hocki-klocki (gondoletki)
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
hocki-klocki (gondoletki)
hocek - klocek (nazwa własna bronmus45) składa się z trzech wersów o jednakowej liczbie sylab (prawie, że...). Drugi wers, rymowany niby do pierwszego (z założenia) już... już ma zakończyć się wulgaryzmem, ale nieee...!!!. Pomija go stwarzając nową sytuację, do której musi się dostosować wers trzeci.
#
Żona, którą zwie "Żabucha"
chce, aby ją częściej... chwalił
nawet, gdy kotlety spali.
.
Sekretarka zdolna, młoda
to szefowi zrobi... kawę
i postawi mu na ławę.
.
Baba, gdy się smacznie naje
chętniej chłopu się od... graża,
co się bardzo często zdarza.
#
Żona, którą zwie "Żabucha"
chce, aby ją częściej... chwalił
nawet, gdy kotlety spali.
.
Sekretarka zdolna, młoda
to szefowi zrobi... kawę
i postawi mu na ławę.
.
Baba, gdy się smacznie naje
chętniej chłopu się od... graża,
co się bardzo często zdarza.
hocki-klocki (gondoletki)
- brak humoru w tej grupie "wysokich obcasów" przeraża...
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
hocki-klocki (gondoletki)
A na Wiśle świsty, gwizdy,
woda sięga jej do kolan.
Jak wody przybędzie,
to i rym będzie.
Coś w tym stylu kiedyś zasłyszałam, podobne zabawy można spotkać w przyśpiewkach.
Cóż, zawsze można pobawić się rymem - dla rozluźnienia.
woda sięga jej do kolan.
Jak wody przybędzie,
to i rym będzie.
Coś w tym stylu kiedyś zasłyszałam, podobne zabawy można spotkać w przyśpiewkach.
Cóż, zawsze można pobawić się rymem - dla rozluźnienia.
hocki-klocki (gondoletki)
tabakiera - Twoja odpowiedź nijak nie przystaje do zasad obowiązujących w hockach - klockach
3msie...
3msie...
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
hocki-klocki (gondoletki)
Myślę, że drobne podobieństwo jest (odnośnie samego rymu) ale nigdzie nie stwierdziłam, że przystaje do obowiązujących zasad.
hocki-klocki (gondoletki)
Zatem przeczytaj objaśnienia, jakie umieściłem u góry strony, na samym początku publikacjitabakiera pisze: ↑11 sie 2017, 8:36Myślę, że drobne podobieństwo jest (odnośnie samego rymu) ale nigdzie nie stwierdziłam, że przystaje do obowiązujących zasad.
3msie
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
hocki-klocki (gondoletki)
Jezu, no przecież przeczytałam i zgadzam się, że to nie to samo.
Lekkie nawiązanie.
Już nie mam siły tłumaczyć.
Hej!
Lekkie nawiązanie.
Już nie mam siły tłumaczyć.
Hej!
hocki-klocki (gondoletki)
Jezu!!! to już nie tłumacz, bo coraz głębiej toniesz w swojej mętnej wodzie...