limeryk - na wiatr fenowy

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

limeryk - na wiatr fenowy

#1 Post autor: Lucile » 12 kwie 2015, 17:37

Kiedy na Podhalu halny hula
każda baba w chałupie drży - bidula
puszczają chłopom nerwy
brakuje im werwy
do ceprów baby będą się przytulać
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: limeryk - na wiatr fenowy

#2 Post autor: eka » 19 kwie 2015, 18:44

:)
Sądziłam, że baby drżą, kiedy góralom puszczają nerwy... a tu brak werwy. Zbiło mnie z tropu.
Pozdrawiam.
;)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: limeryk - na wiatr fenowy

#3 Post autor: alchemik » 19 kwie 2015, 20:21

Na wybrzeżu wiatr od morza to nie nowina
w sztormowym rytmie deszcz szyby wygina
wtedy baby w tv wzrok zapuszczają
chłopy w kalosze i z domu czmychają
nie masz jak przemoknięta turystka dziewczyna
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: limeryk - na wiatr fenowy

#4 Post autor: Qń Który Pisze » 20 kwie 2015, 0:12

świetnie :ok:
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: limeryk - na wiatr fenowy

#5 Post autor: Lucile » 20 kwie 2015, 18:06

pewna góralka z Witowa koło Zakopanego
jakoś tak mimowolnie zdradziła narzeczonego
nad morze się wybrała
parasolki nie zabrała
przygarnął autochton przemokniętą do serca swojego
;)

Eko, Alchemiku, Qniu,
serdecznie dziękuję za wizytę i - przynajmniej dla mnie - dobrą zabawę :)

Eko, na Podhalu tak to już jest - i o tym od stuleci wiadomo - że kiedy podczas halnego chłop babę pobije, to i tak dostanie rozgrzeszenie, bo to przecież nie jego wina, tylko tego rozpasanego wiatru i cudów ni ma "biedaczysko" musiał odreagować, bo inaczej z tego napięcia musiałby się obwiesić ;)

Wszystkim życzę miłego popołudnia :kofe:

Lucile :rosa:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”