bilans

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
jabberwocky
Posty: 488
Rejestracja: 06 lis 2011, 21:58
Lokalizacja: kraków

bilans

#1 Post autor: jabberwocky » 10 sty 2018, 23:31

Czy nowyy rok zacznie się stratą,
czy może da duże pieniądze?
Czy zajmie się mną prokurator
czy w dżungli Borneo zabłądzę?

Nie, nie ode mnie to zależy,
małe pytanie, tak a’ propos
- czy mam naprawdę w to uwierzyć,
że nitkę przetnie mi Atropos?

Robię co mogę, jeśli mogę
bo też nie zawsze mi się chce.
Często się spieram z samym Bogiem
choć wiem, że on najwięcej wie.

Modlę się czasem do Wenery,
składam ofiary na rzecz Priapa.
Nic to nie daje, do cholery,
prawie za każdym razem klapa.

Liczę, że rok będzie łaskawszy,
nie da mi w dupę jak poprzedni,
może się udam do Akaszy
po garść krzepiących przepowiedni?

A może na wszelki wypadek
walnę Danielsa pół butelki,
bo jeśli los mnie kopnie w zadek,
skutek będzie raczej niewielki.

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

bilans

#2 Post autor: Leon Gutner » 11 sty 2018, 16:30

Stawiam na Danielsa i pieniądze :cha:

Ukłony L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

bilans

#3 Post autor: Nula.Mychaan » 21 sty 2018, 19:29

jabberwocky pisze:
10 sty 2018, 23:31
Modlę się czasem do Wenery,
składam ofiary na rzecz Priapa.
Nic to nie daje, do cholery,
prawie za każdym razem klapa.
Ta strofka mi się podoba
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”