KARNAWAŁOWY POETYCKI KONKURS NA GNIOTA

[skaranie boskie]

gniot moim mili to wiersz jest lichy
pełen pomyłek i mętnych fraz
co od początku skręca nam kichy
i wzbudza torsje za razem raz

wiersz w którym serca żałość przewierca
a tęskne pienia biją do gwiazd
taki po którym rośnie nadżerka
u populacji wiosek i miast

gniot to kochani taka tragedia
pisana rymem jak stół i wół
z której się rychło robi komedia
ubrana w wersów cztery i pół

w końcu gniot mili to takie dzieło
którego autor sam nie wie skąd
się owo dzieło u niego wzięło
a ziewa przy nim białka i mąż

[skaranie boskie]

A oto klasyczny przykład gniota:

Czymże jest miłość - gra uczuć ponura?
Czymże jest miłość - smutna, szklana góra?
Czymże jest miłość - nadęta, wyniosła
i jak nieznane złą famą obrosła?

Jak wiatr tym tęższy gdy z dala zawiewa,
tym głośniej gwiżdże, tym żałośniej śpiewa -
tak to uczucie kiedy się oddala
tym więcej z siebie energii wyzwala.

Jestże więc ona mgłą ponad szuwarem?
Jestże słonecznym, południowym skwarem?
Jestże więc ona sekretną krainą
czy też do piekła lub nieba drabiną?

Może nietrwała jak poranna rosa
wzlata obłoczkiem kędyż pod niebiosa
albo jak listek, co z drzewa obleci
wirując z wiatrem w świat nieznany leci?

Może nie mgiełka, nie obłoczek może
ani lilijka srebrna na jeziorze...
Może jest batem lub stosem kamieni,
może jej ramię jest jak pęk rzemieni?

Albo jak burza - jak grom, błyskawica!
Szybka i mocna! Lub wolna jak swieca...



Czymże jest miłość - co znaleźć w tym słowie?
Czymże jest miłość?
Kto na to odpowie?

[e_14scie]

błyskawica!
Szybka i mocna! Lub wolna jak swieca...

Lepiej świca

[Miladora]

oda do gniota

gniocie wzniesiony na piedestał
wersami w których pełno serc
i dusz łkających – obyś przestał
banałem swoim straszyć – precz!

niech burzy zmysłów i tęsknoty
nie zrzuca autor nam na kark
i niech odpuści żeby gnioty
nie mogły dłużej dręczyć w snach

sczeźnij ze swoim tanim lukrem
ckliwych metafor oraz słów
których jedynym bywa skutkiem
zgrzytanie zębów – i to już!

precz z egzaltacją i patosem
a na emfazę kupmy kosz
do diabła z każdym takim gniotem
niech mu poezja prychnie w nos

PS
lecz gniot to jeszcze wierszyk prima
i nawet mógłby sobie być
gorzej gdy pińdziryńdzi wcina
przy tańcowaniu stringi w rzyć

[Bonifacio Sieczepia]

Dawno temu przeciwko gniotom popełniłem własnego:

spirytus tuo

słodki słodki miodek
słodki słodki cukier
słodki słodki syrop
słodki słodki lukier

słodkie słodkie myśli
słodkie słodkie słowa
słodkie słodkie gesty
słodka słodka mowa

słodkie słodkie wersy
słodkie słodkie wiersze
słodkie słodkie rymy
czy nie mdli was jeszcze

wiersze pełne wody
mowa nią ocieka
puenty rozwodnione
płynie wody rzeka

by nie tonąć w wodzie
i nie mdliło słodkim
powiem jak to zrobić
wbiję wam to młotkiem

wodę z cukrem zmieszać
trochę drożdży dodać
z dziesięć dni poczekać
i PRZEDESTYLOWAĆ


Lecz spirytus trzeba umieć destylować.
W tym jest sęk.
Gdy ci brak umiejętności, wyjdzie fuzel,
choćbyś pękł.
Rozpoczęte rozważania, co jest dobre
a co złe.
Wnet uznają grafomanem, może ciebie.
Może mnie.

[Halszka55]

jestem sobie wielki gniot
taki to od i do
alfabetyczny anty temat
butelkowy beczkowóz bzdet
cukierkowy cudak tik tak
dropsik drapak dzyń dzyń
elegancki elefant e ej elo
fuksem fragment fruwa fe
gie grube grucha gra grę
hałas hula helem hę hen
irytuje inwersję idąc i
jabłkowym jabolem jejku jej
komplikuje kontynuuje kicz
liczygrosz liczy literki liżąc list
łatwo łobuz łże łazi łzą łzawi
mamrocząc mantry
niespeszony nuci nonsensy
opuszczając okręt ostatni ok
puszcza palucha policzkiem
rozrywając rynsztok resztek
słów soczystych serenad sos
tarmosząc temat tet a tet
uzbroił uzurpując uznanie uf
wilczomlecz wrzątek wlał i wiał
zawalił zapisał zwiał
że źle yyy
gnat gnał gdzie pieprz rośnie auć aj



wodolejstwo rzecz prosta jak drut
piszesz kombinując ciut ciut
labirynt dodając słów
by inni czytali tekst jak z nut
a że ni przypiął ni załatał
tym lepiej im więcej dziur bzdur
dla ku i hu i lu kuchennych nowinek po
jasne ciemne z pianką czy bez
nalepkę wlepią dzięciołem puk puk
zgniotłam gniota gie to gie ot i jest

[Gloinnen]

Halszko,

[Gloinnen]

Informuję, że zakończył się już etap nadsyłania wierszy na Konkurs na Gniota. Obecnie rozpoczynamy głosowanie.
Każdy ma prawo wytypować do zwycięstwa 3 utwory. Nie wolno głosować na własne wiersze, ani zmieniać swojej decyzji po oddaniu głosu. Głosy przesyłajcie do mnie (Gloinnen) na PW, do końca miesiąca (do 31.01. br., do godz. 23.59).

Ogłoszenie wyników - 01. 02. br. - około północy.

Z góry dziękuję za wzięcie udziału w głosowaniu. Życzę dobrej zabawy.

/Gloinnen - Organizator

[Alf Abet]

ojej, a mnie tu nie było