Na przełomie

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Na przełomie

#1 Post autor: Julka » 07 sty 2012, 10:08

Na przełomie

Odchodziła jesień w brązie - w złocie cała.
Szaro-siwy dym zasnuwał kartofliska.
Jakaś cisza po tych polach szła ospała,
w las się snuła po ugorach i ścierniskach.

W zagajnikach mokły w deszczu czarne wrony,
pustoszało szare pole zaorane.
Gdzieś w oddali przygłuszone dzwony dzwonią,
gdy na niebie mkną ostatnie już bociany.

Po jesieni weszła zima śnieżnobiała.
W czyste szaty owinęła świat niewinnie,
żeby ziemia pod pierzyną się wyspała,
a dla oczu Bóg uroki stwarza inne.

Góry całe otulone białą szatą,
srebrne gwiazdki jak brylanty wiatr rozwiewa.
W zimnych strojach wszedł karnawał przebogaty.
Przy alei kasztanowej tańczą drzewa.

Mróz rozwiesił kryształowe, długie frędzle.
Okna stroi w koronkowe białe kwiaty,
jakby malarz wymalował pejzaż pędzlem,
który przyszedł tu z drabiną spoza światów.

Gdy pod niebo w noc sylwestra hukną race,
rozgwieżdżone niedosięgłym, zalśni cudem.
Świat na chwilę może wydać się pałacem,
pełnym szczęścia, nim dłoń stopi śnieżną grudę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „alegoria”