Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz

[EdwardSkwarcan]

obłąkane - nijakiej litości w swym szaleństwie nie znają.
i plączą się po uroczyskach, żeby wabić ułomny ród męski.
chichoczą sekretnie po krzakach, w mokradłach się cicho puszczając,
by niczym Świtezianka po seksie, utopić mu dupę w kipieli.

[alchemik]

i niczym Świtezianka po seksie utopić dupę w kipieli.
bo czystość jest ważna nawet dla nimf wyuzdanych
beregirniami albo rusałkami drzewiej zwanymi
u Hellenów zaś najadami co jak i driady figlować
lubiły z satyrami bądź leszymi włochatej postury
podmywanie nie tylko zdrowiu służy ale i związkom
przygodnym asumpt daje bo i o nos zadbać należy

[EdwardSkwarcan]

przygodnym asumpt daje bo i o nos zadbać należy
chyba po makrele wędzone by porównaniem głód zaspokoić
innej potrzeby wtykania nie widzę przez zapach nieświeży
i dziwię się żabojadom bo ja wolałbym zwiać słysząc poliż

[alchemik]

i dziwię się żabojadom bo ja wolałbym zwiać słysząc poliż
znowuż mi się języki zmieszały i tak pomieszany stoję tu na babel
to częste stąd i poezja kwitnie tudzież obumiera miało być o
narodowość pytanie are you polisch? a sam se poliż językiem
niewymownego dotknę na tym mrozie i na zawsze zostanie
kołkiem przywarty do poręczy gdy wicher na ósmym hula

[EdwardSkwarcan]

kołkiem przywarty do poręczy gdy wicher na ósmym hula
gdyż okienko otwarte musi być u kobiety jako furtka zmysłów
w nadziei że adoracja nie mogąc spać nocą przyjdzie się przytulać
żeby pocieszyć wierszem i po wstępnej arii moderacją czynów
usunąć niedopieszczone mankamenty wersów po sekretnych studiach

[4hc]

mankamenty - manekina palce wsadzone w gardło - na przykład
wersów znikome znaczenie w porównaniu do słowa
po
sekretnych znaczeniach lub znaczeniach zwykłych
studiach czy loftach, w garażach czy komórkach

[EdwardSkwarcan]

studiach czy loftach, w garażach czy komórkach
kryją się myśli nocą niedopieszczonych
co chcą poezję byle gównem oszukać
a ona ma być pamiątką dla potomnych

dlatego ważne nie tylko widzimisię
trzeba też patrzeć na przyszłe pokolenia
bo na badziewie niszcząc swą dupę wypnie
mówiąc pod nosem - szajs - pradziadku nie ściemniaj

[Gruszka]

mówiąc pod nosem - szajs - pradziadku nie ściemniaj
nie zauważą, że czas liże ich po twarzach,
a lustro nie da miejsca sprzecznym komentarzom,
gdy zobaczą we włosach nieprzekupne srebro.

[EdwardSkwarcan]

gdy zobaczą we włosach nieprzekupne srebro.
jacyś nieskazitelni bo dzisiaj czytałem
przy obcasach dość dziwną zjawiska odmienność
dla chęci poniżenia łatwo stworzyć chałę

nie mam na myśli siebie lecz spódniczek waśnie
bo animozje cieniem okrywają wiersze
znam to na stronach wszystkich i nie są to baśnie
olewam wszelkie spory podkarpacki śmieszek

[Gruszka]

olewam wszelkie spory podkarpacki śmieszek
a spódnice frywolnie falują na udach
wzburzyły się i w górę: niewinne! w bermudach
też można toczyć spory, nogawkami grzesząc.

spódniczce się dostało - strzępowi tkaniny,
choć tylko kolor miała podejrzanie winny.