Mam pytanie...
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Mam pytanie...
Wpisujemy pytanie i adresata.
Odpowiedzi mile widziane, acz niekonieczne:)
Czasami niemożliwe, gdy pytany od dawna w zaświatach.
----------------------------------------------------------------------------
No to zaczynam:
- Patko, czemu tak długo milczysz na forum?
Odpowiedzi mile widziane, acz niekonieczne:)
Czasami niemożliwe, gdy pytany od dawna w zaświatach.
----------------------------------------------------------------------------
No to zaczynam:
- Patko, czemu tak długo milczysz na forum?
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Mam pytanie...
Do Wszystkich.
Dlaczego cisza w Tak czy nie?
Dlaczego cisza w Tak czy nie?
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Mam pytanie...
Nie jestem Wszystkimi:), ale powiem Ci, że w którymś momencie, znużona chyba już czterdziestym trzecim nie na wielu stronach, przestałam zaglądać. Nuda.EdwardSkwarcan pisze:Do Wszystkich.
Dlaczego cisza w Tak czy nie?
Ową zabawę należałoby podkręcić, np. potraktować jak starcie, ustalić limit powiedzmy 25 pytań, po nieodgadnięciu punkt byłby przyznany autorowi zagadki. No i obowiązkowa tabela wyników. Hasło, autor zagadki przesyłałby przed zgadywaniem mężowi zaufania.
Pytanie do Eda:
- Czemu zależy Ci na kontynuowaniu zabawy w Tak czy nie?
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Mam pytanie...
Gdyby nie Fałszerz, nie zauważyłabym pytania...
Milczę, gdyż już nie czuję takiej potrzeby i chęci udzielania się na forum, nie kręci mnie to już, czytanie czegokolwiek tutaj jest dla mnie prawie zawsze męczarnią (nie żeby wszystkie teksty były złe, po prostu... ach, nie chce mi się tłumaczyć), a przede wszystkim z powodu nauki. Na forum zaglądam z przyzwyczajenia, myślami jestem gdzie indziej (przy kim innym - Admin zrozumie). To chyba wszystko.
Moje pytanie:
nie - dlaczego nie jesteś tak?
Milczę, gdyż już nie czuję takiej potrzeby i chęci udzielania się na forum, nie kręci mnie to już, czytanie czegokolwiek tutaj jest dla mnie prawie zawsze męczarnią (nie żeby wszystkie teksty były złe, po prostu... ach, nie chce mi się tłumaczyć), a przede wszystkim z powodu nauki. Na forum zaglądam z przyzwyczajenia, myślami jestem gdzie indziej (przy kim innym - Admin zrozumie). To chyba wszystko.
Moje pytanie:
nie - dlaczego nie jesteś tak?
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Mam pytanie...
Dobre pytanie.
Swego czasu stało się ono przedmiotem Sporu o istnienie świata. Zadawał je sobie już Szekspir, wkładając je w wargi Hamleta (ocenzurowano je potem i zmieniono na "Być albo nie być" (pierwotnie: "Być tak, albo być nie")). W samej odpowiedźi dopatrywano się klucza do tzw. kodu Biblii, natomiat Sfinks stanowczo odmówił odpowiedzi na pytanie, które zadał. Jedyna anegdotka-analogia, jaką znam, to historia Lucyfera, który to najpierw ponoć był biały, potem zaś zczerniały mu skrzydła, ale mimo fizycznych właściwości tego drugiego koloru, pozostał znany jako niosący światło.
Paradoks wydaje się nierozwiązany.
Pytanie do tabakiery:
Jaki jest stopień zmielenia i poziom wilgotności tabaki, którą zawierasz bądź zawierałaś?
Swego czasu stało się ono przedmiotem Sporu o istnienie świata. Zadawał je sobie już Szekspir, wkładając je w wargi Hamleta (ocenzurowano je potem i zmieniono na "Być albo nie być" (pierwotnie: "Być tak, albo być nie")). W samej odpowiedźi dopatrywano się klucza do tzw. kodu Biblii, natomiat Sfinks stanowczo odmówił odpowiedzi na pytanie, które zadał. Jedyna anegdotka-analogia, jaką znam, to historia Lucyfera, który to najpierw ponoć był biały, potem zaś zczerniały mu skrzydła, ale mimo fizycznych właściwości tego drugiego koloru, pozostał znany jako niosący światło.
Paradoks wydaje się nierozwiązany.
Pytanie do tabakiery:
Jaki jest stopień zmielenia i poziom wilgotności tabaki, którą zawierasz bądź zawierałaś?
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Mam pytanie...
Dzięki tej zabawie można się wiele nauczyć.eka pisze:Pytanie do Eda:
- Czemu zależy Ci na kontynuowaniu zabawy w Tak czy nie?
Sięgam w Google, pytam, sprawdzam i wyrabiam sobie cierpliwość
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Mam pytanie...
Kurczę, bym przegapiła.
Tabaka nie jest zmielona, to nie pasztet (ma taką nadzieję). Jest rwana. Kiedyś z większym zapałem, od jakiegoś czasu znacznie się wypaliła, jednak nadal coś tam tli. Od tego tlenia zależy stopień wilgotności. Tu paradoks: im wilgotniejsza, tym bardziej się pali.
Pytanie do Fałszerza:
Czy śpiewając fałszujesz, a może czynisz to w milczeniu?
Opisz gamę swoich umiejętności fałszerskich.
Tabaka nie jest zmielona, to nie pasztet (ma taką nadzieję). Jest rwana. Kiedyś z większym zapałem, od jakiegoś czasu znacznie się wypaliła, jednak nadal coś tam tli. Od tego tlenia zależy stopień wilgotności. Tu paradoks: im wilgotniejsza, tym bardziej się pali.
Pytanie do Fałszerza:
Czy śpiewając fałszujesz, a może czynisz to w milczeniu?
Opisz gamę swoich umiejętności fałszerskich.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Mam pytanie...
Pytanie do Eki, Moderatorów i Administracji.
Dlaczego w plebiscytach nie przeciwdziała się TWA?
Gdyby nominowany nie mógł nominować nominującego to mały krok do przodu.
Co Ewo myślisz o tym?
Dlaczego w plebiscytach nie przeciwdziała się TWA?
Gdyby nominowany nie mógł nominować nominującego to mały krok do przodu.
Co Ewo myślisz o tym?
- nie
- Posty: 1366
- Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Mam pytanie...
Wtedy nie mógłbyś nominować własnych utworów, bo nominując siebie, byłbyś nominującym nominującego cię.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: Mam pytanie...
Nie, Tabakiero, ja milcząc, śpiewam. Podobno bardzo pięknie potrafię milczeć. A fałszuję, kiedy jestem zły. Po prostu tony milczenia w momencie uniesienia mi się załamują.
O blachę potłuc z takim fałszowaniem.
Pytanie do bota: Powiedz stary, gdzieś Ty był?
I do Tabakiery. W stopniu od 1 do 10, jaki jest Twój poziom sympatii do mnie?
O blachę potłuc z takim fałszowaniem.
Pytanie do bota: Powiedz stary, gdzieś Ty był?
I do Tabakiery. W stopniu od 1 do 10, jaki jest Twój poziom sympatii do mnie?