przypadki gorącej laski 2

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

przypadki gorącej laski 2

#1 Post autor: EdwardSkwarcan » 26 gru 2016, 15:23

napierwszej stronie



egzamin na prawko

na egzaminie kiecka powyżej kolana
z prawej strony rozcięcie dla większej wygody
w sukience duży dekolt żeby miał co sprawdzać
już wiem że miałam szczęście bo się trafił młody

nocą igiełką piękne zrobiłam nakłucia
to na wszelki wypadek mój szatański pomysł
koło miejsc ściągających facetów uczucia
w nadziei że zobaczy i będzie gotowy

na początek powiedział by pokazać wszystko
więc posłusznie wysoko podciągnęłam kieckę
przy kierunkach już w spodniach trochę go przybyło
przy wlewie widział trójkąt bo widoki lepsze

musiałam mu przy światłach unieść suknię mocniej
wtedy głośno pochwalił do jazdy gotowy
bo widział jakie trendy w bieliźnianej modzie
pupa świeciła niczym tylne reflektory

przy jeździe miast na drogę okiem rozmiar biustu
więc świadomie wybieram pustą okolicę
skoro taki dyletant będzie wedle gustów
zjeżdżając na pobocze przeraźliwie krzyczę

widocznie uczuciowy bo spytał co boli
pojękując tłumaczę - jakiś robak gryzie
pochylił się do uda więc kieckę powoli
unoszę żeby widział i piszczę że wyżej

rozchyliłam mu uda gdzie ślady bolesne
sprawdza przy skąpym stroju by robaka znaleźć
udaję że pomagam tyłkiem wiercąc jęczę
wciągnęła go ta praca mam niezły kabaret

podpowiadam mu szybko że wstydzę się tutaj
może ktoś to zobaczyć bo pobocze drogi
kazał zjechać na pole by robaka szukać
zaglądając pod pupę między moje nogi

trochę musiałam pomóc żeby czas uciekał
udało się dość łatwo w pole wywieźć chłopa
pojękiwałam cicho on grzebał jak dzieciak
dzięki dobrym pomysłom jazda terenowa

czasem niezłe bywają drogowe zaklęcia
jestem otwarta sercem cudownie się bawię
chichotałam że mogą wyjść ciekawe zdjęcia
wysapał że chwilowo kamera w naprawie

dobrze bo już widziałam ciekawe nagrania
bez niej mogę dopieszczać mój niewąski talent
dla większej przyjemności przyśpieszam i zwalniam
technika bez zarzutu niech doceni babę

byliśmy razem zgodni że zbyteczna droga
teren był na uboczu pole po pszenicy
żeby coś z kursu było trzeba się mu oddać
bo musiałam z tej jazdy egzamin zaliczyć

trochę prosto z cofaniem na luzie dla frajdy
bez pośpiechu z wyczuciem lewarek przy udzie
kontrolował kursantkę czułam że jest twardy
lecz zdziwił mnie na końcu bez pytania uciekł

przyjemny ten egzamin drugą szansę chciałam
przez ten pośpiech niepewna siedząc zlana potem
buntowałam się psiocząc po co z auta nawiał
a on wylać się poszedł i obetrzeć rosę

żeby go zadowolić krzyczę że chcę jeździć
wykpił mnie że kursantek czeka jeszcze kilka
żeby wszystkie obrobić nie może się pieścić
bo na placu i drodze muszą coś polizać


w sumie jednak był miły dostałam pochwałę
wygłaskał mnie radośnie widać dba o uczni
takiej jazdy powiedział w życiu nie widziałem
chichotałam że przyjdę na egzamin drugi

musiałam zdradzić sekret bo mnie molestował
wciąż pytał o robaka i gdzie mógł się ukryć
szepnęłam że pod kieckę do norki się schował
i musi dobrze sprawdzić czy go w coś nie ugryzł

byliśmy opóźnieni całe dwie godziny
do rozmów po powrocie wcale nie był skory
wypompowany jestem rzekł na głupie miny
dorzucił że wybite tłuką się resory

przy ślizganiu w terenie przez wjazdy zbyt ostre
egzamin się dopieszcza - zdaje tyle dziewczyn
egzaminator chciałby każdej zrobić dobrze
przy tak ciągłym huśtaniu resor nadwyręży

cdn.

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”