Contrafacta cum Milam
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11
Re: Contrafacta cum Milam
ja również z checią Cię przyjmę. być moze w czerni i bieli zechcesz zagrac kolorem
to już prawie jak głuchy telefon
tymczasem -
EN GARDE!
nici utkane, sploty zawite
szepty jak feniks zmartwychpowstają
włókna zagasły, wiem, byłam przy tem
razem idziemy ku nowym krajom
wśród martwych cieni cisza mętniała
w tobie remedium, we mnie przyczyna -
niebaczne słowa! ścichałam, ustałam...
zastygłam w kropkach jakby w bursztynach
głos mógł zadźwięczeć z moim na równi
konsonans złapać akord stracony -
zdesperowana wołałam... główni
aktorzy poszli w przeciwne strony
nie wiem co kryjesz, Mila-Maschera
lecz jesteś ogniem, nie zgasłaś wcale
nie żałowałaś... znam to już teraz
i próżny trud, daremne żale
to już prawie jak głuchy telefon
tymczasem -
EN GARDE!
nici utkane, sploty zawite
szepty jak feniks zmartwychpowstają
włókna zagasły, wiem, byłam przy tem
razem idziemy ku nowym krajom
wśród martwych cieni cisza mętniała
w tobie remedium, we mnie przyczyna -
niebaczne słowa! ścichałam, ustałam...
zastygłam w kropkach jakby w bursztynach
głos mógł zadźwięczeć z moim na równi
konsonans złapać akord stracony -
zdesperowana wołałam... główni
aktorzy poszli w przeciwne strony
nie wiem co kryjesz, Mila-Maschera
lecz jesteś ogniem, nie zgasłaś wcale
nie żałowałaś... znam to już teraz
i próżny trud, daremne żale
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Contrafacta cum Milam
ALLEZ!
można sen zagrać na cztery dłonie
i w pięcioliniach igrać piacere
splatać wzrok ciszą szeptem półtonem
lento allegro i coraz śmielej
aż do finale kiedy fantazja
polifonicznym zabrzmi chorałem
wzniesie nas w niebo i nuta każda
stanie się chlebem winem i ciałem
można słów wyśnić szaty muzyczne
oblec je w myśli i niechaj wzlecą
łączymy barwy – ty diatoniczne
ja je dopełniam jak czarne echo
aż do finału w którym trwa piękno
wśród arabesek drżąc interwałem
i który choć się kończy kadencją
wciąż jeszcze przędzie ten śpiewny balet
można sen zagrać na cztery dłonie
i w pięcioliniach igrać piacere
splatać wzrok ciszą szeptem półtonem
lento allegro i coraz śmielej
aż do finale kiedy fantazja
polifonicznym zabrzmi chorałem
wzniesie nas w niebo i nuta każda
stanie się chlebem winem i ciałem
można słów wyśnić szaty muzyczne
oblec je w myśli i niechaj wzlecą
łączymy barwy – ty diatoniczne
ja je dopełniam jak czarne echo
aż do finału w którym trwa piękno
wśród arabesek drżąc interwałem
i który choć się kończy kadencją
wciąż jeszcze przędzie ten śpiewny balet
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11
Re: Contrafacta cum Milam
touche!
złapana natychmiast!
złapana natychmiast!
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Contrafacta cum Milam
Nie ma to jak strój równomiernie temperowany.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11
Re: Contrafacta cum Milam
tak - i jestem w paralelnej tonacji
sen jednym palcem samotnej dłoni
wybijam wolno w basowym kluczu
wzrok już uśpiłam. niech się wybroni
largo andante. tego mnie uczą
gry nieśmiałości. środek sonaty
niepamiętaną monodią brzęczy
spadają w piekła dźwięki sonaty
i akord łamie je potępieńczy
bez słów, jak naga, tematem bladym
śpiącym, milczącym dotykam ziemi
palce się plączą w dziwne układy
gubią się w sobie - tancerze niemi
bez echa przeszła urwana strofa
pauza wybrzmiewa w interwał ciszy
odliczam: nie dba, żartuje, kocha
lubi, szanuje, nie chce, nie słyszy.
sen jednym palcem samotnej dłoni
wybijam wolno w basowym kluczu
wzrok już uśpiłam. niech się wybroni
largo andante. tego mnie uczą
gry nieśmiałości. środek sonaty
niepamiętaną monodią brzęczy
spadają w piekła dźwięki sonaty
i akord łamie je potępieńczy
bez słów, jak naga, tematem bladym
śpiącym, milczącym dotykam ziemi
palce się plączą w dziwne układy
gubią się w sobie - tancerze niemi
bez echa przeszła urwana strofa
pauza wybrzmiewa w interwał ciszy
odliczam: nie dba, żartuje, kocha
lubi, szanuje, nie chce, nie słyszy.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Contrafacta cum Milam
znakomite to
szkoda, że mi wena poszła na grzyby
szkoda, że mi wena poszła na grzyby
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Contrafacta cum Milam
Prawdopodobnie wróci z pełnym koszykiem.e_14scie pisze:szkoda, że mi wena poszła na grzyby
Dziękujemy, Listeczku.
***
żeby mnie zmylić uśpić w akordach
samotną dłonią sięgasz po podstęp
myślisz że nie wiem iż una corda
burzą się dźwięki ciszą narosłe?
gdy jedna ręka w kluczu basowym
szuka con forza której nie umiem
druga sięgając po inny moduł
w innej konwencji stroi instrument
nagością chwili glissandem bladym
wybarwiasz tony rwiesz je naprędce
diminuendem burzysz układy
poco un poco bo już nie sempre
palce odliczasz basso profondo
i wiolinową milczę fermatą
już niebłękitną brzmię ci rapsodią
odchodzę w grave cichnę rubato
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Contrafacta cum Milam
muchomorków mi naznosi i potrujęMiladora pisze: Prawdopodobnie wróci z pełnym koszykiem.
nie dość siebie ale wszystkich tak jak leci
a jak ósme się wyludni już żałuję
że nie spłodzą więcej wierszy wierszokleci
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Contrafacta cum Milam
"muchomorków mi naznosi i potruję
nie dość siebie ale wszystkich tak jak leci
a jak ósme się wyludni już żałuję
że nie spłodzą więcej wierszy wierszokleci"
contrafactum:
muchomorków nie naznosi i nie strujesz
ani siebie ani wszystkich tak jak leci
nie wyludni się pięterko - przewiduję
że tym więcej spłodzą wierszy wierszokleci
nie dość siebie ale wszystkich tak jak leci
a jak ósme się wyludni już żałuję
że nie spłodzą więcej wierszy wierszokleci"
contrafactum:
muchomorków nie naznosi i nie strujesz
ani siebie ani wszystkich tak jak leci
nie wyludni się pięterko - przewiduję
że tym więcej spłodzą wierszy wierszokleci
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Contrafacta cum Milam
Podoba mi się ta przemyślana i dobrze podana gra słowami .
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.