Ale się pręży, ale nagina
ta pajęczyna. Oj, plotę, plotę,
trochę o Nietzschem, chociaż milczenie
ponoć jest złotem.
Z lekka podwiało cienką sukienkę.
Jejku, przepraszam! Przecież nie będę
muśnięcia wiatru ci w palce wplatać!
Z Witkacym to bym się mogła zbratać.
Mówił, że baba ma tylko ciało.
Chorobcia, oczko mi poleciało!
I już się miotasz, i już buraczysz,
więc pomędrkujmy więcej
przy pracy.
Tekla
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Tekla
Z Nietzschem to stary kawał jest, ale fajnie się czyta,
najbardziej "wplatanie muśnięć wiatru między palce.
Niezła zabawa
najbardziej "wplatanie muśnięć wiatru między palce.
Niezła zabawa

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Tekla
Chorobcia? - taka maluteńka choroba, coś jak ćwierć kataru?
Lekkie, miłe i przyjemne.

Lekkie, miłe i przyjemne.