Ergo bibamus* Glossa na marginesie rycerskiego turnieju alchemika z 4hc

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Ergo bibamus* Glossa na marginesie rycerskiego turnieju alchemika z 4hc

#11 Post autor: Lucile » 03 lis 2017, 16:51

alchemik pisze:
03 lis 2017, 14:21
usiadła na mokrym kopcu
wandy czy kraka
bo to listopad

coś się odwzorowało

niewielka ale jakże piękna
krągłościami kusząca
ta jedyna
niepokorna niezdobyta
wandy i kraka krwią pojona
przemądrzała
moja słodka
bździągwa pyskata

i temu sekretnemu starannie maskowanemu
ego sum
równo dwutysięczny post
poświęcam :cha:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Ergo bibamus* Glossa na marginesie rycerskiego turnieju alchemika z 4hc

#12 Post autor: alchemik » 03 lis 2017, 19:12

Jestem niezmiernie zaszczycony tym dwutysięcznym postem.
Bardzo wiele dla mnie znaczy.

Pamiętasz, jak się poznaliśmy?
Zarejestrowaliśmy się niemal w tym samym czasie.
Zwróciliśmy na siebie uwagę.
Oczywiście, artystyczną.

Nie myśl, że podrywam.

Mam jednak dla Ciebie ciekawy temat na temat flirtu.

Jesteś historykiem sztuki.
Moim zdaniem dobrym.
Jesteś duszą Kolegium Maius.

Przypomnij sobie dzieje flirtu.

W pewnym momencie został uznany za niezbędną sztukę na dworach.
Flirt to, według mnie, coś w rodzaju dyplomacji przy odmiennych płciach.
Dyplomacja to było kiedyś życie polityczne i towarzyskie (co na jedno wychodzi) na balach. W Wiedniu, Paryżu, Rzymie, Moskwie, Warszawie.
Nie wymieniłem Krakowa, bo centrum towarzyskim w tych czasach był Wiedeń.

Ja mało znam się na historii, ale moim zdaniem rozprawa na temat flirtu jako sztuki, byłaby strzałem w dziesiątkę.
Nie masz ochoty napisać czegoś takiego, Lucia?
Masz dostęp do źródeł.

A Ty zdołasz. :rosa:
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Ergo bibamus* Glossa na marginesie rycerskiego turnieju alchemika z 4hc

#13 Post autor: Lucile » 04 lis 2017, 18:17

alchemik pisze:
03 lis 2017, 19:12
Przypomnij sobie dzieje flirtu.

W pewnym momencie został uznany za niezbędną sztukę na dworach.
Flirt to, według mnie, coś w rodzaju dyplomacji przy odmiennych płciach.
Dyplomacja to było kiedyś życie polityczne i towarzyskie (co na jedno wychodzi) na balach. W Wiedniu, Paryżu, Rzymie, Moskwie, Warszawie.
Nie wymieniłem Krakowa, bo centrum towarzyskim w tych czasach był Wiedeń.

Ja mało znam się na historii, ale moim zdaniem rozprawa na temat flirtu jako sztuki, byłaby strzałem w dziesiątkę.
Nie masz ochoty napisać czegoś takiego,
Chi sa?
Forse il tempo lo dira.

Saluti da
Lucia

PS.
alchemik pisze:
03 lis 2017, 19:12
Nie wymieniłem Krakowa, bo centrum towarzyskim w tych czasach był Wiedeń.
to zależy o jakim okresie historycznym mówimy :)
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Ergo bibamus* Glossa na marginesie rycerskiego turnieju alchemika z 4hc

#14 Post autor: alchemik » 04 lis 2017, 21:01

I tempi non cambiano, ma si riducono.
Saluti dall'alchimista per la strega.

:rosa:
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”