Ostatnia dacza

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Ostatnia dacza

#1 Post autor: Julka » 04 gru 2011, 15:09

Ostatnia dacza

Chłopak przyszedł do dziewczyny z twarzą jak zagadka.
W upragnione odwiedziny - córkę wita matka.

Jak się miewasz córko moja, u nas po staremu,
a co słychać tam u Boga, czemu płaczesz- czemu?

Może ci dokucza zimno i głodujesz czasem ?
Chcesz, przyniosę suknię inną, lubisz tę z atłasu.

Pozapalam wszystkie znicze, by ogrzały ciało,
znam modlitwy tajemnicze, wiem, że to za mało.

Już ci życia nie przywołam, chociaż ciągle płaczę,
w zimnym grobie mam anioła i cmentarną daczę.

Młodzi bawią się na balu - widzę wśród nich ciebie,
ale co po moim żalu, kiedy nawet nie wiesz

jak raduje serce chwila, gdy jestem przy tobie.
Smutne życie mi umila gorzkie szczęście w grobie.

Żegnaj córko, jutro w gości przyjdę milczeć z tobą,
okruszyno mej radości, wieczysta żałobo.

ODPOWIEDZ

Wróć do „alegoria”