów
Dziś rano me wiersze dziecięce
mieszały i smutek i żal
a teraz je biorę na ręce
grafomani szał
grafomani szał
a co
jak przygoda to tylko na ósmym na ósmym
tam cię czeka i sława i nobel też
możesz pisać już choćby parusskij francuskij
jak na ósmym to
jak na ósmym to
to rób sobie co chcesz
Kiedyś kradliśmy księżyc, dziś skupujemy wiersze. :)
-
- Posty: 370
- Rejestracja: 09 mar 2012, 22:26
Re: Ósme piętro na wesoło - konkurs
jeśli chcesz na ósme
wszedłeś na ósme coś sobie krzykłeś
bo pomyśłałeś że tu zabłyśniesz
na próżno chłopie twoje domysły
bo nie zawrócisz swym piórem Wisły
tu fioletowa swym berłem macha
wciaż przywołując piszącym stracha
co byś nie pisał jakbyś się miotał
i tak posądzi cię tu o gniota
na próżno wena pisarskie ego
to gówno znaczy tutaj kolego
tu tak bez końca malkontent górą
słudzy zieloni wciąż mu wtórują
to wata słowna to pompatyczne
ciągle dostaniesz takie wytyczne
nierówny rytm zła gramtyka
Glo bez pardonu wszystkim wytyka
jakbyś się starał próbował dwoić
to o kant fiuta możesz to obić
posłuchaj jeno mojej recepty
byś zbytnio nie był tutaj zepchnięty
pomyśl by pisząc nie wyszła bzdura
bo lepiej zostać baronem pióra
to przede wszystkim jest tu znacznikiem
inaczej człeku będziesz Stańczykiem
po co ci poklask ironi śmiechy
one nie dadzą żadnej pociechy
chyba że o to ci chłopie chodzi
to śmiało możesz na ósme wchodzić
wszedłeś na ósme coś sobie krzykłeś
bo pomyśłałeś że tu zabłyśniesz
na próżno chłopie twoje domysły
bo nie zawrócisz swym piórem Wisły
tu fioletowa swym berłem macha
wciaż przywołując piszącym stracha
co byś nie pisał jakbyś się miotał
i tak posądzi cię tu o gniota
na próżno wena pisarskie ego
to gówno znaczy tutaj kolego
tu tak bez końca malkontent górą
słudzy zieloni wciąż mu wtórują
to wata słowna to pompatyczne
ciągle dostaniesz takie wytyczne
nierówny rytm zła gramtyka
Glo bez pardonu wszystkim wytyka
jakbyś się starał próbował dwoić
to o kant fiuta możesz to obić
posłuchaj jeno mojej recepty
byś zbytnio nie był tutaj zepchnięty
pomyśl by pisząc nie wyszła bzdura
bo lepiej zostać baronem pióra
to przede wszystkim jest tu znacznikiem
inaczej człeku będziesz Stańczykiem
po co ci poklask ironi śmiechy
one nie dadzą żadnej pociechy
chyba że o to ci chłopie chodzi
to śmiało możesz na ósme wchodzić
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma,
lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada,
lecz przez to czym dzieli się z innymi!
lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada,
lecz przez to czym dzieli się z innymi!
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: Ósme piętro na wesoło - konkurs
WOLNOĆ TOMKU W SWOIM DOMKU
W marcowy wieczór z ciężką zadyszką
zaszłam na ósme i cóż mi przyszło
z fioletem ciągłe na rymy boje
małpa nie daje ludziom spokoju
Glo ta cholera ciągle się wścieka
chociaż łagodnie goni człowieka
to mało tego wytykać błędy
pędzi podwika z piórem w te pędy
lecz nie daj boże gdy Miladora
w treści ci wpadnie wersy przeora
aż chce się zwijać wszystkie manatki
i głowa spuchnie od samej gadki
że częstochowa nierówne wersy
a do golenia nie jesteś pierwszy
niejeden nosa w mankiet wycierał
jak go dopadła taka megiera
14_naście niby wdzięczna panienka
przy jej satyrze reszta wymięka
bo chociaż grzecznie z dużym humorem
u niej nie przejdzie nie licz na fory
lecz cóż poradzisz te święte krowy
właśnie skończyły rok przełomowy
administrator i moderator
rządzą na ósmym chwała im za to
W marcowy wieczór z ciężką zadyszką
zaszłam na ósme i cóż mi przyszło
z fioletem ciągłe na rymy boje
małpa nie daje ludziom spokoju
Glo ta cholera ciągle się wścieka
chociaż łagodnie goni człowieka
to mało tego wytykać błędy
pędzi podwika z piórem w te pędy
lecz nie daj boże gdy Miladora
w treści ci wpadnie wersy przeora
aż chce się zwijać wszystkie manatki
i głowa spuchnie od samej gadki
że częstochowa nierówne wersy
a do golenia nie jesteś pierwszy
niejeden nosa w mankiet wycierał
jak go dopadła taka megiera
14_naście niby wdzięczna panienka
przy jej satyrze reszta wymięka
bo chociaż grzecznie z dużym humorem
u niej nie przejdzie nie licz na fory
lecz cóż poradzisz te święte krowy
właśnie skończyły rok przełomowy
administrator i moderator
rządzą na ósmym chwała im za to
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl