przybiega uczeń do mamy
pokazując piórnik pusty
przybory się pochowały
bo nie chcą się dzisiaj uczyć
sprytna gumka jeszcze wczoraj
jak mysz skoczyła niechcący
na próżno ekierkę wołał
bo z linijką mierzy kąty
pędzel do łazienki polazł
żeby pomalować ściany
cyrkiel rozbolała głowa
odpoczywa skołowany
zaś ołówek złamał nosek
bo się z temperówką sprzeczał
długopis na spacer poszedł
śpi złamany koło pieca
książki krzyczą wniebogłosy
że w tornistrze jest za ciasno
wystają im grube nosy
zeszyt pod poduszką zasnął
drugi pod laptopa uciekł
jeszcze przy bajce wieczorem
kredki się schowały w bucie
i wyjść same nie są skore
mazaki leżą na szafie
bo psoty robiły wczoraj
farbki się ukryły za piec
nie można wszystkich dowołać
dużo tego nie uniosę
pęka w szwach krzycząc tornister
domowników zabrać proszę
chcę upchnąć jeszcze piórniczek
szczerzą zęby kombinerki
i nosek wystawia młotek
nawet rozsypane bierki
do szkoły mają ochotę
pantofelki dziś marudzą
jest misiek razem z latawcem
zeźleni domową nudą
chcieliby posiedzieć w ławce
uczeń bardzo jest zmartwiony
znaleźć wszystkich trudna sztuka
lecz wpadł na genialny pomysł
że ktoś razem z nim poszuka
wnet odkryli delikwentów
do pomocy wezwał mamę
siedzą w teczce bez wykrętów
wcześniej był mały remanent
Kłopoty pierwszoklasisty
Moderatorzy: skaranie boskie, eka
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Kłopoty pierwszoklasisty
EdwardSkwarcan pisze: szczerzą zęby kombinerki
i nosek wystawia młotek
nawet rozsypane bierki
do szkoły mają ochotę

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
Re: Kłopoty pierwszoklasisty
Fajna zawartość tornistra
)). Kiedy byłam z pierwszej klasie pani wygrzebała mi finkę.... Ale to były dawne czasy, dzisiaj pewnie byłaby afera na cały kraj, a wtedy linijką po łapach i kosa do konfiskaty 
Super wiersz


Super wiersz

- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Kłopoty pierwszoklasisty
O to, to!tea pisze:Super wiersz
Święte słowa.
Widzę, Edwardzie, że przypadło Ci do gustu bajkowanie...



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Kłopoty pierwszoklasisty
Dziękujęanastazja pisze:EdwardSkwarcan pisze: szczerzą zęby kombinerki
i nosek wystawia młotek
nawet rozsypane bierki
do szkoły mają ochotęładnie Edwardzie.

-- 30 sty 2014, 12:51 --
Dziękujętea pisze:Fajna zawartość tornistra)). Kiedy byłam z pierwszej klasie pani wygrzebała mi finkę.... Ale to były dawne czasy, dzisiaj pewnie byłaby afera na cały kraj, a wtedy linijką po łapach i kosa do konfiskaty
Super wiersz

-- 30 sty 2014, 12:55 --
Lubię pisać dla maluszkówskaranie boskie pisze:O to, to!tea pisze:Super wiersz
Święte słowa.
Widzę, Edwardzie, że przypadło Ci do gustu bajkowanie...
![]()
![]()

Dziękuję za komentarz

