krowie namiętności

[Adela]

Pewna krowa po śniadaniu
choć to nie jest w jej zwyczaju
zaczesała ogon w kok
i ruszyła w Nowy Rok

Z Nowym Rokiem inne wszystko
las stodoła i ściernisko
może zechce mnie ten byczek
-myśli krowa- na to liczę

Mam wymiona wręcz stylowe
oczy wielkie i brązowe
pięknie muczę a ogonem
umiem zabić much już tonę

Po tych mądrych rozmyślaniach
poszła krowa byczka ganiać
ten wkurzony był niestety
burknął tylko: ech, kobiety

Co ja teraz biedna pocznę?
ryczy krowa coraz głośniej
byczek jednak proszę krowy
zimą nie ma na to głowy

[coobus]

byk love krowe - takie małe chałupnicze esperanto z mojej strony. Nawet jeśli się nie uśmiałem, to na pewno się uśmiechnąłem. Nie dochodząc racji wiersza, bo zrobiłoby się bardzo poważnie . A tak... jest wesoło. I za to dziękuję.

[skaranie boskie]

choć nie miała to w zwyczaju

Może napisz, choć to nie jest w jej zwyczaju?

zaczesała ogon w kok
i ruszyła w Nowy Rok

Cały wiersz rymami żeńskimi stoi, więc i tu by warto...
Skoro to radosny wierszyk jest, to spokojnie można użyć zdrobnień - koczek/loczek.

Ogólnie jest super i wesoło.

[Adela]

coobus, miło mi. No tak, poważnie również można odczytać;)
Skaranie: rymy żenskie, co dokłądnie masz na myśli, bohaterkę?\
Dziękuję za sugestię.
Pozdrawiam,
A.

[skaranie boskie]

rymy żenskie, co dokłądnie masz na myśli, bohaterkę?\

Myślę, że to pytanie powinienem uznać z żart...
Uznaję więc.
Dobry żart tynfa wart.

[Adela]

Pozdrawiam serdecznie,
A.

[jaga]

ślicznie wyszło