Halo mówi się" cykle wiedźmy i proszę pani

[Aldona Latosik]

„Halo mówi się” cykle wiedźmy i proszę pani

Tamta Wiedźma proszę pani, ta co lata nad bagnami,
to fantazję proszę pani ona ma.
Sypnie śniegiem, gdy nie prószy,
mgłę znad bagien wnet osuszy.

Czarodziejka proszę pani, różdżkę ma,
o co proszę, to za chwilę już to mam.
Pędzlem śmiga, proszę pani niczym szpadą,
jej poezje mówię pani, na wznak kładą.

Miotła czasem proszę pani, jej szwankuje,
ona leci mówię pani, nic nie czuje.
Zaś jej włosy proszę pani, powalają,
w czasie lotu, na świderki się skręcają.

Nocą sowy mówię pani, do jej okien zaglądają,
pani wierzy, proszę pani, gdy pukają, to hukają.
Jak nie kochać takiej Wiedźmy proszę pani,
gdy się wzbija swoją miotłą, to z kotami.

Śluby brała proszę pani, na swych łąkach, gdzie stokrotki,
a jej mąż, to pani mówię – zakochany Wiedźmin słodki.
Dla nich las, ja pani mówię, jest za mały,
na swych miotłach oblatują już świat cały.


Aldona Latosik

[Leon Gutner]

Żeby tak można było prosić i mieć - nawet wiedzmy
Bajkowo.

Z ukłonem L.G.

[e_14scie]

chyba następny, do przeniesienia w "radosną twórczość".
Zgadzasz się Aldono?

[Aldona Latosik]

oczywiście, proszę przenieść

[e_14scie]

pogodna, radosna bajka

[jabberwocky]

fajne

[Aldona Latosik]

dziękuję