Ósme Piętro - dzieciom
Moderatorzy: skaranie boskie, eka
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Ósme Piętro - dzieciom
Był Brzechwa dzieciom, i Grochowiak dzieciom, i Broniewski dzieciom. Ósme piętro twórcze jest. Może się coś urodzi ? Tak czy siak, podobasie czy niepodobasie, ja wrzucam tutaj moje ulubione, Was zaś proszę o wątek krytyczny - odnoście się do wyborów, wpsółpraca ma być:).
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: Ósme Piętro - dzieciom
Zatem numer jeden : Skaranie, BIAŁA ZIMA . Dlaczego ? Bo ładny, bo melodyjny, bo dzwoni w uchu jak dzwonki u sań. bo trochę staroświecki, bo da się zaśpiewać...
Biała zima
Zima biała oszalała,
zasypała świat.
Płatki śniegu, w szybkim biegu
niesie mroźny wiatr.
Zima biała oszalała,
śniegiem mknie przez kraj,
już od rana, roześmiana
niesie dzieciom raj.
Biała zima mrozem trzyma
za czerwony nos.
Teraz sanie mają branie -
zaraz ruszą w pląs.
W cztery konie zaprzężone,
pędzą w śnieżny świat.
Kto nie zmarzlak niechaj siada,
zaraz świśnie bat.
Zima biała oszalała,
a śnieżynki trzy,
wkoło świerka grają w berka -
zagraj też i ty.
Biała zima
Zima biała oszalała,
zasypała świat.
Płatki śniegu, w szybkim biegu
niesie mroźny wiatr.
Zima biała oszalała,
śniegiem mknie przez kraj,
już od rana, roześmiana
niesie dzieciom raj.
Biała zima mrozem trzyma
za czerwony nos.
Teraz sanie mają branie -
zaraz ruszą w pląs.
W cztery konie zaprzężone,
pędzą w śnieżny świat.
Kto nie zmarzlak niechaj siada,
zaraz świśnie bat.
Zima biała oszalała,
a śnieżynki trzy,
wkoło świerka grają w berka -
zagraj też i ty.
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: Ósme Piętro - dzieciom
Bonifacio : bo straszny. Taki jakie chcę czytać dzieci, takie, jakimi się straszą. Mój znajomy pisarz dla dzieci rzucił kiedyś - może trochę śmiesznie - takie określenie : " słodki strach ". Jest w tym wierszu coś takiego właśnie. To chrobotanie w ciemności, wyobraźnia, która sprawie, że myszka urasta do rozmiarów potwora 
Straszny szczur
Szur szur szur, szur szur szur,
tu się skrada straszny szczur.
Mlask mlask mlask, mlask mlask mlask,
głodny już na łóżko wlazł.
Ze złych oczu źle mu patrzy,
ślina cieknie z wielkiej paszczy,
bo na misia ma dziś chrapkę,
zje mu nóżkę, zje mu łapkę.
Szur szur szur, szur szur szur,
już się zakradł straszny szczur.
Mlask mlask mlask, mlask mlask mlask,
już na brzuszek misia wlazł.
Trzeba mamę głośno wołać,
ona szczura wygnać zdoła.
Mamo! Mamo! Krzyczę głośno,
może strachy się wyniosą.
Szur szur szur, szur szur szur,
drapie misia straszny szczur.
Mlask mlask mlask, mlask mlask mlask,
miś dla szczura jest w sam raz.
Nagle mama drzwi otwiera,
włącza światło, szczura nie ma.
Wystraszona myszka mała,
myk, do norki się schowała.

Straszny szczur
Szur szur szur, szur szur szur,
tu się skrada straszny szczur.
Mlask mlask mlask, mlask mlask mlask,
głodny już na łóżko wlazł.
Ze złych oczu źle mu patrzy,
ślina cieknie z wielkiej paszczy,
bo na misia ma dziś chrapkę,
zje mu nóżkę, zje mu łapkę.
Szur szur szur, szur szur szur,
już się zakradł straszny szczur.
Mlask mlask mlask, mlask mlask mlask,
już na brzuszek misia wlazł.
Trzeba mamę głośno wołać,
ona szczura wygnać zdoła.
Mamo! Mamo! Krzyczę głośno,
może strachy się wyniosą.
Szur szur szur, szur szur szur,
drapie misia straszny szczur.
Mlask mlask mlask, mlask mlask mlask,
miś dla szczura jest w sam raz.
Nagle mama drzwi otwiera,
włącza światło, szczura nie ma.
Wystraszona myszka mała,
myk, do norki się schowała.
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: Ósme Piętro - dzieciom
Malwina : NA BIAŁO. Za tą rzadką umiejętność oddania ciszy, jaka zapada, gdy śnieg okrywa miasto, łagodzi kształty, skrywa szpetottę wyleniałych trawników.
A za oknem wciąż biało,
jest cichutko, bezpiecznie,
tysiąc płatków nawiało
i rozniosło po mieście.
Trzeba pługi wyciągnąć,
trzy piaskarki, łopaty,
zasypało już całkiem,
nie przejeżdża nikt autem.
Nikt się jednak nie nudzi,
ja uwielbiam tę ciszę,
twarz przyklejam do szyby,
żeby lepiej usłyszeć.
Śnieg wygrywa melodię,
zanim spocznie na ziemi,
opowiada co widział,
w międzygwiezdnej przestrzeni.
Drobny śnieżek wciąż prószy,
i zasypie nas całkiem,
będę zatem zmuszona,
nową stworzyć dziś bajkę.
A za oknem wciąż biało,
jest cichutko, bezpiecznie,
tysiąc płatków nawiało
i rozniosło po mieście.
Trzeba pługi wyciągnąć,
trzy piaskarki, łopaty,
zasypało już całkiem,
nie przejeżdża nikt autem.
Nikt się jednak nie nudzi,
ja uwielbiam tę ciszę,
twarz przyklejam do szyby,
żeby lepiej usłyszeć.
Śnieg wygrywa melodię,
zanim spocznie na ziemi,
opowiada co widział,
w międzygwiezdnej przestrzeni.
Drobny śnieżek wciąż prószy,
i zasypie nas całkiem,
będę zatem zmuszona,
nową stworzyć dziś bajkę.
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: Ósme Piętro - dzieciom
SKARANIE po raz drugi:). LISTY. Dla nieco starszych, romantycznych dzieci...Te tajemnicze listy, chyba każdy chciałby taki list dostać. Bardzo obrazowy, kolory aż się kłębią. I ta nostalgia...
Pisze listy
szron srebrzysty –
piękne, kolorowe
a ja na nie
w każdy ranek
wyglądam na drogę.
Pisze listy
szron srebrzysty –
wysyła je w ciszę
a ja nie wiem,
z którym drzewem
on tak pięknie pisze.
Mglistym świtem
gnane lichem
wirują po lesie,
aż się brązem
z pierwszym słońcem
wpiszą w mokrą jesień.
Pisze listy
szron srebrzysty -
nim je z wiatrem wyśle,
może zgadnę
czy naprawdę
listy to czy liście.
Pisze listy
szron srebrzysty –
piękne, kolorowe
a ja na nie
w każdy ranek
wyglądam na drogę.
Pisze listy
szron srebrzysty –
wysyła je w ciszę
a ja nie wiem,
z którym drzewem
on tak pięknie pisze.
Mglistym świtem
gnane lichem
wirują po lesie,
aż się brązem
z pierwszym słońcem
wpiszą w mokrą jesień.
Pisze listy
szron srebrzysty -
nim je z wiatrem wyśle,
może zgadnę
czy naprawdę
listy to czy liście.
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: Ósme Piętro - dzieciom
MARK TOM - PRZYSZŁA ZIMA.
Co takiego jest w tej porze roku, że wszyscy o niej piszą ? Ja wiem. W każdym z nas siedzi dzieciak, gotowy w każdej chwili pobiec ulepić bałwana...Nam się to rok temu zdarzyło, ale nie powiem, co to był za bałwan
pada śnieżek z nieba bieli domów daszki
ćwierkają na drzewach pokulone ptaszki
skrzą się płatki w słońcu prószy już od rana
przyszła zima wreszcie... tak oczekiwana
sypie śnieżek sypie słonko w górze świeci
pada tak bez przerwy ku radości dzieci
Wszystko zasypane białe czapki wiszą
sosny pobielone wierzby się kołyszą
biegnie Wojtuś z Romkiem raduje się Anka
ulepią przed domem wielkiego bałwanka
toczą się już kule po wyschniętej trawie
z górki mkną saneczki czas płynie... w zabawie
marchewkowy nosek bałwan nasz posiada
w ręce trzyma miotłę zuch z niego nie lada
na głowie garnuszek guzik ma z węgielka
sypie biały śnieżek jaka radość wielka
tuż przed domem stoi dumny i radosny
pozostanie z nami pewnie aż do wiosny!
Co takiego jest w tej porze roku, że wszyscy o niej piszą ? Ja wiem. W każdym z nas siedzi dzieciak, gotowy w każdej chwili pobiec ulepić bałwana...Nam się to rok temu zdarzyło, ale nie powiem, co to był za bałwan

pada śnieżek z nieba bieli domów daszki
ćwierkają na drzewach pokulone ptaszki
skrzą się płatki w słońcu prószy już od rana
przyszła zima wreszcie... tak oczekiwana
sypie śnieżek sypie słonko w górze świeci
pada tak bez przerwy ku radości dzieci
Wszystko zasypane białe czapki wiszą
sosny pobielone wierzby się kołyszą
biegnie Wojtuś z Romkiem raduje się Anka
ulepią przed domem wielkiego bałwanka
toczą się już kule po wyschniętej trawie
z górki mkną saneczki czas płynie... w zabawie
marchewkowy nosek bałwan nasz posiada
w ręce trzyma miotłę zuch z niego nie lada
na głowie garnuszek guzik ma z węgielka
sypie biały śnieżek jaka radość wielka
tuż przed domem stoi dumny i radosny
pozostanie z nami pewnie aż do wiosny!
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: Ósme Piętro - dzieciom
MILADORA
)) SMOCZA ZIMA. Taki jakiś fajny, cieplutki. Aż mi tych pożeranych dziewic nie szkoda 
smokom by się szewczyk przydał
w zaprószonej bielą jamie
gdy śniegowy dywan spływa
ziębiąc lodem ich posłanie
białe płatki parzą w łapki
nie pomogą ciuciubabki
nie wystarczy też gra w berka
lecz śniegowce i fajerka
chucha grudzień mroźnym tchnieniem
smoki tulą się w kąciku
a pod skalnym zawieszeniem
lodowcowe sople wiszą
zima sroga ziąb w podłogach
nie pomogą tutaj słowa
nie wystarczy smocza łuska
lecz kocyki i poduszka
tupią w ciszy łapki smocze
echo niesie się pod bramą
gawron skrzydłem już łopoce
czarną kropką niebo plamiąc
zimne mury a u góry
szron się skłębił w białe chmury
smocze skoki nie pomogą
kiedy wisi lód nad głową
smokom by się przydał piecyk
miód korzenie w grzanym winie
i barani błam na plecy
by przetrwały długą zimę


smokom by się szewczyk przydał
w zaprószonej bielą jamie
gdy śniegowy dywan spływa
ziębiąc lodem ich posłanie
białe płatki parzą w łapki
nie pomogą ciuciubabki
nie wystarczy też gra w berka
lecz śniegowce i fajerka
chucha grudzień mroźnym tchnieniem
smoki tulą się w kąciku
a pod skalnym zawieszeniem
lodowcowe sople wiszą
zima sroga ziąb w podłogach
nie pomogą tutaj słowa
nie wystarczy smocza łuska
lecz kocyki i poduszka
tupią w ciszy łapki smocze
echo niesie się pod bramą
gawron skrzydłem już łopoce
czarną kropką niebo plamiąc
zimne mury a u góry
szron się skłębił w białe chmury
smocze skoki nie pomogą
kiedy wisi lód nad głową
smokom by się przydał piecyk
miód korzenie w grzanym winie
i barani błam na plecy
by przetrwały długą zimę
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: Ósme Piętro - dzieciom
QŃ ( który pisze ) - ZIMOWY RAP. Nic dodać ni ująć.
bo gdy przyjdzie wielka zima
nie stój w kącie tak jak gapa.
wszędzie zimno i mróz trzyma;
zatańcz zimowego rapa.
śnieżki, kule, biały puch,
zostaw w domu wszystkie smutki,
teraz ważny tylko ruch -
- chwytaj z nami śnieżne nutki.
biała furia sypie w oczy,
mróz zaciera mroźne dłonie,
śnieżną kulę wicher toczy,
uszy zimne - serce płonie.
szalik, czapka, ciepłe buty,
popatrz kto do nas tutaj leci,
tańczy z nami biały luty -
- luty lubi wszystkie dzieci.

bo gdy przyjdzie wielka zima
nie stój w kącie tak jak gapa.
wszędzie zimno i mróz trzyma;
zatańcz zimowego rapa.
śnieżki, kule, biały puch,
zostaw w domu wszystkie smutki,
teraz ważny tylko ruch -
- chwytaj z nami śnieżne nutki.
biała furia sypie w oczy,
mróz zaciera mroźne dłonie,
śnieżną kulę wicher toczy,
uszy zimne - serce płonie.
szalik, czapka, ciepłe buty,
popatrz kto do nas tutaj leci,
tańczy z nami biały luty -
- luty lubi wszystkie dzieci.
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: Ósme Piętro - dzieciom
Malwina - PORADY WETERYNARZA
Są też jeże afrykańskie, tzw pigmeje, urocze
.
Ale wiersz ujął mnie dowcipem, taki fajnie przewrotny.
Wysłuchałam audycji-
„Kilka porad na zdrowie"
co potrzebne kotkowi,
co pieskowi, co krowie.
Kiedy nagle dopadną,
bóle brzuszka czy czkawka,
w co należy je ubrać,
gdy na polu jest mżawka.
Lecz najbardziej mnie wzruszył
i zadziwił przypadek-
duży problem jest z jeżem,
co odludek, niejadek.
Gardzi mięskiem dla kotka,
wciąż grymasi, wybrzydza,
co najzdrowsze dla niego,
kurczak, schab, kukurydza?
A czy kąpiel nie szkodzi,
wszak wiadoma to sprawa,
wraca z pola tak brudny,
gdy skończona zabawa.
Czarne łapki i nosek,
brzuszek także schlapany,
no to nie ma wyboru,
marsz jeżyku do wanny.
Po kąpieli konieczna
jeszcze jest toaleta.
Pani biegnie ze szczotką
jeżyk na to-a niech tam.
Właścicielka koniecznie
chce uczesać "na jeża",
nie jest to takie proste,
złapać by trzeba zwierza.
On w tym czasie już siedzi
pod kołderkę i sapie,
boi się igieł szczotki,
co go pewnie podrapie.
Pani doktor dość grzecznie
wyjaśniała co nieco,
lecz jak ja nie wiedziała,
co jest prawdą, co hecą.
W końcu zdenerwowana
ta lekarka od zwierząt,
powiedziała dość ostro-
w domu nie ma się jeżąt.
Jeśli jednak koniecznie
pani musi go trzymać,
proszę myć pod prysznicem,
i w wirówce wyżymać.
Co zaś tyczy fryzury,
igły są dosyć ostre,
lepiej ich więc nie czesać,
można skropić je octem.
p.s.
A słuchałam audycji,
program chyba był pierwszy,
stąd nasunął się pomysł,
trzeba skrobnąć ten wierszyk.

Są też jeże afrykańskie, tzw pigmeje, urocze

Ale wiersz ujął mnie dowcipem, taki fajnie przewrotny.
Wysłuchałam audycji-
„Kilka porad na zdrowie"
co potrzebne kotkowi,
co pieskowi, co krowie.
Kiedy nagle dopadną,
bóle brzuszka czy czkawka,
w co należy je ubrać,
gdy na polu jest mżawka.
Lecz najbardziej mnie wzruszył
i zadziwił przypadek-
duży problem jest z jeżem,
co odludek, niejadek.
Gardzi mięskiem dla kotka,
wciąż grymasi, wybrzydza,
co najzdrowsze dla niego,
kurczak, schab, kukurydza?
A czy kąpiel nie szkodzi,
wszak wiadoma to sprawa,
wraca z pola tak brudny,
gdy skończona zabawa.
Czarne łapki i nosek,
brzuszek także schlapany,
no to nie ma wyboru,
marsz jeżyku do wanny.
Po kąpieli konieczna
jeszcze jest toaleta.
Pani biegnie ze szczotką
jeżyk na to-a niech tam.
Właścicielka koniecznie
chce uczesać "na jeża",
nie jest to takie proste,
złapać by trzeba zwierza.
On w tym czasie już siedzi
pod kołderkę i sapie,
boi się igieł szczotki,
co go pewnie podrapie.
Pani doktor dość grzecznie
wyjaśniała co nieco,
lecz jak ja nie wiedziała,
co jest prawdą, co hecą.
W końcu zdenerwowana
ta lekarka od zwierząt,
powiedziała dość ostro-
w domu nie ma się jeżąt.
Jeśli jednak koniecznie
pani musi go trzymać,
proszę myć pod prysznicem,
i w wirówce wyżymać.
Co zaś tyczy fryzury,
igły są dosyć ostre,
lepiej ich więc nie czesać,
można skropić je octem.
p.s.
A słuchałam audycji,
program chyba był pierwszy,
stąd nasunął się pomysł,
trzeba skrobnąć ten wierszyk.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Ósme Piętro - dzieciom
Interesująca inicjatywa, Tea.
Myślę, że wybór najlepszych utworów dla dzieci, opublikowanych na naszym portalu, powinien zaistnieć, jako osobny rozdział w antologii, a w przyszłości może, jako oddzielna publikacja.
Administracja popiera tę inicjatywę i zaprasza wszystkich do współpracy z Teą.
No i oczywiście do pisania utworów dla dzieci.
Zdradzę, że chodzi mi po głowie myśl, żeby jakoś wyeksponować naszych twórców literatury dziecięcej. Jeszcze nie wiem jak, dlatego będę wdzięczny za pomysły.
Myślę, że wybór najlepszych utworów dla dzieci, opublikowanych na naszym portalu, powinien zaistnieć, jako osobny rozdział w antologii, a w przyszłości może, jako oddzielna publikacja.
Administracja popiera tę inicjatywę i zaprasza wszystkich do współpracy z Teą.
No i oczywiście do pisania utworów dla dzieci.
Zdradzę, że chodzi mi po głowie myśl, żeby jakoś wyeksponować naszych twórców literatury dziecięcej. Jeszcze nie wiem jak, dlatego będę wdzięczny za pomysły.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl