Recenzent Miesiąca maj 2017

[EdwardSkwarcan]

Tak tutaj chodzi, że w ostatniej chwili chcą zdetronizować już wygranego heh

[witka]

Na świat komentatorski również się nie prosiłem.
Trochę to przypomina film Cesarskie Cięcie.

-- 14 cze 2017, 10:51 --

[Ania Ostrowska]

Tak tutaj chodzi, że w ostatniej chwili chcą zdetronizować już wygranego heh

Edwardzie, pewnie jesteś tu dłużej niż ja, czy to pierwszy taki przypadek, czy też były już wcześniej?

[skaranie boskie]

Dobra.
To wina administracji.
Trochę się ostatnio zamotałem, bo dokonuję zmian zarówno w regulaminie, jak i w niektórych funkcjach witryny (o tym napiszę niebawem w stosownym miejscu). Zwyczajnie zgubiłem gdzieś okienko, w którym Fałszerz ustala termin tak, żeby ankietę potem sam system mógł wyłączyć.
Wszystkich serdecznie przepraszam za zaistniałą niedogodność. Skrypt już został naprawiony, więc podobne zdarzenia nie powinny w przyszłości mieć miejsca. Pod pytaniem do ankiety powinien się ponownie pojawiać wpis "termin ankiety minął". A jak się pojawi, to głosowanie nie będzie możliwe.

[Lucile]

Aniu, serdecznie gratuluję.
Dodam, że podobają mi się Twoje komentarze - niezdawkowe i wyważone.

Pozdrawiam i wznoszę toast
Luc ile

[eka]

Eko, i ja się cieszę
PS. I wcale nie jest mi głupio z powodu reklamacji Baśki

Aniu, bardzo Cię przepraszam za zaistniałą sytuację, nigdy wcześniej podobna się nie zdarzyła. Cóż, mogę tylko przywołać starą prawdę, że pomyłki i zaniechania bywają pożywką dla osób z jakiś tam powodów lubiących na nich 'żerować'.
Wynik głosowania po zakończeniu regulaminowego czasu głosowania był następujący:
Ania Ostrowska - 8 wskazań
witka - 7
πᾶν Θεός - 3

-----------------
Na marginesie, zmiany powstałe wyniku błędu, można również odczytać pozytywnie, widać że ma sens, skoro było aż takie nim zainteresowanie:))))
Pozdrawiam Was Troje i wszystkich głosujących.

[Ania Ostrowska]

Kochani, miło jest być wyróżnionym i sam fakt wytypowania do głosowania jest już bardzo miły. Reszta jest w dużym stopniu umowna, cóż to jest różnica jednego głosu? Nie upatruje swojej wartości jako komentatora w tym, czy głos się chybnął w tę, czy inną stronę. Miałam szczęście, że głosowanie skończyło się w danym momencie - i tyle.
Wbrew popularnemu powiedzeniu, uważam że zasady są po to, by ich przestrzegać, więc trochę dziwi mnie to zamieszanie. Ale nie na tyle by mi odebrać radość i satysfakcję. I wdzięczność za okazaną mi życzliwość.
Tyle ode mnie róbmy swoje

[eka]