CTM - Edycja II /Prezentacja i wybór najlepszego wiersza

[Dante]

Uff! Najbardziej zaskoczony tym "laurem" jestem chyba ja.
Dziękuję serdeczne wszystkim, którzy polubili cyferkę 7, pocieszając mnie tym samym, że w swoim poczuciu humoru nie jestem odosobniony. Przyznaję, że potraktowałem konkurs jako fajną zabawę i nie szukając górnolotnych strof taki też wierszyk napisałem. Popełniłem tez miniaturkę nr 8, ale nie znalazła uznania, być może dlatego, że nie uwypukliłem wyraźniej DOBREJ ZMIANY .

Dziękuję serdecznie wszystkim za gratulację , a szczególnie "Fałszerzowi komunikatów", który wyraził zadowolenie, że "poetycki narybek na 8-ym dochodzi do głosu" gdyż mam cichą nadzieję, że miał na myśli mnie.


A teraz do obowiązków:
Proponuję pięciowiersz RYMOWANY (długość wersów i sposób rymowania wg uznania autorów) z uwzględnieniem słowa
APOKALIPSA (przypadki i liczba dowolne)

AD

UWAGA
Nie wiem, czy nie popełniłem błędu określając miniaturę jako rymowaną, bowiem w pw Eki doczytałem się teraz, że powinna być prozatorska.
Jeśli może być rymowana, to zostaje jak wyżej, jeśli zaś MUSI być proza, to powinna się ona zamknąą w 250 znakach pisarskich ze spacjami włącznie. APOKALIPSA jak wyżej. Forma, t.j. satyra, złota myśl czy rozważania egzystencjalne wg uznania autorów.

Proszę, by Eka ustosunkowała się do tego.

[Lucile]

Niegdyś było łatwiej - od miasta do miasta, od wsi do wsi - wędrowali "wyedukowani specjaliści" od rozpoznawania wiedźmowatości, nie mówiąc o wspomnianym przez Ciebie, Jurku, dziele piętnastowiecznego dominikanina Heinricha Kramera.
A jak; czarownicę, wiedźmę, strzygę, rusałkę, zmorę, mamunę, utopicę, czy południcę rozpoznać dzisiaj?
Jak widać, nawet po po wierszach - trudno.
Nie ma Świętego Oficjum, nie ma też jego oręża - flagellum maleficus.
Nie ma, póki co - bo głowy nie dam za przyszłość - bowiem z niepokojem śledząc kierunek, w jakim my - homo sapiens,
a raczej już homo- robo-servitus faber, zmierzamy.

Mogłem się domyślić, że dwójkę napisała wiedźma

W "Huculszczyźnie" (wyd. z 1908 r.) Włodzimierza Szuchiewicza (1850 - 1915), m. in. możemy przeczytać: ...wiedźma to kobieta, z której podczas snu ulatuje dusza, wychodząc tyłem przez otwarte okno, drzwi, komin. Wygląda jak świecąca, przejrzysta kula, która toczy się ogrodami, polami, szukając swojego przeznaczenia (stąd miniaturka nr 6. która przeszła bez echa)... można ją widzieć, a pochwycić może tylko kobieta, rozpostartymi połami koszuli, a mężczyzna spodniami (!?)... gdyby przy tem ta kula pękła, umiera równocześnie kobieta, a której dusza wyleciała.

Nawiasem mówiąc, etymolodzy wiodą nieustanny spór o pochodzenie słowa - wiedźma.
Jak zazwyczaj, są dwie szkoły: pierwsza - wywodzi od czasownika wiedzieć, a druga od - wodzić.
Moim zdaniem, jedno nie wyklucza drugiego, bowiem, aby wodzić (nawet na manowce, ale i uwodzić) trzeba wiedzieć jak

Jeszcze raz Wszystkim dziękuję za komentarze i oddane głosy
Lucile

[eka]

UWAGA
Nie wiem, czy nie popełniłem błędu określając miniaturę jako rymowaną, bowiem w pw Eki doczytałem się teraz, że powinna być prozatorska.
Jeśli może być rymowana, to zostaje jak wyżej, jeśli zaś MUSI być proza, to powinna się ona zamknąą w 250 znakach pisarskich ze spacjami włącznie. APOKALIPSA jak wyżej. Forma, t.j. satyra, złota myśl czy rozważania egzystencjalne wg uznania autorów.

Proszę, by Eka ustosunkowała się do tego.

Dante, sorry, ale musi być prozatorska. CTM zakłada przemienność rodzajową,
sprawiedliwość to podstawa : )
Hasło- okey, tematyka... rozumiem wg uznania twórców, ale jak rozumieć 250 znaków pisarskich?
Do 250 znaków, czy ani mniej, ani więcej?
Musisz uściślić.

A w ogóle to masakra, ja liczyć nie będę, tylko Ty.

[Patka]

Ekuś, wystarczy, że wrzucisz miniaturki do edytora tekstu, samo podliczy.
Napisać tekst tak, by było równo ileś tam znaków (nie zdań, nie wyrazów, a znaków) będzie ciężko. Ale zobaczymy. Czekam na oficjalny start III edycji.

[refluks]

@eka
Wchodzi się w Worda, zakładka Recenzja i opcja Statystyka wyrazów (u mnie ABC/prostokącik z 123)

[eka]

A ja nie mam Worda.

[Dante]

Dante, sorry, ale musi być prozatorska. CTM zakłada przemienność rodzajową,
sprawiedliwość to podstawa : )
Hasło- okey, tematyka... rozumiem wg uznania twórców, ale jak rozumieć 250 znaków pisarskich?
Do 250 znaków, czy ani mniej, ani więcej?
Musisz uściślić.

A w ogóle to masakra, ja liczyć nie będę, tylko Ty.

A więc uściślam : Do maximum 250 znaków bez spacji. No, jakoś trzeba ograniczyć tę prozę, bo możemy dostać książkę jako miniaturę, ale nie jesteśmy tak drobiazgowi, aby dyskwalifikować coś, co o kilka znaków przekroczy limit

[Patka]

A ja nie mam Worda.

http://ile.liter.pl/

[eka]

A więc uściślam : Do maximum 250 znaków. No, jakoś trzeba ograniczyć tę prozę, bo możemy dostać książkę jako miniaturę, ale nie jesteśmy tak drobiazgowi, aby dyskwalifikować coś, co o kilka znaków przekroczy limit

No to okey.
Na maturze z polaka trzeba napisać minimum 250 słów, aby ocena była kompleksowa.
U nas można mniej, ale nie więcej.

------------
Patka. Dzięki. Ale czy to legalne?

[Patka]

Co legalne? Czy ten link nielegalny? Coś źle?