"Rzyć nie umiera"
Gienek Bałamut gdzieś w Stacyjkowie,
poderwał lasencję co się zowie;
lecz po zbliżeniu,
ucierpiał Gieniu,
z kijem głęboko, a gdzie? nie powiem...
regulamin zabrania wstawiać więcej niż 2 teksty dziennie, więc ciąg dalszy combosa tutaj http://piszemy.pl/viewtopic.php?p=131087#131087
limerykowe combo
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: limerykowe combo
Trochę zagmatwany ten limeryk...
Gieniu - podrywacz, co się zowie
zadziałał nieźle w Stacyjkowie
trochę się zbliżył,
trochę wyżył
i skończył z kijem - nie na głowie.
Czy dobrze zrozumiałem?

Gieniu - podrywacz, co się zowie
zadziałał nieźle w Stacyjkowie
trochę się zbliżył,
trochę wyżył
i skończył z kijem - nie na głowie.
Czy dobrze zrozumiałem?



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl