Wolność na smyczy

Wiersze i opowiadania dla najmłodszych czytelników, historyjki, bajki, baśnie.

Moderatorzy: skaranie boskie, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Napoleon North

Wolność na smyczy

#1 Post autor: Napoleon North » 31 sty 2014, 18:22

Witaj -powiedział Mróz
Witaj - odparł pies
Jestem człowiekiem - dodał Mróz
Jestem psem - rzekł pies
nie rozumiem - pies
czego ?- Mróz
dlaczego jesteś człowiekiem a ja psem? -pies
Bo takie są koleje losu .Widzisz jestem człowiekiem choć nie zawsze myślę -Mróz
śnisz ?- pies
tak - Mróz
a ja jakoś nie mogę ...-pies
czemu ? - Mróz
bo jestem psem i mi nie wypada -pies
widzisz jesteś wolny - dodał pies
hmm czemu tak sądzisz -Mróz
widzisz to drzewo -pies
tak -Mróz
a widzisz ten łańcuch i kaganiec? -pies
widzę -Mróz
więc zabierz mnie -pies
gdzie ? Przecież masz chyba właściciela -Mróz
miałem -pies
miałeś ?-Mróz
zostawił mnie tu i pojechał -pies
zabierz mnie -pies
Gdzie ?-Mróz
do krainy snów -pies
na pewno ? - Mróz
nie mam nic do stracenia- pies
To chodź -Mróz

Następnego dnia pewien leśniczy znalazł zamarzniętego psa ...
Zakopał go przy drodze ...

Ps:Mróz psie omamy ...

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Wolność na smyczy

#2 Post autor: skaranie boskie » 09 lut 2014, 20:54

Chyba trochę skopałeś zapis.
Ja bym to ułożył według schematu:

Pies: coś tam cośtam
Mróz: to i owo
Pies: blabla bla
Mróz: be be be

Chodzi o to, że dopisując autora kwestii już po niej, wprowadzasz czytelnika w błąd.
Początkowo nie mogłem skojarzyć w ogóle o co tu chodzi. Rozumiałem tylko pierwsze cztery wersy, a potem zrobił się galimatias.
Poza tym jest dobrze, sensownie i życiowo.
Szkoda tylko tych biednych dzieci, które poznają brutalną prawdę o zamarzniętym psie i pogrzebie, jaki mu sprawił leśniczy.
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

tea
Posty: 413
Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15

Re: Wolność na smyczy

#3 Post autor: tea » 24 lut 2014, 22:03

Oj kurczę...poraził mnie ten tekst. Mocny, do bólu realistyczny, a jednocześnie wzruszający. Rozmowa na granicy snu i umierania. Nie dla dzieci ale...dla mnie !!!! :bravo:

ODPOWIEDZ

Wróć do „UTWORY DLA DZIECI”