jeszcze jedna zabawa w wiersze
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: jeszcze jedna zabawa w wiersze
Witam!
Dostałem od Glo zaległe wersy.
Poczekajcie teraz do jutra.
Jutro przedstawię Wam nasz wspólny wiersz.
Może nie w jednej wersji, ale kilku?
Kusi mnie bowiem, żeby twórczo pozamieniać kolejność.
Dostałem od Glo zaległe wersy.
Poczekajcie teraz do jutra.
Jutro przedstawię Wam nasz wspólny wiersz.
Może nie w jednej wersji, ale kilku?
Kusi mnie bowiem, żeby twórczo pozamieniać kolejność.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: jeszcze jedna zabawa w wiersze
Możesz pozmieniać, ale mimo wszystko chcemy zobaczyć wersję oryginalną.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: jeszcze jedna zabawa w wiersze
Jasne, przecież napisałem, że wstawię różne.
Oryginalną na początek.
-- 16 wrz 2015, 18:20 --
A oto nasz wspólny wiersz.
Pierwsza wersja jest z dwuwersem, skarania, wrzuconym i dopasowanym na początku do moich wersów.
Pozwoliłem sobie użyć mojego pierwszego wersu jako tytułu.
nie dają mi spać słowiki
trelem ciszę mącą nocną
co czerwienią się odmienia
tak jak cztery pory roku
jest cudownie gdy śpisz przy kimś
bo kochając szczerze mocno
idą w kącik banknociki
księżyc błysnął więc ochoczo
łypie chytrze na podwiki
sen nie przyjdzie ciemną nocą
pod halkami tysiąc pragnień
chłopy zaraz leją wodom
zaczęły baby gadanie
co to niby za zwyczaje
to KOBIETY drogi panie
więc szanujmy się nawzajem
bo inaczej to skaranie
wszak żyjemy w jednym kraju
więc niech po nas coś zostanie
oprócz śmierci spustoszenia
krwawy ślad na zżętym łanie
W wersji drugiej umieściłem wszystkie kolejne trójwersy w porządku zgłaszających się użytkowników.
A więc wiersz skarania na końcu.
nie dają mi spać słowiki
trelem ciszę mącą nocną
jest cudownie gdy śpisz przy kimś
bo kochając szczerze mocno
idą w kącik banknociki
księżyc błysnął więc ochoczo
łypie chytrze na podwiki
sen nie przyjdzie ciemną nocą
pod halkami tysiąc pragnień
chłopy zaraz leją wodom
zaczęły baby gadanie
co to niby za zwyczaje
to KOBIETY drogi panie
więc szanujmy się nawzajem
bo inaczej to skaranie
wszak żyjemy w jednym kraju
więc niech po nas coś zostanie
oprócz śmierci spustoszenia
co czerwienią się odmienia
tak jak cztery pory roku
krwawy ślad na zżętym łanie
Na koniec, jeszcze pierwsza wersja z interpunkcją.
Nie dają mi spać słowiki
Trelem ciszę mącą nocną,
co czerwienią się odmienia,
tak jak cztery pory roku.
Jest cudownie, gdy śpisz przy kimś,
bo kochając szczerze, mocno,
idą w kącik banknociki.
Księżyc błysnął więc ochoczo,
łypie chytrze na podwiki.
Sen nie przyjdzie ciemną nocą -
pod halkami tysiąc pragnień.
Chłopy zaraz leją wodom.
Zaczęły baby gadanie
- co to niby za zwyczaje?
To KOBIETY drogi panie,
więc szanujmy się nawzajem,
bo inaczej to skaranie.
Wszak żyjemy w jednym kraju.
Więc niech po nas coś zostanie
oprócz śmierci, spustoszenia.
Krwawy ślad na zżętym łanie.
I co wy na to, drodzy współautorzy?
Oryginalną na początek.
-- 16 wrz 2015, 18:20 --
A oto nasz wspólny wiersz.
Pierwsza wersja jest z dwuwersem, skarania, wrzuconym i dopasowanym na początku do moich wersów.
Pozwoliłem sobie użyć mojego pierwszego wersu jako tytułu.
nie dają mi spać słowiki
trelem ciszę mącą nocną
co czerwienią się odmienia
tak jak cztery pory roku
jest cudownie gdy śpisz przy kimś
bo kochając szczerze mocno
idą w kącik banknociki
księżyc błysnął więc ochoczo
łypie chytrze na podwiki
sen nie przyjdzie ciemną nocą
pod halkami tysiąc pragnień
chłopy zaraz leją wodom
zaczęły baby gadanie
co to niby za zwyczaje
to KOBIETY drogi panie
więc szanujmy się nawzajem
bo inaczej to skaranie
wszak żyjemy w jednym kraju
więc niech po nas coś zostanie
oprócz śmierci spustoszenia
krwawy ślad na zżętym łanie
W wersji drugiej umieściłem wszystkie kolejne trójwersy w porządku zgłaszających się użytkowników.
A więc wiersz skarania na końcu.
nie dają mi spać słowiki
trelem ciszę mącą nocną
jest cudownie gdy śpisz przy kimś
bo kochając szczerze mocno
idą w kącik banknociki
księżyc błysnął więc ochoczo
łypie chytrze na podwiki
sen nie przyjdzie ciemną nocą
pod halkami tysiąc pragnień
chłopy zaraz leją wodom
zaczęły baby gadanie
co to niby za zwyczaje
to KOBIETY drogi panie
więc szanujmy się nawzajem
bo inaczej to skaranie
wszak żyjemy w jednym kraju
więc niech po nas coś zostanie
oprócz śmierci spustoszenia
co czerwienią się odmienia
tak jak cztery pory roku
krwawy ślad na zżętym łanie
Na koniec, jeszcze pierwsza wersja z interpunkcją.
Nie dają mi spać słowiki
Trelem ciszę mącą nocną,
co czerwienią się odmienia,
tak jak cztery pory roku.
Jest cudownie, gdy śpisz przy kimś,
bo kochając szczerze, mocno,
idą w kącik banknociki.
Księżyc błysnął więc ochoczo,
łypie chytrze na podwiki.
Sen nie przyjdzie ciemną nocą -
pod halkami tysiąc pragnień.
Chłopy zaraz leją wodom.
Zaczęły baby gadanie
- co to niby za zwyczaje?
To KOBIETY drogi panie,
więc szanujmy się nawzajem,
bo inaczej to skaranie.
Wszak żyjemy w jednym kraju.
Więc niech po nas coś zostanie
oprócz śmierci, spustoszenia.
Krwawy ślad na zżętym łanie.
I co wy na to, drodzy współautorzy?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: jeszcze jedna zabawa w wiersze
Ale bieganie po motywach!
Radosna twórczość, jak się patrzy!
Da się ogarnąć jako całość.
Radosna twórczość, jak się patrzy!
Da się ogarnąć jako całość.
- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Re: jeszcze jedna zabawa w wiersze
Chłopy zaraz leją wodom. Dlaczego to jest pogrubione.
A wierszyk nawet urokliwy. Czyta się bez zgrzytów.
A wierszyk nawet urokliwy. Czyta się bez zgrzytów.
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: jeszcze jedna zabawa w wiersze
Pallas, tytanie, jako inicjator tego epizodu zabawy, pozwoliłem sobie na pewne machinacje graficzne w tym wierszu.
Twoja kwestia doskonale rozdzielała mi tekst, więc potraktowałem ten wers jak wstęp do drugiej części dyptyku.
Czy zadowala Cię takie wyjaśnienie?
Twoja kwestia doskonale rozdzielała mi tekst, więc potraktowałem ten wers jak wstęp do drugiej części dyptyku.
Czy zadowala Cię takie wyjaśnienie?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Re: jeszcze jedna zabawa w wiersze
Oj tak. Przekonuję.
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: jeszcze jedna zabawa w wiersze
Ja mam jeszcze jeden pomysł, ktory wynika z dotychcasowych doswiadczeń.
Możemy wspólnie ułożyć naprawdę świetny wiersz.
Wiem jak to zrobić.
Możemy wspólnie ułożyć naprawdę świetny wiersz.
Wiem jak to zrobić.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Re: jeszcze jedna zabawa w wiersze
Mów. Ciekaw jestem coś wymyślił w swej pracowni alchemiku.
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: jeszcze jedna zabawa w wiersze
Wspólnie lać wodę?
Żarcik taki.
Żarcik taki.