Wieczorem Smok ogniem nie zieje,
rzuca palenie aż do rana
by zacząć gdy zaledwie dnieje
bo taka dola przejebana.
W miejscu, gdzie Wanda się kąpała
łacha rozciąga się piaszczysta.
Mówią, że Niemcowi nie dała,
ale to bzdura oczywista.
Lubię mój Kraków, stary jestem
i tutaj złożę swoje kości.
Zrobię to z odpowiednim gestem
dla siebie i dla potomności
nad Wisłą
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
nad Wisłą
Też lubię Kraków . Czasami
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
nad Wisłą
Podoba mi się tylko pierwsza strofa