Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
wesplinka
- to chandra westalki - kapłanki rzymskiej bogini domowego ogniska, będącej w trzeciej dekadzie swojej służby, w całkowitym celibacie.
Istnieje także inne wyjaśnienie; podobno, niegdyś w Rzymie Wesplinką nazywali polską narzeczoną (o imieniu Halinka) niejakiego Federica, dumnego właściciela skutera marki Vespa.
Niegdyś, w Perugii, na moim balkonie osy (wł. vespa) założyły gniazdo. Skonstruowane było tak, że zwisało z balustrady na czymś w rodzaju linki. Nazwałam ten dom moich sąsiadek, które nie zrobiły mi nic złego, właśnie wesplinką.
A teraz co rzeczywiście trudnego:
dezbukranionydyczność
- to chandra westalki - kapłanki rzymskiej bogini domowego ogniska, będącej w trzeciej dekadzie swojej służby, w całkowitym celibacie.
Istnieje także inne wyjaśnienie; podobno, niegdyś w Rzymie Wesplinką nazywali polską narzeczoną (o imieniu Halinka) niejakiego Federica, dumnego właściciela skutera marki Vespa.
Niegdyś, w Perugii, na moim balkonie osy (wł. vespa) założyły gniazdo. Skonstruowane było tak, że zwisało z balustrady na czymś w rodzaju linki. Nazwałam ten dom moich sąsiadek, które nie zrobiły mi nic złego, właśnie wesplinką.
A teraz co rzeczywiście trudnego:
dezbukranionydyczność
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
Dezbukranionydyczność
Pojęcie złożone, stanowiące jednostkę chorobową w zapoznanej dziedzinie psychiatrii, a właściwie metapsychiatrii, niekiedy nazywanej psioniatrią.
Objawia się ambiwalentnym stosunkiem do zbuków ( rodzaj choroby dwubiegunowej nastawionej, tylko na zgniłe, śmierdzące jaja).
Faza pro- powoduje taką dezorganizację zmysłów podmiotu, że namiętnie poszukuje zbuków, aby napawać się ich odorem jak najpiękniejszym z zapachów. Faza anty- następuje zwykle nieoczekiwanie i powoduje niekiedy głębokie omdlenia podmiotu, a nawet może doprowadzić do zejść śmiertelnych na skutek zmysłowego odwrócenia odczuwania aromatu w nieopisany smród, co objawia się szokiem. Następuje to nagle, jak za przekręceniem zaworu, stąd cząstka kran w określeniu.
Choroba, o ile można ją tak nazwać, należy do dziedziny psioniatrii z powodu metamistycznych, a nawet mesjanistycznych uniesień w obu fazach, kiedy to podmioty obcują z demonami bądź aniołami.
Leczenie polega na blokowaniu receptorów odpowiedzialnych za funkcję kranika fazowego, znajdującego się w hipokampie.
prodropindulka
Pojęcie złożone, stanowiące jednostkę chorobową w zapoznanej dziedzinie psychiatrii, a właściwie metapsychiatrii, niekiedy nazywanej psioniatrią.
Objawia się ambiwalentnym stosunkiem do zbuków ( rodzaj choroby dwubiegunowej nastawionej, tylko na zgniłe, śmierdzące jaja).
Faza pro- powoduje taką dezorganizację zmysłów podmiotu, że namiętnie poszukuje zbuków, aby napawać się ich odorem jak najpiękniejszym z zapachów. Faza anty- następuje zwykle nieoczekiwanie i powoduje niekiedy głębokie omdlenia podmiotu, a nawet może doprowadzić do zejść śmiertelnych na skutek zmysłowego odwrócenia odczuwania aromatu w nieopisany smród, co objawia się szokiem. Następuje to nagle, jak za przekręceniem zaworu, stąd cząstka kran w określeniu.
Choroba, o ile można ją tak nazwać, należy do dziedziny psioniatrii z powodu metamistycznych, a nawet mesjanistycznych uniesień w obu fazach, kiedy to podmioty obcują z demonami bądź aniołami.
Leczenie polega na blokowaniu receptorów odpowiedzialnych za funkcję kranika fazowego, znajdującego się w hipokampie.
prodropindulka
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
Drodzy koledzy, Twórcy!
Czy któryś z Was pomoże mi w rozwikłaniu znaczenia hasła
prodropindulka
Czy któryś z Was pomoże mi w rozwikłaniu znaczenia hasła
prodropindulka
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
Pięknie i bardzo precyzyjnie wytłumaczyłeś, alchemiku, to wyrażenie. Dziękuję za włożony weń kawał pracy.
Ja chciałam tylko uzupełnić, że jest też jego znaczenie oboczne. I już sama nie wiem, czy nie główne, a mianowicie:
Pochodzi od terminu z zakresu historii sztuki i architektury - bukranion – chętnie i często stosowany był w antycznym Rzymie, jako motyw ozdobny, o znaczeniu symbolicznym; w formie czaszki byka, otoczonej girlandami i wstęgami. Zazwyczaj był elementem fryzu, mógł też występować, jako metopa, na brzuścu naczynia. W późniejszych okresach, zarzucony, chociaż do bukranionów sięgał czasem klasycyzm. Termin dezbukranionydyczność powstał w okresie, najbardziej "czerwonego" i realizmu socjalistycznego i wyznaczył kierunek w sztuce (co prawda mało znany, bo się nie przyjął – uprawiany był przez krótki czas, nielegalnie), polegający na przedstawianiu i gloryfikowaniu czaszek głównych ideologów komunizmu.
A prodropindulka?
Otóż, historia ma się tak:
1 grudnia 1805 roku, w wigilię bitwy pod Austerlitz, w knajpie znajdującej się w osadzie Pindulka, na Morawach, pomiędzy Brnem a Ołomuńcem, z marszałkiem Ney`em spożywał kolację sam Napoleon Bonaparte. Głównym daniem były nadziewane truflami dropy. Ney, który nie przepadał za drobiem, niemrawo grzebał w talerzu. Wtedy Napoleon, nie wiedzieć czemu po angielsku, rzekł do niego:
This dinner is excellent, don`t drop it .
Nie podaję nowego hasła, bowiem zdaję sobie sprawę, że ma jeszcze inne – może bardziej właściwe – znaczenie, ale mnie, jako skromnej i wstydliwej niewieście, nie uchodzi o tym pisać.
Wiec nadal
Ja chciałam tylko uzupełnić, że jest też jego znaczenie oboczne. I już sama nie wiem, czy nie główne, a mianowicie:
Pochodzi od terminu z zakresu historii sztuki i architektury - bukranion – chętnie i często stosowany był w antycznym Rzymie, jako motyw ozdobny, o znaczeniu symbolicznym; w formie czaszki byka, otoczonej girlandami i wstęgami. Zazwyczaj był elementem fryzu, mógł też występować, jako metopa, na brzuścu naczynia. W późniejszych okresach, zarzucony, chociaż do bukranionów sięgał czasem klasycyzm. Termin dezbukranionydyczność powstał w okresie, najbardziej "czerwonego" i realizmu socjalistycznego i wyznaczył kierunek w sztuce (co prawda mało znany, bo się nie przyjął – uprawiany był przez krótki czas, nielegalnie), polegający na przedstawianiu i gloryfikowaniu czaszek głównych ideologów komunizmu.
A prodropindulka?
Otóż, historia ma się tak:
1 grudnia 1805 roku, w wigilię bitwy pod Austerlitz, w knajpie znajdującej się w osadzie Pindulka, na Morawach, pomiędzy Brnem a Ołomuńcem, z marszałkiem Ney`em spożywał kolację sam Napoleon Bonaparte. Głównym daniem były nadziewane truflami dropy. Ney, który nie przepadał za drobiem, niemrawo grzebał w talerzu. Wtedy Napoleon, nie wiedzieć czemu po angielsku, rzekł do niego:
This dinner is excellent, don`t drop it .
Nie podaję nowego hasła, bowiem zdaję sobie sprawę, że ma jeszcze inne – może bardziej właściwe – znaczenie, ale mnie, jako skromnej i wstydliwej niewieście, nie uchodzi o tym pisać.
Wiec nadal
Jeżeli jednak, w ciągu tygodnia, nie będzie odzewu, zaskoczę nowym hasłemalchemik pisze: prodropindulka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
La strega, ma całkowitą rację, pisząc, że nie wyczerpała jeszcze tematu. I mi obiły się o uszy inne znaczenia słowa
prodropindulka
Niemniej z ciekawością przeczytałem ten wątek historyczny, a jeżeli chodzi o motywy zdobnicze, to byłem ciemny jak tabaka w rogu.
Zapraszam
prodropindulka
Niemniej z ciekawością przeczytałem ten wątek historyczny, a jeżeli chodzi o motywy zdobnicze, to byłem ciemny jak tabaka w rogu.
Zapraszam
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
La strega, obiecałaś nowe hasło, jak nikt inny nie uzupełni znaczeń.
prodropindulka
A przecież są.
Edward by wiedział.
Choć nigdy jeszcze tu nie wstąpił w objęcia encyklopedii.
prodropindulka
A przecież są.
Edward by wiedział.
Choć nigdy jeszcze tu nie wstąpił w objęcia encyklopedii.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
Obiecałam i słowa dotrzymam, ale przecież szkoda, by to hasło pozostało bez właściwej definicji.
Ponieważ, nie powinniśmy dopuścić, by w picopedii były dziury, dajmy jeszcze jedną szansę
prawdziwym badaczom na uświadomienie nam, co to zacz ta:
prodropindulka
Ponieważ, nie powinniśmy dopuścić, by w picopedii były dziury, dajmy jeszcze jedną szansę
prawdziwym badaczom na uświadomienie nam, co to zacz ta:
prodropindulka
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
Re: Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
prodropindulka
to tylko zwykłe wyrażenie grających w slasze,
pro drop w sensie że coś świetnego wypadło ze stworka
a pindulka to nazwa gracza który imię Julek połączył z tym co mu najdroższe czyli pindolem
to tylko zwykłe wyrażenie grających w slasze,
pro drop w sensie że coś świetnego wypadło ze stworka
a pindulka to nazwa gracza który imię Julek połączył z tym co mu najdroższe czyli pindolem
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
Profesjonalistka z Trydentu
- 4hc
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 lut 2017, 14:19
- Płeć:
Re: Co zacz?! Picopedia – nieoficjalny almanach Ósmego.
lepiej niech ktoś mi wyjaśni słowo gwararantaraga
spotkałem je w wyrażeniu :"gwararantaraga zapowiada raz na rada da"
spotkałem je w wyrażeniu :"gwararantaraga zapowiada raz na rada da"
moje zdanie to moje zdanie
nie lubię poezji - lubię placki
nie lubię poezji - lubię placki