DIES IRAE

[giger]

będąc w dalekiej podróży ujrzałem wizję straszną
jak szatan pustoszy i niszczy ogniem miasto
jak płoną kościoły i ziemia drży w posadach
jak spółkują zwierzęta obok ołtarza
jak zmarli opuszczają katakumby i podziemia
by jeszcze żywych torturować w więzieniach
więc szybko się ukryłem z resztką ludzi w kaplicy
gdy zaczął przeklinać Jezus do krzyża przybity

sam dla siebie jestem największym wrogiem
co mi po ludziach kiedy stanę przed bogiem
zdam relację bóg wypisze rachunek
i zemści się za to że przeciągnąłem strunę (x 2)

gdy patrzyłem jak wiernych ogarnia niepokój
odjęto mi głowę i zawieszono u stropu
potem resztę ciała rzucono w głąb ziemi
by spoczęło na wieki wśród błota i kamieni
lecz Jezus wciąż przeklinał i wił się z bólu
aż rozpadły się rzeźby z czarnego marmuru
więc duchowni w panice uciekli na wzniesienia
gdzie modlili się by nikt nie dostąpił zbawienia

sam dla siebie jestem największym wrogiem
co mi po ludziach kiedy stanę przed bogiem
zdam relację bóg wypisze rachunek
i zemści się za to że przeciągnąłem strunę (x 2)

[eka]

WOW, ale mocne!

Bardzo chciałabym to usłyszeć.

[giger]

dziękuję
utwór spowodowany tym, że za dużo naoglądałem się Bosha w dzieciństwie
pod tym linkiem jest pierwsza wersja:

http://muzzo.pl/odtwarzaj/dies-irae,556340

obecnie pracujemy nad wersją "metalową"

życzę miłego słuchania

[eka]

Świetne obrazy, pamięta się je długo. Działają nie tylko na wyobraźnię, wchodzą pod skórę jak lancet.
Miłe słuchanie? Nie żartuj, egzystencjalny, mroczny hip hop, świetna końcówka, b. dobry głos. Ciebie słyszałam?

Wersja metalowa? Już się kulę w sobie.
Pozdrawiam.

[giger]

tak, w pierwszej zwrotce. w drugiej kumpel - duh
pozdrawiam serdecznie

[alchemik]

Niezły trash metal.

W hip hopowej wymiękam, wolę metal.

Apokaliptyczny.
jeżeli chodzi o konwencję, to dobre.

Oczywiście, gdyby miał to być wiersz, to bym Cię przeklął na wieczność.
Do dnia sądu i jeden dzień dłużej.

[eka]

tak, w pierwszej zwrotce. w drugiej kumpel - duh

Tylko nie zmarnuj takiego talentu.
Nie zmarnujcie.