Contrafacta cum Milam
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Contrafacta cum Milam
Aż mnie korci, żeby zasilić tym "pojedynki".
Może dział by ożył?
Co Wy na to Autorki?
Oczywiście nie narzucam, spytałem tylko.
Może dział by ożył?
Co Wy na to Autorki?
Oczywiście nie narzucam, spytałem tylko.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Contrafacta cum Milam
TAK! TAK! TAK!
Zasilaj, Skarańku!
Sobą przede wszystkim.
Też musisz się podroczyć z nami wierszykami na opak.
Hihi... dział padł, bo PAR zgasł jak świeczka.
Zasilaj, Skarańku!
Sobą przede wszystkim.
Też musisz się podroczyć z nami wierszykami na opak.
Hihi... dział padł, bo PAR zgasł jak świeczka.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Contrafacta cum Milam
Dziękujemy, Leonku, z ukłonem.Leon Gutner pisze:Podoba mi się ta przemyślana i dobrze podana gra słowami .
I zapraszamy serdecznie. Wystarczy wrzucić jakiś wierszyk.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11
Re: Contrafacta cum Milam
świetne contrafactum muchomorkowe
przenieść można, jak najbardziej - to chyba odpowiada temu, co przez pojedynek rozumiemy (zwłaszcza tym "EN GARDE" i "ALLEZ" ^^)
przenieść można, jak najbardziej - to chyba odpowiada temu, co przez pojedynek rozumiemy (zwłaszcza tym "EN GARDE" i "ALLEZ" ^^)
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Contrafacta cum Milam
Jakże straszne mi to forum się wydaje
tylko babki grają w jakieś contrafakta
a ten męski, zagubiony, biedny frajer
nie wie, że serwanta sunt już wszystkie pacta
tylko babki grają w jakieś contrafakta
a ten męski, zagubiony, biedny frajer
nie wie, że serwanta sunt już wszystkie pacta
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11
Re: Contrafacta cum Milam
myślisz, że zwodzę? w akordach mylę?
niewinne bielą samotne dłonie
jakżebym śmiała pomylić Milę
milkną już dźwięki w ciszy agonię
już wszystkie palce mkną sursum corda
znasz tej doryckiej skali tajniki
przez manuały na klawikordach
w jedno zbiegają tony muzyki
skrytością w wieczność już arpeggiato
tęskni skupienie, kulę się w forte,
w f minor szlocham Appasionatą
spada attacca i rwię się w morte
palce zbiegają się w uderzeniach
basso profondo wzmaga te dreszcze
milczysz - f minor - w boskich czerwieniach
szepczę za tobą... nie odchodź jeszcze...
Sonata F minor no. 23 op. 57 Appasionata, mov. 3 : attaca, allegro ma non troppo
http://www.youtube.com/watch?v=4o3eiEHmJUA
Mi-Lou...
nawet nie wiesz jak zatęskniłam za czymkolwiek klawiszowym
a tymczasem pod palcami mam ciszę - i pełno, pełno nut wokół siebie, których nie mogę grać...
czuję się czasem jakbym miała od tego oszaleć... :deep sigh:
niewinne bielą samotne dłonie
jakżebym śmiała pomylić Milę
milkną już dźwięki w ciszy agonię
już wszystkie palce mkną sursum corda
znasz tej doryckiej skali tajniki
przez manuały na klawikordach
w jedno zbiegają tony muzyki
skrytością w wieczność już arpeggiato
tęskni skupienie, kulę się w forte,
w f minor szlocham Appasionatą
spada attacca i rwię się w morte
palce zbiegają się w uderzeniach
basso profondo wzmaga te dreszcze
milczysz - f minor - w boskich czerwieniach
szepczę za tobą... nie odchodź jeszcze...
Sonata F minor no. 23 op. 57 Appasionata, mov. 3 : attaca, allegro ma non troppo
http://www.youtube.com/watch?v=4o3eiEHmJUA
Mi-Lou...
nawet nie wiesz jak zatęskniłam za czymkolwiek klawiszowym
a tymczasem pod palcami mam ciszę - i pełno, pełno nut wokół siebie, których nie mogę grać...
czuję się czasem jakbym miała od tego oszaleć... :deep sigh:
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Contrafacta cum Milam
Mnie się forum wcale strasznym nie wydajeDante pisze:Jakże straszne mi to forum się wydaje
tylko babki grają w jakieś contrafakta
a ten męski, zagubiony, biedny frajer
nie wie, że serwanta sunt już wszystkie pacta
i nie tylko babki grają w contrafacta,
a niemęski, choć zgubiony, już nie frajer
dobrze wie, że sunt servanta wszystkie pacta!
Skoro usłyszałem głosy poparcia, zakładam nowy temat w "pojedynkach" i tam to przenoszę.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Contrafacta cum Milam
Brawo, Skaraniek!
A ja się strasznie ostatnio zaniedbałam.
Zapraszamy wszystkich do Zsypu, tfu, do Pojedynków.
Wyhodujemy tasiemca niczym telenowela brazylijska.
Dawać, Piętraszki, swoje wierszyki.
O Boże, babka to gra, jakby koniec świata się zbliżał.mariamagdalena pisze:Sonata F minor no. 23 op. 57
A ja się strasznie ostatnio zaniedbałam.
Zapraszamy wszystkich do Zsypu, tfu, do Pojedynków.
Wyhodujemy tasiemca niczym telenowela brazylijska.
Dawać, Piętraszki, swoje wierszyki.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 26 lis 2011, 21:11
Re: Contrafacta cum Milam
"servanda", drodzy faceci - a i tak Wam wyszło niegramatycznie
wiem, że gra jak szatan
uwielbiam ją i zwłaszcza ten utwór w jej wykonaniu jest mi szczególnie drogi
ze względów literackich
no tośmy obie sztywnopalczaste mam jeszcze głos żywy, on jeden
dziś się wyśpiewałam śliznego pseudobarokowego Laetentur coeli w kwartecie, aż sprzęt nie wytrzymał i nagranie poszło przesterowane - wprost do kosza :śmiech:
i został mi wiersz:
Laetentur coeli, laetentur coeli!
Sopran się wznosi, tenor opada
altem śpiewają jaśni anieli
piekielnych basów drży kanonada
Exultet terra! wtóruje śpiesznie
pierwszy głos fugi, nad laetenturem
tryl na półnucie igra bezgrzesznie
gdy się w ósemkach unoszę w górę
A faciem Domini - ton przypomina
echem, powtarza dolna partycja
aż przełamuje się jej rutyna
gdy wchodzi zmiana - nie transpozycja!
Quia venit! - idzie! sopran w przedbiegach
powtarza śpiewnie, mknie na spotkanie
za nim kolejne - fraza się zbiega
Quia venit! wielbi oczekiwanie
to niekoniecznie do przeróbki, ale w temacie - i musiałam się podzielić
wiem, że gra jak szatan
uwielbiam ją i zwłaszcza ten utwór w jej wykonaniu jest mi szczególnie drogi
ze względów literackich
no tośmy obie sztywnopalczaste mam jeszcze głos żywy, on jeden
dziś się wyśpiewałam śliznego pseudobarokowego Laetentur coeli w kwartecie, aż sprzęt nie wytrzymał i nagranie poszło przesterowane - wprost do kosza :śmiech:
i został mi wiersz:
Laetentur coeli, laetentur coeli!
Sopran się wznosi, tenor opada
altem śpiewają jaśni anieli
piekielnych basów drży kanonada
Exultet terra! wtóruje śpiesznie
pierwszy głos fugi, nad laetenturem
tryl na półnucie igra bezgrzesznie
gdy się w ósemkach unoszę w górę
A faciem Domini - ton przypomina
echem, powtarza dolna partycja
aż przełamuje się jej rutyna
gdy wchodzi zmiana - nie transpozycja!
Quia venit! - idzie! sopran w przedbiegach
powtarza śpiewnie, mknie na spotkanie
za nim kolejne - fraza się zbiega
Quia venit! wielbi oczekiwanie
to niekoniecznie do przeróbki, ale w temacie - i musiałam się podzielić
Ostatnio zmieniony 15 gru 2011, 13:49 przez mariamagdalena, łącznie zmieniany 1 raz.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Contrafacta cum Milam
riposte
myślę że zwodzisz akordy mylisz
i twoje dłonie nie tak niewinne
żeby tremolo ucha przychylić
gdy decrescendo przy tobie stygnę
w opuszkach palców tkwi martellato
którego znasz już wszystkie tajniki
a w manuałach apassionato
przekraczające progi i szczyty
w skrytość nie pójdę z tobą arpeggiem
wciąż ją zagłuszasz spiccato forte
i choć rozbrzmiewa credo – nie wierzę
tony też trwają tylko ad mortem
palce nie zbiegną się na klawiszach
gdy con amore grasz con sordino
i minorowa zalega cisza
w niej doloroso sekundy płyną
myślę że zwodzisz akordy mylisz
i twoje dłonie nie tak niewinne
żeby tremolo ucha przychylić
gdy decrescendo przy tobie stygnę
w opuszkach palców tkwi martellato
którego znasz już wszystkie tajniki
a w manuałach apassionato
przekraczające progi i szczyty
w skrytość nie pójdę z tobą arpeggiem
wciąż ją zagłuszasz spiccato forte
i choć rozbrzmiewa credo – nie wierzę
tony też trwają tylko ad mortem
palce nie zbiegną się na klawiszach
gdy con amore grasz con sordino
i minorowa zalega cisza
w niej doloroso sekundy płyną
I dobrze.i musiałam się podzielić
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)