O pewnej peelce

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

O pewnej peelce

#1 Post autor: Gloinnen » 22 wrz 2013, 18:51

Tabasco w gały! Pięści w usta!
Po słodkim został lepki niesmak.
Gówniana gwiazda spływa z lustra.
Nie, to już nie jest ta peelka.

Naga królowa niedoczekań.

A czy coś myśli? Czy coś czuje?
Różanośpiewna wczoraj z rana;
dziś suknia cuchnie starym truchłem,
zawsze tak było. Ostrzegała.

(Na drzwi i okna - czarna taśma.)

Brnąłeś powoli w brudne światło,
nim grę uznała za skończoną.
Teraz się śmieje w oczy czaszkom.
Niechaj wciórności ją pochłoną!

Przecież raz tylko można spłonąć.

Schylona w krzyku nad rynsztokiem,
rózgami wali wprost po oczach.
Szrot zamiast raju. I na odlew,
żeby nadzieje poprzetrącać.

To już nie ona. Nie, nie ona.



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Gloinnen”