poranek grafomana
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
poranek grafomana
Poranek grafomana
Czy się przytrafi jakieś święto,
czy tylko słońce mocniej grzeje -
chcę choć przez chwilę być poetą
i niech się wtedy co chce dzieje.
W przebłysku weny i talenta
wiersz dziś napisać postanawiam.
A wiersz ? Wiadomo - to rzecz święta!
Niechaj więc nikt mi nie przeszkadza.
Zacznę na wstępie od pozdrowień
bo nigdy nie wiem kto przeczyta -
jeśli zabłądzi tu przechodzień
to już od progu go powitam.
Nie powiem mu, że pochwalony
ani dobrego dnia pożyczę.
Niech siedzi cicho i skupiony
patrzy, jak pięknie ja wiersz piszę.
Potem coś maznę o pogodzie,
że upał straszny i gorąco
i że najchętniej bym w ogrodzie
wychylił piwo na leżąco.
Gdy już na aurę napomstuję,
skreślę słów kilka o sąsiadach,
bo mnie tu jeden podpatruje,
a przyznam, że nie lubię gada.
Potem opowiem pięknym rymem,
który się zdarza tylko wieszczom,
o pewnej pani, czy dziewczynie -
sam nawet nie wiem, o kim jeszcze.
Może się w wierszu znajdzie miejsce
dla kolorowych kwiatków w maju
i o łobuzach słówko jeszcze,
którzy skopali mnie w tramwaju.
A gdy tak dotrwam w swej twórczości
do południowych dzwonów z wieży,
to nie pozbieram się z radości,
żem tych uniesień tyle przeżył.
Skoczę ze szczęścia pod powałę,
zaniosę koniom świeże siano.
Przecież mecyję napisałem,
a to dopiero ósma rano.
skaranie boskie
Sassulo (IT)
15 wrzesień 2011
Czy się przytrafi jakieś święto,
czy tylko słońce mocniej grzeje -
chcę choć przez chwilę być poetą
i niech się wtedy co chce dzieje.
W przebłysku weny i talenta
wiersz dziś napisać postanawiam.
A wiersz ? Wiadomo - to rzecz święta!
Niechaj więc nikt mi nie przeszkadza.
Zacznę na wstępie od pozdrowień
bo nigdy nie wiem kto przeczyta -
jeśli zabłądzi tu przechodzień
to już od progu go powitam.
Nie powiem mu, że pochwalony
ani dobrego dnia pożyczę.
Niech siedzi cicho i skupiony
patrzy, jak pięknie ja wiersz piszę.
Potem coś maznę o pogodzie,
że upał straszny i gorąco
i że najchętniej bym w ogrodzie
wychylił piwo na leżąco.
Gdy już na aurę napomstuję,
skreślę słów kilka o sąsiadach,
bo mnie tu jeden podpatruje,
a przyznam, że nie lubię gada.
Potem opowiem pięknym rymem,
który się zdarza tylko wieszczom,
o pewnej pani, czy dziewczynie -
sam nawet nie wiem, o kim jeszcze.
Może się w wierszu znajdzie miejsce
dla kolorowych kwiatków w maju
i o łobuzach słówko jeszcze,
którzy skopali mnie w tramwaju.
A gdy tak dotrwam w swej twórczości
do południowych dzwonów z wieży,
to nie pozbieram się z radości,
żem tych uniesień tyle przeżył.
Skoczę ze szczęścia pod powałę,
zaniosę koniom świeże siano.
Przecież mecyję napisałem,
a to dopiero ósma rano.
skaranie boskie
Sassulo (IT)
15 wrzesień 2011
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: poranek grafomana
Masz, Skaraniek:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: poranek grafomana
Nie może być!
Za co?
Przecież to gniot.
Chciałem Wam dorównać choć odrobinkę w gniotologii.
Za co?
Przecież to gniot.
Chciałem Wam dorównać choć odrobinkę w gniotologii.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: poranek grafomana
No wiesz co???skaranie boskie pisze:i, że najchętniej bym w ogrodzie
wychylił piwo na leżąco.
Zdrada stanu!
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: poranek grafomana
Ależ Glo!Gloinnen pisze:Zdrada stanu!
Czy jeśli raz zupa była za słona to już więcej nie będziesz gotować?
Pomyśl - piękna pogoda, żar się z nieba leje a ja pod gruszą, na boku (dowolnie wybranym) i z zimnym piwem....
To co? Mam tę gruszę na szosę przesadzić?
I położyć się na asfalcie czekając na gorsze nieszczęście niż wszystkie ogrody świata?
Nie da rydy!
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: poranek grafomana
Ale jaki ładny!skaranie boskie pisze:Przecież to gniot.
No dobrze... przyczepię Ci się:
że upał straszny i gorąco
i, że najchętniej bym w ogrodzie - przecinek po "gorąco", a nie po "i".
Ja też chcę piwo pod gruszą!
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: poranek grafomana
niedługo będzie ich kilkaskaranie boskie pisze:Czy się przytrafi jakieś święto
rżnij gęsi
strugaj pióra
i nie narzekaj na panią W.
bo brudzio okaże się fikcją ...
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: poranek grafomana
PARze, pani W. dawno poszła sobie w świat.
Chyba odleciała z tymi gąskami.
To stary kawałek jest, co doskonale widać i słychać.
Chyba odleciała z tymi gąskami.
To stary kawałek jest, co doskonale widać i słychać.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl