Babsztyl

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gorzki Dziad

Babsztyl

#1 Post autor: Gorzki Dziad » 16 lis 2011, 10:35

BABSZTYL

Wierszyk z tego raczej wyjdzie całkiem marny,
Bo ten babsztyl strasznie szpetny i koszmarny!
Takiej babie nikt nie może nic zarzucić
Tylko ona ma się prawo z każdym kłócić.
Baba walczy wciąż o wszystko z światem całym
Nic dziwnego baba przecież ideałem!
Jest rozsądna, mądra piękna, wykształcona!
Nigdy nikt nie zrobi czegoś tak jak ona!

Nikt u baby nie zasłuży na uznanie
Niczyj pomysł, meble, buty czy ubranie
Wszystko na nic, no bo przecież - bądźmy ściśli,
Nikt lepszego nic niż baba nie wymyśli.
Gdy się babie czasem zdarzy palnąć głupstwo,
Wytłumaczeń dla swej gafy znajdzie mnóstwo!
Gdy obrazi czasem kogoś, głupstw nagada,
Wszyscy winni są - niewinna tylko baba!

Baba nigdy nie dopuści Cię do słowa
Tylko ona innym prawa chce dyktować
Zdanie innych nigdy baby nie obchodzi
Potrafilibyście babie tej dogodzić?
Baba nigdy nie potrafi w miejscu siedzieć
Baba musi wszystko widzieć, wszystko wiedzieć
Baba zawsze się o wszystko dopytuje
Wszystkich wkoło wnet osądzi, skrytykuje

Bez pomocy baby nikt by nie dał sobie rady
Nic nie dzieje się na świecie tym bez baby!
Przed oczami baby nic się nie ukryje
Baba zaraz Cię ochrzani, głowę zmyje!
Baba musi do wszystkiego nosa wściubić
Potrafilibyście babę tę polubić?
Wiara czasem może ponoć czynić cuda.
Więc spróbujcie, może jednak się wam uda!
Ostatnio zmieniony 17 lis 2011, 7:44 przez Gorzki Dziad, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Babsztyl

#2 Post autor: Miladora » 16 lis 2011, 23:33

No to załatwiłeś babę na cacy, Freduś. :gil: :bee:

Wywal tylko wielkie litery z zaimków "Cię".
I:
- Przed oczami baby nic sienie ukryje - nic się nie ukryje.

A teraz idę robić rachunek sumienia. :wstyd:

Stawiam :beer:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Gorzki Dziad

Re: Babsztyl

#3 Post autor: Gorzki Dziad » 17 lis 2011, 7:46

Tekst jest stary. Zamiescilem w radosnej, bo nie zmiescil sie w pierwszym tomiku, gdyz nie byl wystarczajaco wysokich lotow.
Tu niech sobie wisi ot tak dla smiechu.
Dzieki za koment.
:vino:

Withkacy
Posty: 309
Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59

Re: Babsztyl

#4 Post autor: Withkacy » 17 lis 2011, 12:17

:ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”