Nie ma śladu po deszczu, bo na górze jasno
buzuje mocny ogień lipcowego pieca.
Jewgienij wziął kawałek lasu dziś na własność
i na łąki dywanie w zieloność odleciał.
Dzielna Lola zasnęła znużona południem,
Erato poziewując szeptała Leśmiana,
Pegaz padł przy strumieniu. Było więc tak cudnie,
jak może wyczarować słoneczna polana.
Znalazła się i flaszka, usiadł z nią przy drzewie,
a gdy popił spragniony, zapachniały kwiaty.
Wszystko się roztańczyło i sam nie był pewien,
czy kopnęła go wódka, czy figlarny Satyr.
Jeszcze trochę pociągnął i wtedy zasłona
ze złocistych promieni lekko się podniosła.
Wyszły nimfy dorodne - pomyśl trochę o nas
zanim wszystko wychlejesz. Nie rób z siebie osła.
Jewgienij oszacował leśne feministki.
Wyglądały niezgorzej. Spojrzał na nie bystrzej
- z wami, moje panienki, podzielę się wszystkim,
albowiem mam w zapasie samogon w kanistrze.
Fauna nigdzie nie było. Na odwyku biedak.
Wątroba wprawdzie boska, ale jedna przecież.
Tak więc, Jewgienijowi trafiła się scheda:
poważne stanowisko w olimpijskim świecie.
I odtąd, niespodzianie zamilkły ruczaje;
nie ma w gajach i w borach panien długowłosych.
Wszystkie poszły do niego. Coś mi się wydaje,
że w kuchni piją bimber, paląc papierosy.
O boski Jewgieniju! O nimfy upadłe!
Cieszcie się okowitą i radujcie chwilą.
Lecz gdy się Żenia znudzi napitkiem i jadłem,
musi do greckich mitów dopisać epilog.
Popołudnie Fauna (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Popołudnie Fauna (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Ostatnio zmieniony 23 cze 2015, 5:21 przez misza, łącznie zmieniany 1 raz.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Popołudnie Fauna (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Już mi brakowało trochę Żeni. To coś z kanistra potrafię sobie wyobrazić, ma kolor brudnego mleka. Skąd ja to znam... No i proszę, co to się porobiło - boski Jewgienij i nimfy upadłe. Przeholowały, biedaczki.
Dzięki Ci, Misza, za te porcję humoru
Dzięki Ci, Misza, za te porcję humoru

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Popołudnie Fauna (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Jeżeli dobra zabawa przy kanistrze nektaru,
to tylko w towarzystwie upadłych nimf

to tylko w towarzystwie upadłych nimf




Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Popołudnie Fauna (Jewgienij Piurnonsensowicz)
A dobra!
I zabawa i zawartość kanistra.
Pozwolisz, że i ja się na łyczek skuszę?

I zabawa i zawartość kanistra.
Pozwolisz, że i ja się na łyczek skuszę?



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Popołudnie Fauna (Jewgienij Piurnonsensowicz)
Nawet na więcej niż łyczek




Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /