Za młodu płowe pacholę
na wakacjach z końcem lipca
szedłem powoli przez pole,
patrzę – leży tam dziewica.
Tak dziwnie na mnie spojrzała
po czym tajemniczo rzecze:
Za parę lat bym ci dała
aleś za młody dziś jeszcze.
Ze sześćdziesiąt lat minęło,
często wracam na tę łąkę,
coś mnie wtedy ominęło.
Tak, to był pechowy piątek.
piątek
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: piątek
Gratuluję peelowi zmysłu rozpoznania .
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.