supernova

[Mchuszmer]

supernova

człowiek stoi gotuje ziemniaki
i co – że niby ma perlić hymny do molekuł
czy tam opiewać złożoność łańcuchów skrobi
albo kolaże z odprysków emalii na blacie

niesamowite
ile srebrzystych globów wyraja się w mgławicowej burzy od niechc-

[Leon Gutner]

Nawet zastanowiłem się co to są niechce ?
Nieważne .
Lubię ale od jakiegoś czasu nie jadam już ziemniaków .

Ukłony L.G.

[Mchuszmer]

Właśnie, że ważne;-P To celowo urwane słowo.
Ach, ziemniaki są zdrowe, a tylko ten je zrozumie, co je zajada...
Z mchu pozdrawiam Leona:-)

[eka]

Ziemniaki i supernova - pomyślałby ktoś, że niemożliwe do logicznego połączenia, a jednak Szymon o związku przypomina.
Gdyby nie skazane na śmierć, ginące dość szybko po wybuchu obiekty, nie byłoby wielu potrzebnych do życia pierwiastków w Kosmosie, np. żelaza.

No to opiewajmy, jak najbardziej z radością : )

[Mchuszmer]

No tak, nic nie ginie, a co w mgławicy, tako i w zimnioku.
No i piękno też we wszystkim, w prozie też, choćby ktoś stwierdził, że zwyciężyła, bo w końcu ziemniaki wykipiały mgławicą (też byście urwali zdanie:-P).
Część fraz zabrałem Sobie ze starego komentarza do wiersza, heh.
Dzięki Ewa:-)