Contrafacta cum Milam

Pojedynki indywidualne i grupowe
Wiadomość
Autor
mariamagdalena
Posty: 51
Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11

Re: Contrafacta cum Milam

#11 Post autor: mariamagdalena » 13 gru 2011, 21:27

ja również z checią Cię przyjmę. być moze w czerni i bieli zechcesz zagrac kolorem ;)
to już prawie jak głuchy telefon ;)

tymczasem -

EN GARDE!

nici utkane, sploty zawite
szepty jak feniks zmartwychpowstają
włókna zagasły, wiem, byłam przy tem
razem idziemy ku nowym krajom

wśród martwych cieni cisza mętniała
w tobie remedium, we mnie przyczyna -
niebaczne słowa! ścichałam, ustałam...
zastygłam w kropkach jakby w bursztynach

głos mógł zadźwięczeć z moim na równi
konsonans złapać akord stracony -
zdesperowana wołałam... główni
aktorzy poszli w przeciwne strony

nie wiem co kryjesz, Mila-Maschera
lecz jesteś ogniem, nie zgasłaś wcale
nie żałowałaś... znam to już teraz
i próżny trud, daremne żale

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Contrafacta cum Milam

#12 Post autor: Miladora » 14 gru 2011, 1:16

ALLEZ!

można sen zagrać na cztery dłonie
i w pięcioliniach igrać piacere
splatać wzrok ciszą szeptem półtonem
lento allegro i coraz śmielej

aż do finale kiedy fantazja
polifonicznym zabrzmi chorałem
wzniesie nas w niebo i nuta każda
stanie się chlebem winem i ciałem

można słów wyśnić szaty muzyczne
oblec je w myśli i niechaj wzlecą
łączymy barwy – ty diatoniczne
ja je dopełniam jak czarne echo

aż do finału w którym trwa piękno
wśród arabesek drżąc interwałem
i który choć się kończy kadencją
wciąż jeszcze przędzie ten śpiewny balet

mariamagdalena
Posty: 51
Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11

Re: Contrafacta cum Milam

#13 Post autor: mariamagdalena » 14 gru 2011, 1:20

touche! :)

złapana natychmiast!

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Contrafacta cum Milam

#14 Post autor: Miladora » 14 gru 2011, 1:29

Nie ma to jak strój równomiernie temperowany. ;)
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

mariamagdalena
Posty: 51
Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11

Re: Contrafacta cum Milam

#15 Post autor: mariamagdalena » 14 gru 2011, 1:44

tak - i jestem w paralelnej tonacji


sen jednym palcem samotnej dłoni
wybijam wolno w basowym kluczu
wzrok już uśpiłam. niech się wybroni
largo andante. tego mnie uczą

gry nieśmiałości. środek sonaty
niepamiętaną monodią brzęczy
spadają w piekła dźwięki sonaty
i akord łamie je potępieńczy

bez słów, jak naga, tematem bladym
śpiącym, milczącym dotykam ziemi
palce się plączą w dziwne układy
gubią się w sobie - tancerze niemi

bez echa przeszła urwana strofa
pauza wybrzmiewa w interwał ciszy
odliczam: nie dba, żartuje, kocha
lubi, szanuje, nie chce, nie słyszy.

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Contrafacta cum Milam

#16 Post autor: e_14scie » 14 gru 2011, 9:17

znakomite to

szkoda, że mi wena poszła na grzyby
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Contrafacta cum Milam

#17 Post autor: Miladora » 14 gru 2011, 11:58

e_14scie pisze:szkoda, że mi wena poszła na grzyby
Prawdopodobnie wróci z pełnym koszykiem. ;)
Dziękujemy, Listeczku. :rosa:



***

żeby mnie zmylić uśpić w akordach
samotną dłonią sięgasz po podstęp
myślisz że nie wiem iż una corda
burzą się dźwięki ciszą narosłe?

gdy jedna ręka w kluczu basowym
szuka con forza której nie umiem
druga sięgając po inny moduł
w innej konwencji stroi instrument

nagością chwili glissandem bladym
wybarwiasz tony rwiesz je naprędce
diminuendem burzysz układy
poco un poco bo już nie sempre

palce odliczasz basso profondo
i wiolinową milczę fermatą
już niebłękitną brzmię ci rapsodią
odchodzę w grave cichnę rubato

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Contrafacta cum Milam

#18 Post autor: e_14scie » 14 gru 2011, 12:23

Miladora pisze: Prawdopodobnie wróci z pełnym koszykiem. ;)
muchomorków mi naznosi i potruję
nie dość siebie ale wszystkich tak jak leci
a jak ósme się wyludni już żałuję
że nie spłodzą więcej wierszy wierszokleci
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Contrafacta cum Milam

#19 Post autor: Miladora » 14 gru 2011, 12:32

"muchomorków mi naznosi i potruję
nie dość siebie ale wszystkich tak jak leci
a jak ósme się wyludni już żałuję
że nie spłodzą więcej wierszy wierszokleci"

contrafactum: ;)

muchomorków nie naznosi i nie strujesz
ani siebie ani wszystkich tak jak leci
nie wyludni się pięterko - przewiduję
że tym więcej spłodzą wierszy wierszokleci


:tan: :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Contrafacta cum Milam

#20 Post autor: Leon Gutner » 14 gru 2011, 20:07

Podoba mi się ta przemyślana i dobrze podana gra słowami .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „POJEDYNKI”