zapytam się dyskretnie
żonglując w wersach słowem
jak mam się z tobą obchodzić
aby powstały nowe pomysły
na zamiary w taktach poprzebieranych
na wagę kłosów złotych
w miodowym zawieszeniu
na tyle przecedzonym
by nie mącić spojrzenia
ostrego dostrzegania
okruchów namiętności
na miarę czczej konsumpcji
by poczuć smak prawdziwej
bytności twojej
ŻYCIE
jednym tchem
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: jednym tchem
Już myślałem, że ten dział umiera a jest przecież równie niezwykle ważny jak wszelkie inne. Każdego czasem dopadnie ot takie pisanie. To świadczy o jednym - posiadanie poczucia humoru. Ach lubię taki śmiech na poziomie. 

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert