Pił samąda Józek w Między Zdrojach,
razem z Juziem wskoczył na alkojacht.
A tu z dnia na dzień kieszeń
szczupleje, cały żeń-szeń.
Przyjaciela dźwiga pchła na barach.
Homo Vocatus
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Homo Vocatus
Ostatnio zmieniony 31 gru 2016, 22:31 przez pallas, łącznie zmieniany 4 razy.
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Homo Vocatus
Między Zdroje to celowy zabieg?
Podejrzewam, że tak.
Ale Juzio przez U, to już przeginka dysleksyjny poeto.
Wrzućmy tam sąsiada lub przyjaciela do tego wersu.
Pił samąda Józek w Między Zdrojach.
Wraz z sąsiadem wskoczył na alkojacht.
A tu z dnia na dzień kieszeń
szczupleje, cały żeń-szeń.
Przyjaciela dźwiga pchła na barach.
To miało być ćwiczenie upraszczające Twój kwiecisty styl. Ale Ty się nie dajesz. Choć, skądinąd, ten limeryk jest świetny.
Bo Ty masz talent, Tytanie. Musisz tylko nauczyć się warsztatu.
Jesteś krnąbrnym uczniem.
Ale nie chciałbym mieć innego.
Ostatni dwuznaczny wers jest genialny.
Ale koniecznie musisz sprawdać czy nie zrobiłeś czegoś ortograficznego oraz wykroczenia przeciwko interpunkcji.
Wiem, to taka przypadłość.
I dlatego tym bardziej musisz sprawdzać.
Jurek.
Twój przyjaciel
Podejrzewam, że tak.
Ale Juzio przez U, to już przeginka dysleksyjny poeto.
Wrzućmy tam sąsiada lub przyjaciela do tego wersu.
Pił samąda Józek w Między Zdrojach.
Wraz z sąsiadem wskoczył na alkojacht.
A tu z dnia na dzień kieszeń
szczupleje, cały żeń-szeń.
Przyjaciela dźwiga pchła na barach.
To miało być ćwiczenie upraszczające Twój kwiecisty styl. Ale Ty się nie dajesz. Choć, skądinąd, ten limeryk jest świetny.
Bo Ty masz talent, Tytanie. Musisz tylko nauczyć się warsztatu.
Jesteś krnąbrnym uczniem.
Ale nie chciałbym mieć innego.
Ostatni dwuznaczny wers jest genialny.
Ale koniecznie musisz sprawdać czy nie zrobiłeś czegoś ortograficznego oraz wykroczenia przeciwko interpunkcji.
Wiem, to taka przypadłość.
I dlatego tym bardziej musisz sprawdzać.
Jurek.
Twój przyjaciel
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Re: Homo Vocatus
Właśnie wiem, że błąd z tym Józiem, ale tak ma być, a dlaczego
to już kiedy indziej powiem, bo nie chce tak odkrywać kart od razu.
Może ktoś inny zrozumie czemu Juzio, a nie Józio. Twoja wersja też ciekawa
nie przeczę, ale ja to tam celowo napisałem inaczej traci głębię sensu.
Wiesz ja się zazwyczaj daję i to bardzo prosto, ale masz rację z tym stylem,
bo jak mówią ćwiczenie czyni mistrzem.
Sprawdzam błędy, ale nie zawsze wszystkie wychwycę.
A czasem to nawet mi nowe słowa powstają, albo inny piszę, a inny piszę.
Tak ma ten twój krnąbrny uczeń, że zamiast pisać to co mu pod język ślina przyniesie to myśli nad każdym słowem. Tak to jest nauczycielu z tym uczniem.
Jan Piotr
to już kiedy indziej powiem, bo nie chce tak odkrywać kart od razu.
Może ktoś inny zrozumie czemu Juzio, a nie Józio. Twoja wersja też ciekawa
nie przeczę, ale ja to tam celowo napisałem inaczej traci głębię sensu.
Wiesz ja się zazwyczaj daję i to bardzo prosto, ale masz rację z tym stylem,
bo jak mówią ćwiczenie czyni mistrzem.
Sprawdzam błędy, ale nie zawsze wszystkie wychwycę.
A czasem to nawet mi nowe słowa powstają, albo inny piszę, a inny piszę.
Tak ma ten twój krnąbrny uczeń, że zamiast pisać to co mu pod język ślina przyniesie to myśli nad każdym słowem. Tak to jest nauczycielu z tym uczniem.

Jan Piotr

Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Homo Vocatus
Piotrzepallas pisze:Pił samąda Józek w Między Zdrojach,
razem z Juziem wskoczył na alkojacht.
A tu z dnia na dzień kieszeń
szczupleje, cały żeń-szeń.
Przyjaciela dźwiga pchła na barach.



Jachty, alkomaty, korzeń, znikanie kasy i ubywanie przyjaciela, ale Józia czy Józka?

- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Re: Homo Vocatus
Józek, a Juzio to to sama osoba, ale pewnie jeszcze bardziej zaplątałem.
Czyli muszę jeszcze prościej pisać.
Teraz już wszystko widzę.
Jan Piotr
Czyli muszę jeszcze prościej pisać.
Teraz już wszystko widzę.
Jan Piotr

Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Homo Vocatus

A spróbuj...
Pozdrawiam.

-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Homo Vocatus
Ciekawe, chociaż szare komórki aż skrzypią z wysiłku, trzeba by im jakiegoś paliwa, więc dla mnie (nich)
a dla autora 

