tempus fugit, tempus vincit omnia

[Lucile]

jeszcze niedawno nawet
w sypialni
nosiłam szpilki
wirowałam pijana
zachwytem twojego
zapatrzenia

i
komu to
przeszkadzało

[alchemik]

Na pewno by nie mnie bynajmniej.

[Lucile]

"szpilkowa" władza i tak pozostanie, niekoniecznie trzeba je nosić, można też... wbijać

[eka]

O! Czas ucieka a zwycięża... super paradoks w tytule, Lu.


Co do wiersza... też się zastanawiałam. Bo kuźwa komu, no...?
Zgrabnie i z pomysłem.

[Lucile]

Witaj Ewo,

dziękuję

O! Czas ucieka a zwycięża... super paradoks w tytule, Lu.

Robiąc porządki, w zakamarkach, do których rzadko się zagląda (chyba w każdym domu takie są?), znalazłam pudełko ze szpilkami, o których myślałam, że dawno ich się pozbyłam i tak mi się - spontanicznie, nostalgicznie, "czarnohumorowo" i nie beż pretensji pomyślało.

Serdeczności, miłego wieczoru
Lu

[alchemik]

No tak, zamierzchłe szpilki i wcale niezamierzchła wiedźma.
Paradoks czasowy jak nic.
W magii, jednak, czas jest bez znaczenia.
Ot, taka właściwość magii.
Mogłaś tymi szpilkami przyspożyć bólu głowy komuś w przyszłości, czyli teraz, licząc od kiedyś.

Zaczyna mnie boleć głowa.

Albo teraz mścisz się nad przeszłym. I nagle zaczynasz sobie zdawać sprawę z tego, dlaczego bolała go głowa, kiedy ty chciałaś tańczyć.
Z czasem nie wolno się bawić la strega.

[Lucile]

mi sembra, che tu sai, che le strege (soprattutto - te prawdziwe)
gia hanno bene... e non c`e niente da fare. ... kto, jak kto -
ale Ty, caro Alchemist, powinieneś mnie rozumieć, przecież con la magia e con il mistero jesteśmy... za pan brat

una strega (non tipica) - da Cracovia
ti manda saluti

[alchemik]

Ah ah, non tipico, non mento, alchimista di Sopot.

Ty lepiej zrób coś z tymi szpilkami, żeby mnie nie bolała głowa.
Wbijaj gdzie chcesz te obcasiki, ale nie myśl o mnie tak intensywnie.

[Lucile]

ha
takie - jedno, czy drugie - definitywne rozwiązanie czasami pomaga, ja jednak stanowczo odradzam
a moje myśli mogą sobie hulać, gdzie chcą... przecież są niepodległe.

Odwołuję się do Twojego poczucia humoru,

e per te una senza colori
la strega

[Fałszerz komunikatów]

Ze szpilkami wirowała? Hmmm
No właśnie, komu?
Tekst pozostawił niedosyt, a może tylko ja dziś po prostu nastroju nie mam, bynajmniej nie chodzi tu o szpilki