Tata muminek na skraju dzielnicy
szuka miłości schowanej w serca piwnicy
wychodzi co rano wraca wieczorem
nocami siada przed telewizorem
zastała go zima dalej się szlaja
wielu muminków traktuje go jak bałwana
ale on nic z tego sobie nie robi
bo podrywa muminke
czeka aż u niej szacunek wyrobi
i tak mijają kolejno dzionki
powoli pomału a cel jest daleko
nagle przychodzi przełom spotyka muminke
od razu ma uśmiechniętą minke
bo ona złapała się w jego miłosne sidełka
znowu czas ucieka
muminek jest bliżej bo nie z daleka
przytula partnerka czule
ona uzdrawia jego wszystkie bóle
nadeszła chwila doniosła
muminek muminke pocałunkiem chłosta
nie są już sami
tylko razem nie z osobna
dziś ładnie są ubrani
i pogoda jest dogodna
dzień jest ważny w rodzinę muminków
pora na ślub przyszła
wiele pocałunków przebyli
by tego najważniejszego
dobra buźka wyszła
tak za tak i aż na koniec świata
chcą się całować
tak jak rosnąć
chce sałata
Pocałunek muminków
Moderatorzy: skaranie boskie, eka
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Pocałunek muminków
Hmmm.
Zastanawia mnie, ten wers:
Napisałeś ten wiersz w dość zabawnej konwencji.
Myślę, że takie całkiem małe dzieci sobie z nim nie poradzą, ale te trochę większe - kto wie.
Zastanawia mnie, ten wers:
Co to są serca piwnicy i ile takich serc ma piwnica, skoro użyłeś liczby mnogiej.Toyer pisze:szuka miłości schowanej w serca piwnicy
Napisałeś ten wiersz w dość zabawnej konwencji.
Myślę, że takie całkiem małe dzieci sobie z nim nie poradzą, ale te trochę większe - kto wie.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15