krople

[anastazja]

…chcesz żyć to walcz…
K. Kolberger



ledwie na piersiach podniosła się bluzka
zerwał kwiat który wydał niechciany owoc
zniewolona zbierała wstyd

zamiast klucza do marzeń jedna myśl
otworzyć okno
odejść od niechcianych rąk i domu

z bagażem doświadczeń ciągnęła resztkę rozsądku
przysięga sama zsunęła się z palca
później przy kołysce oswajała blizny



maj 2012