wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
ryba
Posty: 133
Rejestracja: 16 wrz 2017, 22:05
Płeć:

wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

#1 Post autor: ryba » 19 wrz 2017, 22:55

kiedy pożerasz mnie wzrokiem
gdy cała jestem jak z wody
bez odrobiny "mejkapu"
z fryzem jak Szopen wkurzony

gdy ślinka cieknie a język
ucieka ci prawie z buzi
chcę być pieczenią cielęcą
co wilczy apetyt budzi

lecz pragnę byś mnie na kęsy
rozdrabniał przez wieczną chwilę
aż niebo w gębie poczujesz
gdy ja się w ustach rozpłynę

a kiedy syci legniemy
szepnę w cielęcym zachwycie:
gdybyś mi nawet dosolił
będę cię kochać nad życie

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

#2 Post autor: eka » 20 wrz 2017, 8:45

O wielkiej nadziei zostania ukochaną kanibala... smakowity wierszyk przed moim śniadaniem.
Peel deczko masochistyczny, ale co kto lubi, niech mu dane jest!
Witaj na 8.
:)

Gruszka

wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

#3 Post autor: Gruszka » 20 wrz 2017, 9:08

Radośnie, z rymem - lubię :)
Z przyjemmnością przeczytałam :)

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

#4 Post autor: Leon Gutner » 20 wrz 2017, 17:03

Potrawy bez soli co to za potrawy - trzeba posolić .
Zwłaszcza gdy wierszyk popieprzony . ;) :)

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

#5 Post autor: EdwardSkwarcan » 20 wrz 2017, 22:48

Jestem zachwycony :)
:vino: :bravo:

Awatar użytkownika
ryba
Posty: 133
Rejestracja: 16 wrz 2017, 22:05
Płeć:

wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

#6 Post autor: ryba » 21 wrz 2017, 0:18

Dziękując wszystkim, jak jeszcze nikt,
zostawiam uśmiech

i robię dyg

:)

Awatar użytkownika
Hardy
Posty: 537
Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
Lokalizacja: Grudziądz
Płeć:
Kontakt:

wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

#7 Post autor: Hardy » 25 wrz 2017, 17:43

Doobre, uśmiechnąłem się ;)
PS. Sugeruję zmienić lekko wersy lub inwersję w: ucieka ci prawie z buzi, co wilczy apetyt budzi, rozdrabniał przez wieczną chwilę. W nich rytm czytania się załamuje, chyba przez zmienioną średniówkę 6+2; można zastosować średniówkę, jak we wszystkich innych wersach (5+3) i już będzie dobrze, np. "prawie ucieka ci z buzi",

Awatar użytkownika
ryba
Posty: 133
Rejestracja: 16 wrz 2017, 22:05
Płeć:

wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

#8 Post autor: ryba » 25 wrz 2017, 21:43

Masz rację, Hardy - nie zauważyłam, a raczej nie dosłyszałam.
Dziękuję :)

Zaraz napiszę do Moderatowni prośbę o korektę, majac nadzieję na "pozytywne i szybkie załatwienie sprawy" ;)

Awatar użytkownika
ryba
Posty: 133
Rejestracja: 16 wrz 2017, 22:05
Płeć:

wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

#9 Post autor: ryba » 25 wrz 2017, 21:49

Prośba do Moderatorów,

zwracam się z niezwykle uprzejmą prośbą o dokonanie korekty w drugiej strofie mojego ambitnego tekstu ;)

ma brzmieć:
drugi wers - prawie ucieka ci z buzi
czwarty wers - wilczy apetyt rozbudzić

kłaniam się uniżenie ;)

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

wierszyk kulinarny, nieco popieprzony

#10 Post autor: Nula.Mychaan » 26 wrz 2017, 20:15

Oj ja tam bym chyba nie chciała być zjedzona przez ukochanego, ale co kto lubi. :)
Zabawny, lekki i dobrze się czytało
:)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”