w koronalnych rozbłyskach
namiętnej protuberancji
energią wiatru słonecznego
gwałtownie i niespodziewanie
wtargnąłeś... aż
pokraśniałam zorzą polarną
odreagowując efekt twojego
halo
zaraz potem zniebieszczałam
wniebowzięta żywiołów demoniczną
rywalizacją w kolorze
blue
wtedy
wtedy sięgnęłam po więcej
aż przyczajone kamieniczki
skryte za zrujnowanym murem
przytaknęły mansardami
okna zatrzepotały żaluzjami
a spłowiały tynk pokraśniał
resztkami koloru
nie było wyjścia
mówiłam
tak, tak, tak
na to moje malowanie
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
na to moje malowanie
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2016, 17:29 przez Lucile, łącznie zmieniany 1 raz.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: na to moje malowanie

Jakie to sympatyczne, radosne. Ciepło peelka rozlewa.Lucile pisze:okna zatrzepotały żaluzjami
a spłowiały tynk pokraśniał
resztkami koloru
nie było wyjścia
mówiłam
tak, tak, tak
----------------------------------------------------
--------------Lucile pisze:zaraz potem zniebieszczałam
wniebowzięta demoniczną żywiołów
rywalizacją w kolorze
blue
zaraz potem zniebieszczałam
wniebowzięta demoniczną rywalizacją
żywiołów w kolorze
blue
A co powiedziałabyś na zlikwidowanie inwersji?
Pozdrawiam.

- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: na to moje malowanie
Witaj Eko,
nie spodziewałam się, że ktokolwiek zechce zajrzeć, a już tym bardziej skomentować
ten niepoważny, aczkolwiek bliski mi drobiazg, pisany z przymrużeniem oka.
Było to trochę odreagowanie na dobre, aliści ciężkie i trudne wiersze mówiące o dzisiejszej kondycji rodzaju ludzkiego
i niełatwej sytuacji naszego starego kontynentu
Na Twoją sugestię zlikwidowania inwersji - to było tylko takie
bowiem nie do końca w tym wierszyku chodzi o malowanie - powiedziałabym TAK.
Już biegnę, poprawiam, dziękuję i wiosennie pozdrawiam
Lucile
nie spodziewałam się, że ktokolwiek zechce zajrzeć, a już tym bardziej skomentować
ten niepoważny, aczkolwiek bliski mi drobiazg, pisany z przymrużeniem oka.
Było to trochę odreagowanie na dobre, aliści ciężkie i trudne wiersze mówiące o dzisiejszej kondycji rodzaju ludzkiego
i niełatwej sytuacji naszego starego kontynentu

Na Twoją sugestię zlikwidowania inwersji - to było tylko takie

Już biegnę, poprawiam, dziękuję i wiosennie pozdrawiam

Lucile