Miladora contra P.A.R.

Pojedynki indywidualne i grupowe
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: Miladora contra P.A.R.

#21 Post autor: P.A.R. » 12 lis 2011, 9:12

no to tylko mu zazdrościć
że dwa stany ma skupienia
bo gdy jeden trochę ostygł
już niektóre chcą go zmieniać ...


:((

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Miladora contra P.A.R.

#22 Post autor: Miladora » 12 lis 2011, 10:57

stan skupienia – rzecz poważna
gdy zazdrościsz, to współczuję
i rozumiem, że to dramat
kiedy PARa tak paruje


:kofe:


:tan:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: Miladora contra P.A.R.

#23 Post autor: P.A.R. » 12 lis 2011, 11:37

daruj Mila to nie ze mnie
ja się staram tylko bronić
gdy otaczasz tak bezecnie
i grzmisz słowem jak z ambony ...


:bij:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Miladora contra P.A.R.

#24 Post autor: Miladora » 12 lis 2011, 12:07

zawsze jedno nam zostaje
uścisk dłoni, męska wódka
i przymierze, by ze śmiechem
porozmawiać móc o skutkach
pojedynku do którego
doszło właśnie na tej niwie

proponuję rozejm, PARze

no i toast – na pohybel
:vino:

:)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: Miladora contra P.A.R.

#25 Post autor: P.A.R. » 12 lis 2011, 12:33

męska wódka w miękkiej dłoni
to się chyba nam nie uda
ale inne są sposoby
by na zgodę spełnić brudzia ...


:kiss:
nie przewidziano wersji odwrotnej
ale od czego mamy wyobraźnię

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Miladora contra P.A.R.

#26 Post autor: Miladora » 12 lis 2011, 13:13

męska wódka, co tam dłonie
skoro niżej mocne uda
a spełnienie to nie koniec
to zaledwie mała próba
pogodzenia wody z ogniem

wznoszę toast więc – za spodnie
:vino:

Buźka, PAReńku. :kiss:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: Miladora contra P.A.R.

#27 Post autor: P.A.R. » 12 lis 2011, 21:36

wiesz przy tobie już się gubię
cenisz portki czy ich brak

zaraz gadać zaczną ludzie
więc na ziemię lepiej złaź ...


:nono:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Miladora contra P.A.R.

#28 Post autor: Miladora » 12 lis 2011, 21:59

czasem cenię, czasem - nie
to zależy od kontekstu
w jakim mogę znaleźć się

no i lubię zmieniać płeć
w zależności od pretekstu
jaki mogę właśnie mieć



No dobra, złażę z tej gruszki na wierzbie. :tan:
Ostatnio zmieniony 13 lis 2011, 13:04 przez Miladora, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: Miladora contra P.A.R.

#29 Post autor: P.A.R. » 13 lis 2011, 8:43

i od razu jest mi lepiej
kiedy już się nie telepiesz
lecz po ziemi stąpasz mocno
codziennością bezowocną ...


na osłodę :rosa:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Miladora contra P.A.R.

#30 Post autor: Miladora » 13 lis 2011, 13:10

___________________________________________________

cóż… codzienność płynie wartko
dobrze jakąś zagrać kartą
by ją zmienić choć na chwilę

wznoszę toast

no i tyle


:vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „POJEDYNKI”