Zbrodnia w afekcie

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Zbrodnia w afekcie

#1 Post autor: alchemik » 06 cze 2016, 17:24

Przecież to niesłychane, pan pokochał złą panią.
Pokochał cudną w gaju, na łączce przy ruczaju.
W związku z pogodą, ruczaj, bagienkiem zasmradzało
globalne ocieplenie. A cóż z leliją panną?

Kochał, ubił, uprzedził, to co zamiarowala.
Pochował w miejsce siebie, toż zbrodnia doskonała.
Rośnij lilio wysoko, choć jednak wolę róże,
bo koliłaś jak diabli, nie mogłem z tobą dłużej.

Ciemno, wietrzno, puchacze, nie inaczej, puchają.
Wrony kraczą, mam w dupie, wszakże, ciągle kocham ją.
Tak mi łatwiej nad grobem, gdzie się płożą lilije.
Teraz w wieczności skryty, afekt nigdy nie minie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Zbrodnia w afekcie

#2 Post autor: tabakiera » 09 cze 2016, 19:26

Widzę, że nikt nie komentuje, to się ośmielam.

Jurku, położyłeś ten wiersz.

Rozumiem nawiązanie do "Lilije" Mickiewicza i przewrotność. Pani zabija pana, pan zabił panią.

Ale:
- widać, słychać i czuć pisanie na kolanie.

Pierwsza strofa i połowa drugiej - dobrze.
Potem coraz gorzej.
Rozumiem, ze lilija koliła gorzej od róż, stąd paradoks - przełknęłam.

Ostatniej zwrotki nie wybronisz.
Zgadza się ilość sylab, ale zgrzytają akcenty, rytm leży i kwiczy.
Rymy "puchają - ją i lilije - minie" brzmią fatalnie.

Dupa wsadzona w wiersz romantyczny lub pseudoromantyczny wygląda grubiańsko.

Podsumowując - zamysł jest dobry, ale potrafisz pisać pięknie i płynnie.
Wiem, radosna twórczość i te sprawy, ale to nie jest wiersz na Twoim poziomie, bo potrafisz świetnie pisać,

Dorota
Ostatnio zmieniony 09 cze 2016, 19:48 przez tabakiera, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Zbrodnia w afekcie

#3 Post autor: alchemik » 09 cze 2016, 19:48

Dorotko, toż ja nie chcę bronić ostatniej strofy.
Ona celowo odstaje i rymem i rytmem i akcentami. Totalna rozpierducha grafomańska.
Myślałem,. że to widoczne, to przeciwstawienie dwóch pseudoromantycznych strof ballady i grafomańskiego akcentu w trzerciej Oj, Dorotka, myślisz, że ja bym tak zostawił w romantycznym wierszu? Myślałem, że bardziej mnie znasz.

Przecież ja tu się wyśmiewam z takiego pisania.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Zbrodnia w afekcie

#4 Post autor: tabakiera » 09 cze 2016, 19:49

To trzeba było wstawić na konkurs - wiesz jaki? :cha:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Zbrodnia w afekcie

#5 Post autor: alchemik » 09 cze 2016, 19:54

Aha, też dostałaś gniota za gniota i krówki?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Zbrodnia w afekcie

#6 Post autor: tabakiera » 09 cze 2016, 19:56

Też.
Na jednym gniocie była instrukcja odkurzacza.
Myślę, że to insynuacja, żeby krówek za szybko nie sprzątnąć. ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”