Namiętność

[anastazja]

wyszczerzył zęby w szerokim uśmiechu
rzucił na nią kilkadziesiąt kilogramów
prześcieradło ze strachu zwinęło rogi
ruda w ekstazie zerwała perły drogie
z dziką namiętnością krzyknęła och Stachu
tłusty amor celuje do nas z dachu

[iskierka]

Czytałam ten wiersz z uśmiechem.
bardzo ładnie się czyta.
za pierwszym razem myślałam,
że nie zrozumiem, ale oki jest.

[MarkTom]

wyszczerzył zęby w szerokim uśmiechu
rzucił na nią kilkadziesiąt kilogramów
prześcieradło ze strachu zwinęło rogi
ruda w ekstazie zerwała perły drogie
z dziką namiętnością krzyknęła och Stachu
tłusty amor celuje do nas z dachu

Dowcipnie napisane.Aczkolwiek czytam inaczej.

wyszczerzył zęby w szerokim uśmiechu
rzucił na nią ciało w bezwiednym pośpiechu
prześcieradło ze strachu zawinęło rogi
ruda w swej ekstazie rozłożyła nogi
z dziką namiętnością krzyknęła och Stachu
amor w nas celuje z pobliskiego dachu

Moc ciepła posyłam Wesołych Świąt

Marek

[anastazja]

iskierko, nie ma czego rozumieć, troszkę uśmiechu, wiersz byle jaki...dzięki za obecność











Marku - pięknie dopracowałeś, podoba mi się. wiersz pisany dawno, jeden z pierwszych, myślę, że ciut lepiej piszę.
Dziękuję, że zajrzałeś

[MarkTom]

Marku - pięknie dopracowałeś, podoba mi się. wiersz pisany dawno, jeden z pierwszych, myślę, że ciut lepiej piszę.
Dziękuję, że zajrzałeś

Ach Nastko zrobiłem to z przyjemnością. Testosteron mi pomagał
Czy lepiej piszesz? Tu nie musisz myśleć powinnaś wiedzieć.Lubię twoją twórczość.
Ja jestem dopiero w przedszkolu jeśli chodzi o poziom pisania.Aczkolwiek pisanie sprawia mi przyjemność.Może kiedyś czas pozwoli mi się wspiąć wyżej.

Miłego świętowania

[skaranie boskie]

Dobre, Anastazjo.
Wesołe.
Znakomicie dopracowane przez Marka.
Uśmiech jest ponad wszystko