Poezjo poezjo, cóżeś uczyniła
Że wyciera tobą mordę i głupiec i pijak
I jawne beztalencie a niedługo może
I krowa będzie pisać wiersze
Gnojem w swej oborze
O boże ty nie grzmisz
Nawet deszczu nie ma
Słońce ciut wypala
Więc oleum trzeba
Nie w głowie tylko plecy natrzeć
Więc poezja cierpi wygląd
Jakby chodziła na solarkę
Kto poeta pytasz
A poezja gdzie jest?
W kurwidołku siedzi
I sra tam pod siebie
Pogubiła rytmy w aliterackiej biedzie
Metaforą się podtarła i tak oto rzecze
Jestem wężem co pożarł już ogon do głowy
Zżarł eufonię, harmonię głoskową
A leksykalność to mit jakiś jest i brednia
Denotacja zdechła i prozaizm nawet
kiedy autor tylko czuje, a w wiedzę kulawy
Temat to rzeka i płynie do moża
Bo może pisać każdy
Bezkarny i hoża ta rzeka
Ochoczo w nią plują
Plwocina spływa do morza
Zwanego kulturą
Manifest majowy czwarty (po latach)
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
Manifest majowy czwarty (po latach)
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Manifest majowy czwarty (po latach)
Sprawnie napisane ale ogólnie w temacie takie sobie
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Manifest majowy czwarty (po latach)
No to pojechałeś!
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
Re: Manifest majowy czwarty (po latach)
Leonie, dziękuję za dobre słowo, co do tematu to pierwszy manifest napisałem w 2008 roku, teraz to taka moja korekta tego jak to widzę po latach.
Tabakiera, możemy zapalić razem?
Tabakiera, możemy zapalić razem?
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki